Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Na pomoc w spłacie kredytów hipotecznych rząd ma 500 mln zł

Na pomoc w spłacie kredytów hipotecznych rząd ma 500 mln zł

Wyświetlaj:
XX / 83.29.156.* / 2009-03-05 14:54
gdybym nie wziął kredytu do dziś bym mieszkał u mamy...ale was złość zalewa, co teraz nie tak łatwo wziąć kredyt czasy nie te? jak ktoś wolał wynajmować i całe życie to robić powodzenia! Ja jestem szczęśliwy i czekam aż spadnie frank a na rynku raz jest tak a raz tak więc trzeba mieć cierpliwość był czas co ostro przez dwa lata oszczędziłem na spadku..JEST DOBRZE! p.s. pomysł z pomocą rewelacja ktoś musi pamiętać o rodzinie - Państwo!
znowu to samo / 80.2.127.* / 2009-03-10 22:51
Generalnie ta kasa to jakies 3 tysiace na pomoc dla ciebie synku. Czyli gow*o. Ale dlaczego roscisz sobie pretensje do tych groszy na ktore pracowali nasi rodzice?
I masz jedna niemila polska przypadlosc: jestes geocentrykiem czyli glombemmm od kapusty.

Wiec przepros wszystkie bababcie ktore zyja i dziadkow za to ze nie stac ich na zbyt drogie leki i idz im pomoz bo ONI ci Dali Kase nie IM.
andowc / 83.30.110.* / 2009-03-08 20:44
Nie Ma Jak U Mamy - Wojciech Młynarski

http://radek78.wrzuta.pl/audio/7jmcpvV10E/
gggppp / 79.190.188.* / 2009-03-05 09:27
- Dopłaca rząd. Komu? - kredytobiorcom. W jakim celu? - by mogli spłacać kredyty hipoteczne. Komu? - Bankom.
Komu pomaga rząd? - J. Krzysztofowi Bieleckiemu i wiodącemu bankowi z kapitałem zagranicznym.
Czy kredytobiorca nie ma możliwośći negocjowania warunków kredytu w sytuacji ogólnego kryzysu? - Ma. To dlaczego rząd nie daje mu wędki tylko pożycza rybę? Smacznego. Wniosek. Kredytobiorca pomoże w transferze kapitału z budżetu państwa do centrali baków.
josta / 79.191.44.* / 2009-03-11 12:32
Kredytobiorca może też skorzystać z ubezpieczenia od utraty pracy, które w banku Bieleckiego i w wielu innych zabezpieczało kredytobiorców przed skutkami utraty pracy. Sporo osób je ma.
Elendir / 2009-03-05 09:34 / Łowca czarownic
A jakbyś się czuł po miesiącu pracy gdyby pracodawca nie wypłacił Ci pensji? I powiedział że w kryzysie będzie renegocjować warunki począwszy od zaległej pensji? Umowa precyzuje zobowiązania obydwu stron, w tym i warunki ewentualnego wypowiedzenia. Dlaczego chciałbyś usankcjonować stosunek prawny wobec banku (który z góry dał Ci gotówkę tak jak Ty dałeś z góry swoją pracę), którego nie chciałbyś mieć zastosowanego wobec siebie?
gggppp / 79.190.188.* / 2009-03-05 09:55
a jak myślisz, że czują się kredytobiorcy, którzy przez 3 miesiące są prześwietlani przez banki czy ich stać na spłatę kredytu, ganiają od pracodoawcy do ksiąg hipotecznych z wywalonym jęzorem, opłacają rzeczoznawców banku, którzy wyceniają wartość nieruchomości pod hipotekę, itp. itd. A w konsekwencji okazuje się, że po roku spłaty kredytu, kredytobiorca choć awansował w swojej pracy to przeznacza 90% swojej pensji na spłatę kredytu a wartość nieruchomości za chwilę okaże się, że nie zabezpiecza zaciągniętego kredytu, pomimo pierwotnych wycen ekspertów z banku na wartość docelową rzędu 200% wartości kredytu? Kto zatem nawalił?
Elendir / 2009-03-05 10:34 / Łowca czarownic
To że jest dużo formalności, sprawdzania, kosztów - no cóż, albo akceptujesz kredyt z pełnym dobrodziejstwem inwentarza albo pozostaje do wyboru wynajem.

