Forum Forum finansoweInne

Nasze czy moje? Wszystko o intercyzie

Nasze czy moje? Wszystko o intercyzie

Money.pl / 2006-01-19 19:23
Komentarze do wiadomości: Nasze czy moje? Wszystko o intercyzie.
Wyświetlaj:
zrezygnowana / 79.184.105.* / 2011-01-22 22:57
Polska to patologiczny kraj!!!! kobiety mają bardzo ciężko!!!! polityka prorodzinna jest do bani!!!! ludzie!!!!! i jak tu mieć dzieci!!!!.
Ze Śląska / 89.200.162.* / 2011-01-02 21:25
W obecnych czasach kobiety ( i ich rodzice- żeby doradzic) musza byc bardzo ostrożne. Mamy takie czasy, że mężczyzna nie musi pracowac. I nikogo nie obchodzi, że ma dzieci.
W mojej klatce mieszka kobieta, której mąż pracuje ale wszystko przegrywa na automatach i przepija. Dobrze, że ona pracuje i zarobia bo mają 1 dziecko.
Miłośc miłością ale zawsze trzeba myślec o tym, za co będę życ gdy mąż nie da pieniędzy na utrzymane. Kobiety są w gorszej sytuacji bo to one rodzą dzieci. Polska nie zabezpiecza matek i wiele z nich jest w tragicznej sytuacji.
janek2123545 / 195.69.80.* / 2012-08-29 21:07
No proszę Cię! Myślisz, że kobiety są bez winy!!!!!!!! Są takie, które tracą właśnie na automatach masę kasy. Moja zrobiła długu na 60 tyś. I nawet nie machnie na szukanie pracy! Więc sorryy...! Zarówno faceci jak i baby powinny być traktowane dokładnie tak samo. Prawo to prawo!
pisia / 93.105.239.* / 2011-03-25 17:12
popieram nie ma żadnej pomocy ;facet odchodzi a kobieta zostaje zdziećmi i o wszystko musi walczyć. nie wspomnę omatkach z niepełnosprawnymi dziećmi .nędza i rozpacz; gdzie jest socjal
mo1262 / 46.112.115.* / 2010-11-14 20:02
Witam,
Czy są jakieś rodzaje inwestycji, które nie podlegają podziałowi po rozwodzie? Ostatnio coś słyszałem o ubezpieczeniach (polisa + fundusz).????
qra / 89.171.241.* / 2010-10-30 17:45
Widac to cale mnostwo wypowiedzi biednych zonek, ktore nie moga zniesc tego, ze od jakiegos czasu trudno o glupiego faceta. Mnie tez przytrafila sie 'cudowna milosc'. W dniu slubu myslalem, ze jestem najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie. Niestety im wiecej czasu mijalo bylo coraz gorzej i wygladalo na to, ze chodzilo tylko o jedno mojej 'zonie' - wyrwac sie ze swojej rodzinnej wiochy, dostac mieszkanie w stolicy i doic ile wlezie z mojej kieszeni. Od zawsze place za wszystko, utrzymuje dom, rodzine, a moja zona tylko ciuszki i p******* w glowie. Sam sobie gotuje, piore i sprzatem. Pojawia sie pytanie po co mi zatem taka pijawa w domu ?!

