Pierwszy dzień w pracy, nowe, ważne zadanie do wykonania, nowe dodatkowe obowiązki
czy czekająca nasz dział kontrola – to wydarzenia, którym zwykle towarzyszy stres. Trudno się temu dziwić, bo w takich sytuacjach każdy chce wypaść jak najlepiej. Tu odrobina stresu może być nawet motywująca i być dobrym katalizatorem do działania.

Jednak stres dopada pracowników i w innych sytuacjach. I nie zawsze jest potrzebny, nie zawsze powoduje, że pracujemy bardziej wydajnie. Wszystko zależy od sytuacji, warunków panujących w miejscu pracy, naszego zaangażowania i wrażliwości.
Bo według badań – zakład pracy zawodowej to drugie w rankingu miejsce, gdzie jesteśmy najbardziej narażeni na stres.
Polacy są zaś w czołówce zestawienia narodów najbardziej zestresowanych właśnie z powodu pracy zawodowej.

Kto jest najbardziej narażony na stres w miejscu pracy?
To właśnie osoby wyjątkowo wrażliwe są najbardziej narażone na niepotrzebny stres w pracy.
W grupie tzw. ryzyka są oczywiście ci dopiero co zaczynający swoją karierę zawodową albo po prostu osoby niedawno przyjęte do danego zakładu pracy. Na stres narażeni są jednak nie tylko młode, ale też i starsze osoby. Stres wywołuje nadmierna ambicja – gdy pracownik za wszelką cenę chce być najlepszy lub udowadnia, że nadaje się do wykonywania danych obowiązków. Z drugiej strony – a stres narażeni są ci pracownicy, którzy mają za małą wiedzę czy doświadczenie, by wykonywać powierzone im obowiązki i zadania. Tu właśnie niemożność i nieumiejętność wywiązania się z obowiązków sprawia, że pracownikiem targają negatywne emocje.

Źródłem stresu w pracy jest wbrew pozorom jednak nie tylko to, co dzieje się w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. Niestety, wiele osób nie umie oddzielić życia prywatnego od zawodowego. I nie tylko przynosi złe zawodowe emocje do domu. Nad kłopotami prywatnymi rozmyśla w miejscu pracy: problemy finansowe, ze zdrowiem , z dziećmi czy z małżonkiem powodują, że takie osoby nie potrafią dostatecznie mocno zaangażować się w pracę zawodową. To, że jednocześnie mają poczucie zawodowego obowiązku – wywołuje u nich właśnie stres.

Co nas stresuje?
Źródłem stresu mogą być najróżniejsze czynniki. Wszystko przecież zależy od emocji, charakteru i nastroju pracownika. Stresować mogą chociażby złe fizyczne warunki pracy: niedostateczne oświetlenie, hałas, zapylenie, zbyt niska lub zbyt wysoka temperatura.
Ale źródłem stresu najczęściej są bardziej skomplikowane sytuacje. Na przykład, gdy pracownik ma do wykonania jakieś ważne zadanie – przy współpracy z klientem. I ten klient ma zupełnie inne wymagania i oczekiwanie co do efektów współpracy niż bezpośredni przełożony pracownika. I jak tu pogodzić jedną i drugą stronę?

Źródłem stresu może być też oczywiście nasze nastawienie do pracy. Gdy robimy nie to, co chcielibyśmy, gdy praca zawodowa nie spełnia naszych oczekiwań, a zdecydowaliśmy się ją wykonywać – bo po prostu nie widzimy szans na inną. Stresować nas może również brak poczucia stabilizacji. Bo co z tego na przykład, że dostaliśmy pracę naszych marzeń, codziennie zajmujemy się tym, co nas pasjonuje, i praca sprawia nam satysfakcję – gdy nie mamy poczucia bezpieczeństwa, gdy wciąż myślimy o niepewnej przyszłości, bo szef zaproponował nam umowę o dzieło czy umowę zlecenie albo po prostu nieformalną współpracę?
Stresująca może być również intensywność pracy: nadmiar obowiązków lub ich niedostatek nie są komfortową sytuacją. W pierwszym przypadku jest obawa, że nie zdążymy z wykonaniem wszystkich zleconych nam zadań. W drugim pojawia się pytanie: czy na pewno jestem tu potrzebny?

Stresować – czasem nawet nieświadomie – może przełożony. Na przykład gdy co chwilę sprawdza etap prowadzonych przez podwładnego prac. Z nadmierną kontrolą nie radzi sobie emocjonalnie spora grupa osób.
Z drugiej strony nie do pozazdroszczenia jest sytuacja, gdy nikt się nie interesuje naszą pracą, czy przełożony czeka tylko na jej wyniki. Brak zrozumienia i brak wsparcia i pomocy ze strony przełożonych i współpracowników sprawia, że wiele osób odczuwa stres.
Niekomfortowe sytuacje to również na przykład brak potrzebnych narzędzi do wykonywania pracy czy niedokładne określenie obowiązków pracownika.

w pracy może wywoływać szereg czynników. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji, emocji, charakteru zarówno pracownika,
jak i jego przełożonego. Odrobina adrenaliny działa czasem stymulująco. Jednak długotrwały stres na pewno nikomu nie pomaga. A aby uniknąć stresu czasem wystarczy zmienić naprawdę drobnostki. Trzeba tylko uświadomić sobie ich istnienie.

Opracował: www.tomastest.eu