Brałeś kredyt walutowy? Trzeba było wziąć kredyt złotówkowy, a jak Cię na niego nie było stać to znaczy że nie powinieneś wcale brać kredytu. Kredyt walutowy to spekulacja, a na spekulacji szary Kowalski z reguły traci. To taka prosta zasada którą każdy powinien zrozumieć.

Czyja to jest wina? No cóż, to zależy jaka jest Twoja inteligencja i poziom wiedzy o rynkach finansowych. Jeżeli uważasz, że są to Twoje mocne strony to znaczy że głównie sam jesteś sobie winien. Jeżeli natomiast nie znasz się na tym i bank/doradca finansowy wmówił Ci że kredyt frankowy to taki fajny produkt na którym można tylko zmniejszyć koszty zadłużenia, to można by obwinić sprzedawcę. Być może nawet w procesie sądowym. Tak więc odpowiedz sobie samemu kto jest winny.
Elendir / 2009-03-05 09:23 / Łowca czarownic
Czytam komentarze poniżej i stwierdzam że do osób je piszących nie dochodzą podstawowe informacje związane z tym programem.

1. Rząd nie ma zamiaru dać tych pieniędzy, a tylko je pożyczyć. W związku z tym koszt tego programu jest znacznie, znacznie mniejszy niż wartość zaangażowanych w nim środków.

2. Z każdej sprzedaży nieruchomości Skarb Państwa miał dochody które spokojnie by pokryły koszt tego programu. Tak więc nikt, poza może tymi co kupili mieszkanie bez kredytu i kredytobiorcami hipotecznymi którzy nie boją się straty pracy (do których zresztą ja należę) nie powinien zarzucać że program jest finansowany jego kosztem. Ci co kupili nieruchomości zapłacili, poza normalnymi obciążeniami, grubą kasę do Skarbu Państwa i w sumie mogliby czegoś dodatkowego z tego tytułu oczekiwać.

3. Ubezpieczenie zaproponowane przez rząd jest znacznie tańsze niż ubezpieczenie komercyjne z tego tytułu że zakłada zwrot pożyczki. Nie dziwię się instytucjom ubezpieczeniowym że nie chcą wchodzić w komplikacje związane z pożyczaniem pieniędzy (to nie jest ich biznes), ale tym niemniej oznacza to że program rządowy jak na razie nie bardzo ma substytut komercyjny.

Reasumując wypowiedzi poniżej traktuję jako czysto polityczne. Są ludzie którzy będą krytykować rząd niezależnie od tego co zrobi - no cóż, taka praca.

Ciekawe tylko czy ktokolwiek będzie potrafił zbić merytorycznie przedstawione przeze mnie argumenty.
TAX PAYER / 80.2.127.* / 2009-03-10 22:33
TO kto placi? Harry Potter? A te domniemane dochody to co tylko dla wybrancow.? Kto placi podatki tylko TY? Kto powienien z nich korzystac tylko ty ? A gdzie jest miejsce dla mnie ? DZIEKUJE
aaa4 / 83.23.110.* / 2009-03-08 16:09
Państwo zarabia krocie nie tylko na umowach kupna mieszkania, także na innych nieruchomościach, na samochodach, ogólnie na wszystkich podatkach, cłach, opłatach sądowych itp.Jeśliby przyjąć powyższe rozumowanie, to państwo powinno np pomagać przegrywającym sprawy sądowe, no bo nachapało się na opłatach sądowych, i tak dalej , byle kiedy, byle komu, no bo przecież wcześniej zabrało mu jakiś podatek, jakąś opłatę.
Elendir / 2009-03-08 20:33 / Łowca czarownic
Ale walnąłeś przykład - przecież opłaty sądowe służą do finansowania działalności sądów. Umiesz znaleźć jakiś lepszy?
aaa4 / 83.23.254.* / 2009-03-08 21:08
Mylisz się kochany. Opłaty sądowe nie wpływają do kasy sądów. Wpływają do budżetu państwa, a budżet daje sądowi pewna stała kwotę na działalność , niezależna od tego ile opłat dany sąd pobiera. Zanim coś napiszesz to się dowiedz jak to działa. Tak samo cła wpływają do budżetu, a nie na konta urzędów celnych itd.Podatki tez nie służą do finansowania urzędów skarbowych. Nie bredź chłopie.
Elendir / 2009-03-08 21:14 / Łowca czarownic
Nawet w komunikacji miejskiej koszt biletu nie zależy od tego jak bardzo dochodowa jest zadana linia. I co z tego? Nie widzisz tu pewnego podobieństwa? Oraz czy nie widzisz pewnego podobieństwa pomiędzy programem o którym mowa w artykule a finansowaniem sądów? Co z tego że nie bezpośrednio?
aaa4 / 83.23.254.* / 2009-03-08 21:35
Dlatego właśnie twierdze, że pomoc należała by się wszystkim, nie tylko kupującym mieszkania, gdyby rozumować jak proponujesz: państwo zarobiło na czymś krocie ,to niech teraz pomaga, zarobiło np. na cle na samochody, niech pomaga je remontować!!!!!!!!!! Zaiste idiotyczny pomysł: zarobiło na podatku od umów zakupu mieszkań niech wiec daje na spłaty kredytów!!!!!!!!
Elendir / 2009-03-08 22:52 / Łowca czarownic

Dlatego właśnie twierdze, że pomoc należała by się wszystkim, nie tylko kupującym mieszkania

A to niby dlaczego?

Moje rozumowanie wygląda następująco (abstrahując od tej konkretnej kwestii): skoro państwo zarabia na rzeczy A to może rozważyć pomoc związaną z rzeczą A. Jeżeli koszt tej pomocy nie przekraczają dochodu z rzeczy A, to osobom których rzecz A nie dotyczy nic do tego. I jedynie ci, którzy są związania z rzeczą A mogą się zastanawiać czy państwo działa efektywnie.
aaa4 / 79.185.254.* / 2009-03-09 07:38
No to ja chcę pomocy przy remoncie moje samochodu; zdarli ze mnie akcyzę przy jego zakupie i 22% VAT, zdzierają akcyzę z benzyny no to maja z czego płacić za mój remont, bo ja nie mam ha,ha, ha. Do takich absurdów prowadzi Pańskie idiotyczne rozumowanie w sprawie kredytów Pijaczkom trzeba finansować zakup kolejnych butelek, no bo państwo zarabia straszne pieniądze na akcyzie na alkohol, palaczom papierosy itd, no i w takiej sytuacji można rzeczywiście finansować raty kredytów!!!! Zacznij trochę poważnie myśleć człowieku!!!!!!!!
Elendir / 2009-03-09 08:34 / Łowca czarownic
Przeczytaj jeszcze raz tym razem ze zrozumieniem zwracając szczególną uwagę na różnicę pomiędzy słowem "może", a "trzeba"/"musi".
aaa4 / 83.29.62.* / 2009-03-09 12:08
No właśnie "może' , no wiec równie dobrze jak kredyty może finansować mój remont. takie rozumowanie ; może bo miało z tego dochód 'prowadzi kochany do nikąd. to czemu państwo finansuje wojsko, a nie ma z niego dochodu? Jeśli uzasadnieniem finansowania kredytów ma być to, ze wczesniej przyniosły dochody , to jest to bzdura , a nie uzasadnienie, naprawde znajdź waść inne sensowniejsze, jesli takowe w ogóle istnieje.
Elendir / 2009-03-09 20:33 / Łowca czarownic
Odpowiedzieliśmy zatem na pierwsze pytanie czy finansowanie tego programu kogoś krzywdzi. Zostaje drugie pytanie - czy finansowanie tego programu ma sens. Myślę że można wskazać przynajmniej 2 cele: społeczny oraz stabilizacji rynków finansowych. Czy już wiesz dlaczego jest to bardziej podobne do finansowania wojska niż finansowania prywatnych remontów?
josta / 79.191.44.* / 2009-03-11 16:31
Przy całym szacunku dla zasadności waszych wywodów-Elendir i aaa4- ZAPĘDZACIE SIĘ! Wydawanie pieniędzy z budżetu zawsze kogoś kosztuje (PŁATNIKÓW PODATKÓW I OPŁAT).
Ale czy portfel kredytów hipotecznych pogorszył się w ostatnim czasie i o ile? Czy przyrost niespłacanych kredytów hipotecznych uzasadnia uruchomienie tego programu?
Elendir / 2009-03-11 18:08 / Łowca czarownic
Raczej powiedizałbym że pobieranie pieniędzy do budżetu kosztuje. :-)

Portfel kredytów hipotecznych pogorszył się w sposób istotny. Zresztą gdyby się nie pogorszył to program by mniej kosztował, nieprawdaż? Pewne rzeczy należy uruchomić za wczasu, gdyż samo uruchomienie trochę trwa. A jeżeli przez przypadek wzrosną stopy procentowe we frankach? A w przypadku tego programu samo jego wprowadzenie może dać większe korzyści dla stabilności finansowej niż potencjalne jego koszty.
acomitam / 83.25.189.* / 2009-03-05 07:13
Ja co prawda pracy nie straciłem i długu hipotecznego nie mam, ale dlaczego jednym komuszki dają, a innym nie? Dlaczego ja tylko płacę na to skundlone państwo i nic w zamian nie mam, jeśli pominąć oczywiście wzmożoną perystaltykę jelit i odruch wymiotny jaki wzbudzają we mnie te wszystkie komuszki-ubeczki Bonie, Tuski, Kaczyńskie, Niesiołowskie, Buzki, Pawlaki, ... o plejadzie "autorytetów" nie wspominając.
Elendir / 2009-03-05 08:52 / Łowca czarownic
Widzisz pewną różnicę pomiędzy dawaniem, a pożyczaniem (nawet na preferencyjnych warunkach)?
acomitam / 83.25.141.* / 2009-03-07 06:38
Ile z tych 500 mln wróci? Jaką część z tych 500 mln pochłonie urzędnicza obsługa i ile to w ogóle będzie nas kosztowało? Dlaczego maja dostać tylko bezrobotni? Kto zagwarantuje, że dzisiejsi bezrobotni wsparci rządową pomocą spłacą kiedykolwiek ten dług? Wszak są bezrobotni. Czy ta akcja komuszków - ubeczków kredytowania osób o niskiej wiarygodności kredytowej (chyba bezrobotnych należy do tej grupy zaliczyć) nie przypomina akcji kredytów subprime w USA, które stały się początkiem całej zawieruchy finansowej na świecie? Dlaczego ja co miesiąc muszę płacić na FP i FGŚP? Dlaczego w ogóle to zaubeczone państwo nie zostawi ludzi w spokoju, tylko jednych okrada a innym (niby) daje, po potrąceniu rzecz jasna stosownej renty na własne potrzeby?
Elendir / 2009-03-07 07:22 / Łowca czarownic
Nie tyle wszyscy bezrobotni, co ci, co stracili pracę. A jeśli chodzi o źródło finansowania, to ci co kupili mieszkanie zapłacili od tego dodatkowy podatek którego wartość by spokojnie wystarczyła na tego rodzaju ubezpieczenie.
marek 19.53 / 83.24.35.* / 2009-03-04 22:59
Ani jednego głosu entuzjastycznego lub chociaż w obronie Tuskowych koncepcji. Z jednej strony pocieszające z drugiej jednak przerażające.
Zero poparcia dla Tuska mającego 101% głosów.
Hmmm???????????
Elendir / 2009-03-05 09:27 / Łowca czarownic
Patrz wyżej. Zero poparcia dla komentarzy do programu z których wynika przede wszystkim jego nieznajomość.
Przestępca z kks / 83.31.186.* / 2009-03-04 22:44
TW Boni lekką ręką rozdaje co siepacze Platformy zedrą z podatników. Może by tak panie Boni zalegalizować okradanie jednego podatnika przez drugiego bez pośrednictwa urzędników?
acomitam / 83.25.189.* / 2009-03-05 07:37
A co urzędnik będzie z tego miał? No chyba, że się będzie odpalało działkę, ale wtedy pewności nie ma, że swoje dostaną, a tak, gdy kradną sami wiedzą że to ich i nikt im nie podskoczy.
enyya / 77.254.136.* / 2009-03-04 22:13
wszystkie wasze wypowiedzi to kłócenie się o poglądy polityczne!!! PIS,PSL czy PO!!! brrrr...
tutaj problem jest taki że CAŁY RZĄD jest do wymiany!!! to co robi się w POLSKIM RZĄDZIE to jedna wielka PORAŻKA!!! pośmiewisko dla całej Europy...
jeśli chodzi o dofinansowanie kredytów to według mnie jest to pretekst do kolejnego nieróbstwa w naszym kraju!!!
nie mamy pieniędzy na służbę zdrowia, drogi czy bezrobocie a dajemy kasę jak ktoś kupił sobie dom na kredyt :( PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!
marek 19.53 / 83.24.35.* / 2009-03-04 22:27
Z pierwszą częścią się zgadzam. Porażka (aczkolwiek nie lubię tego słowa).

Dofinansowanie kredytów oczywiście promuje nieróbstwo, bezmyślność, nieodpowiedzialność.
Ma jednak nieco głębsze, jak sądzę, przyczyny. Kiełbasa wyborcza (załapią się głównie ledwo wykształceni domokrążcy biorący kredyt we frankach) i pokrycie strat banków.
lolek000 / 2009-03-04 21:39 / portfel / Tysiącznik na forum
..że niedługo pojawią się wybory. PSL nie zgrzytałby na PO gdyby nie szykowalby się do oderwania od tego balastu.
marek 19.53 / 83.24.35.* / 2009-03-04 22:31
Nie przeczytawszy Twojej wypowiedzi napisałem również o kiełbasce. To nie plagiat. Raczej zbieżny tok rozumowania.

PSL też szykuje kiełbaskę. Opcje. Ciągle nie wiemy kto i ile umoczył i komu Pawlak chce zrobić dobrze.
lolek000 / 2009-03-05 00:09 / portfel / Tysiącznik na forum
Podejrzewam, że przede wszystkim sobie.
:D

pzdr.
Stefan-1 / 79.184.49.* / 2009-03-04 21:20
Czegoś tu nie rozumiem.Może ten pan Boni mi to wyjaśni. Wedle tej ingformacji rząd ma pomagać w spłacie kredytów.A rząd skad ma pieniadze?Drukuje ? Bo mnie uczyli ,ze pieniądze w budżecie są m.in z podatków, Vatu,akcyz itd.Znaczy sie z naszych podatników pieniędzy rząd chce dopłacać do kredytu.Ja się na to nie zgadzam.A jak chcą dopłacać to niech zrezygnuja ze swoich pensji,trzynastek ,nagród i nie wiem czego tam jeszcze .Przypuszczam ,ze uzbiera sie troche wieksza sumka niż ta o której mówi pan Boni.
Donald Tusk / 2009-03-04 19:44 / Bywalec forum
Małgośka, twój Donek to ma delikatny rozum, a polaki to głupie chamy :-)))
Donald Tusk / 2009-03-04 19:38 / Bywalec forum
100 tysięcy gospodarstw * 4 osoby = 400 tysięcy mlodych i zdrowych wyborców :-)))
a starym i schorowanym mocherom zabierzemy bezpłatną opieką lekarską :-))
i pozdycha ten pisowski pomiot
majacy dosc / 86.136.173.* / 2009-03-04 19:25
jezeli kogos nie stac na splate, to NIE powinien brac kredytu na czyjes konto i liczyc,ze ktos za niego splaci. Jak sie nie ma to sie wynajmuje, nawet w bogatej Szwajcarii 70% ludzi wynajmuje domy i mieszkania.
ciezko pracujacy i majacy / 86.136.173.* / 2009-03-04 19:16
jak zwykle doplaty dla przeceniajacyh swoje mozliwosci i niechciejow czekajacych na datki od ciezko pracujacych, harujacych i dlatego lepiej sytuowanych.
Nikt kto ciezko nie pracuja i nie mysli nie ma, jesli ktos uwaza inaczej to sie myli. Lekko to mozna tylko w morde dostac i lekko mozna sobie zyc w oczekiwaniu na datki od reszty spoleczesntwa.
m07i / 2009-03-04 18:23
K.... kto nie dorwie się do władzy, to sprzedaje społeczeństwu jakieś marcepany, a w rzeczywistości wielkie gów.o na dłuższą metę. Ażeby tylko ich mordy dobrze się kojarzyły roszczeniowemu elektoratowi. Ku..a m.ć, 18 lat i cały czas nie możemy wybrać polityków, którzy uczciwie powiedzieliby społeczeństwu skąd bierze się dobrobyt i czym jest sprawiedliwość społęczna - a nie jest tym, że się cały czas zmusza obywatela do finansowania jakichś po,,,,,ych pomysłów
anty-nieudacznik / 86.136.173.* / 2009-03-04 19:19
popieram,coz trzeba rzucac ludowi moherowemu cos na pozarcie ,ktory nigdy nie zrozumie skad biora sie pieniadze bogatszym i ze to wymaga ambicji,pracy, myslenia a nie tylko roszczen, najsmieszniejsze, ze to ci roszczeniowcy dzisiejsi obalali komune... ale mieli pojecie o kapitalizmie.wtorny analfabetym ekonomiczny to choroba umyslowa.
taki tam / 87.205.69.* / 2009-03-04 22:09
na pozarcie ,ktory nigdy nie zrozumie
Sądząc po składni, to ty grupy tych, którzy wiedzą dlaczego mają bogatsze emerytury niż emerytury moherów?
człowiek z lasu / 79.163.109.* / 2009-03-04 18:38
mówili mi znajomi: głosuj na UPR. te platformiane mendy niewiele różnią się od pisowców, sldowców i innych populistów. karwa mać, zaiwaniam od świtu do zmierzchu i jeszcze mi na garba wrzucą spłatę czyjegoś kredytu. mam nadzieję że kiedyś tych wszystkich KAczyńskich, Tusków i Millerów pod trybunał stanu się postawi. Mamy widać to na co zasługujemy jako naród.
Polak0481 / 2009-03-04 19:27 / Bywalec forum
Ja od kilku już wyborów głosuje tylko na UPR. Reszta to banda złodziei którzy dużo gadają nic nie robiąc. Kredyty będą spłacać, komu? ciotkom i wujkom. Mam dość tej farsy. Biorąc kredyt trzeba umieć liczyć a jak się nie umie, to płacić. Gówno mnie obchodzi że komuś rata rośnie bo franek zdrożał, trzeba było brać w PLN to byłoby teraz taniej a nie jak te owieczki polecieli po franki do banku a teraz płacz.
Pawlak do dymisji !!!

Pozdrawiam zniesmaczonych
m07i / 2009-03-04 19:45
Czasami Mikke mi działa na nerwy - wolałbym, żeby UPR przewodził ktoś na miarę Rona Paula. Jednakże zawsze mają mój głos, za ekonomiczny rozsądek. Jedyna partia, która otwarcie krytykuje współczesny socjalizm, jednocześnie promuje austriacką szkołę ekonomii. Czasami wyskakują zonki, Korwin to pewnie ma jakąś naturalną skłonność do szokowania, ale generalizując to i tak są intelektualnie tysiąc lat przed tym sprostytuowanym pisowsko-po-sld-itp g....em dla mas
kubek1978 / 2009-03-04 18:22 / Bywalec forum
Nie mogę tego zrozumieć !!!!
Dla czego bezrobotny ma dostawać jakąś zapomogę z niejako mich ciężko oddawanych podatków.
Nie dość że dostaje kuronówke to jeszcze kredyt spłacany...
Ja również mam do spłacenia mieszkanie po cholernym kursie franka i ciężko mi jest ale mnie sie nie należy bo mam prace.
Jak już to niech każdy zadłużony dostanie zapomogę i będzie po sprawie.
Wiekszość tych zadłużeńców to cwaniaczki pod krawatami co ich zwolnili teraz z banów albo innych firm gdzie nic nie robili tylko śmigali po bankietach albo wyjazdach służbowych.
Więc ja/my ludzie którzy jeszcze ciągną bo mają łeb na karku i oszczędzają lub są pracowici , mamy ze swoich podatków jeszcze im dopłacać do mieszkanek ??? oooo !!!! niedoczekanie...
To wychodzi na to ,że pracowity człowiek co jeszcze przędzie w tym kryzysie dzięki swojemu doświadczeniu na które pracował latami ma teraz dostawać po du...
Nie to żebym sie przechwalał ale znam ludzi ,młodych cwaniaczków którzy pracowali po 2 lata gdzieś w jakiś firmach i pobrali kredyty.
Dostawali szybkie awansy ,a jak sie pogada z nimi to na niczym sie nie znają i teraz my będziemy spłacać ich pochopnie wzięte kredyty...
Trudno nie spłaca to niech wyceni i sprzeda mieszkanie .
marek 19.53 / 83.24.35.* / 2009-03-04 22:37

Wiekszość tych zadłużeńców to cwaniaczki pod krawatami co ich
zwolnili teraz z banów albo innych firm gdzie nic nie robili
tylko śmigali po bankietach albo wyjazdach służbowych.


Przecież to tzw. żelazny elektorat. i trzeba o nich zadbać. Wybory do unii, prezydenckie, gminne, parlamentarne. O swoje owieczki trzeba dbać.
A ty płać.
do początku nowsze
1 2 3

Najnowsze wpisy