Uwazam, ze wlasnie intercyza jest lekarstwem na takie bydlo - bo dzis zalozenie obraczki jest rownoznaczne z podlaczeniem dojarki... Jesli sie patner nie chce sie zgodzic na intercyze to dla mnie jest znak, ze zalezy mu wlasnie na tylko na kasie i pozniejszym podziale majatku !!!
dziabata / 79.184.105.* / 2011-01-22 23:06
Uśmiałam się.jakiś ty biedny a co ciężko sobie ugotować?
Ale leżeć to byś leżał na niej całymi dniami.
przypadkowy_czytelnik / 91.193.40.* / 2010-12-09 17:20
Świetne określenie. Pijawka. Niestety tak to z kobietami jest. Oprócz tego, ze potrafią rozłożyć nóżki (najczęściej nie tylko swojemu partnerowi), czasem nawet ugotować o ile akurat nie mają okresu to jedynie im się chce równouprawnienia. Awantury i plotki też są najczęściej inicjowane przez kobiety. A przy rozwodzie oczywiście robią z siebie sierotki wykorzystane przez życie. No cóż, kobieca inteligencja jest na tak niskim poziomie, że jedynie nadają się do walki o przetrwanie poprzez łóżko, gdzie faktycznie się przydają, albo kiedy minie już trzydziestka i paskudnieją, poprzez rozwody i szukanie utrzymania, jeśli facet się budzi i przestaje toto nadmiernie sponsorować. Obstawiam również, że to właśnie takie niewyżyte samice mi te minusy wstawiają:).
Eh / 46.112.96.* / 2011-08-13 18:51
Żałosne. Albo też sam znasz żałosne kobiety bez grosza przy duszy.
dziabata / 79.184.105.* / 2011-01-22 23:11
Musiałeś widocznie trafić na taka sukę nie wszystkie kobiety są takie.To zależy od charakteru danego człowieka.Faceci są też nie są swięci
Sławska / 95.41.35.* / 2010-12-09 11:13
Nie tylko "biedne " zony doją swoich mężów . Ja jestem przykładem byłej już w tym momencie żony , której mąż miał taki sposób na życie . Wyciągać z żony ile się da .
Ciułacz / 2010-10-30 18:58 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Co prawda to mnie nie dotyczy ale zaciekawiło mnie jak jest w wypadku unieważnienia małżeństwa, to jest traktowane jak rozwód czy jak małżeństwo nie ważne to każdy ile się dorobił to tyle ma? Inne sprawa to otrzymywanie potomstwa.
wiwan / 2010-11-01 11:35
W kwestiach majątku dorobkowego- zasady jak dla rozwodu- czyli sąd może dokonać podziału majątku dorobkowego, nawet zasądzić ewentualny obowiązek dostarczania środków finansowych na utrzymanie byłemu 'niemałżonkowi'. Bierze też pod uwagę w tym winę za nieważność małżeństwa- nie orzeka się nieważności bez orzekania o winie za jej przyczynę.
Czyli niekonsekwencja prawa, bo generalnie unieważnienie sprowadza się do stwierdzenia nieistnienia małżeństwa wstecz. Bezpowrotnie znikają jednak roszczenia spadkowe, prawo do renty rodzinnej z ZUS po współmałżonku.
Potomstwo oczywiście nie traci statusu pochodzenia z tego związku i wszelkich praw z tym związanych.
Ciułacz / 2010-11-02 11:15 / portfel / Mistrz gry: „Najlepsze spółki tygodnia"
Wiwan, witaj !
Dzieki za wyjaśnienia.
Logicznie tak powinno być jak napisałeś , ale znając zawiłości prawa to nic nie wiadomo.
Pozdrawiam
Do przypadkowego_czytelnika / 89.200.162.* / 2010-09-05 02:50
Nie ma żadnego powodu żeby tolerowac takich mężczyzn. Spadaj.
To męczyżni prowadzą wojny, gwałcą i zabijają. To męczyżni wydają pieniądze na alkohol i broń kiedy ich żony i dzieci cierpią.
Spadaj chłopie.Do roboty.
przypadkowy_czytelnik / 91.193.40.* / 2010-09-06 13:51
A może tak: Mężczyźni prowadzili wojny od zawsze, to jest w ich genach. Gwałcą? No cóż, tacy się zawsze znajdą, z drugiej strony niekiedy się Wam to należy. Weź przykład z przeciętnej laski, która pójdzie do pubu, kokietuje, narobi ochoty a potem mówi tak jak Ty: spadaj. Właśnie takiej się należy nauczka w postaci tego, że ją ktoś albo pacnie w twarz albo przeleci, skoro sama kusi to potem niech bierze na siebie odpowiedzialność za swoje zachowanie. Niestety ta ostatnia cecha kobietom jest zupełnie obca - lubią przerzucać winę na innych. Zabijanie wiąże się z obroną terytorium i również jest podyktowane genami. Pieniądze na alkohol wydają bo ile można wytrzymać z ględzącą wiecznie babą obok, która zamiast docenić, ze ma przy sobie faceta to mu rogi struga? Lepiej się opić niż babę zabić. Więc ciesz się laleczko:=). Broń jest potrzebna do prowadzenia wojen, o tym już było. Dlaczego żony cierpią? Bo nie dbają o rodziny. Wolą się szl...jać niż pilnować domu. Jak maja dobrze to musza coś popsuć bo życie bez intrygi nie jest ciekawe. Takie właśnie jesteście idealne. Czepiacie się tego, ze faceci zdradzają a nie szukacie przyczyny. Jak facet się nie może doprosić w domu to idzie na bok i to jest całkowicie logiczne. Kobieta zawsze chce tego, czego nie ma. I jak facet pójdzie do roboty to tylko szukacie okacji, zeby sobie kochanka sprawić. Więc sama najpierw się wybierz a potem zastanów się gdzie tkwi przyczyna.

chyba komuś ciśnienie skoczyło...
zraniona / 84.112.171.* / 2011-11-23 00:54
oj zalosny jestes...A u mnie bylo odwrotnie...dbalam o dom i rodzine ,urodzilam gnojowi 4 dzieci ,a on za plecami ,kupowal dzialki idom tylko i wylacznie jako swoj majatek odrebny,wydziedziczajac mnie za plecami z wszystkiegoi to ma byc uczciwy maz?,oszukiwal mnie przez 12 lat....naszczescie sie obudzilam i zalozylam mu sprawe w sadzie o uzgodnienie ksiag wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym ....i uwazasz dalej iz kazda kobieta taka sama?..
pinajam / 95.49.63.* / 2010-09-03 12:13
witam! A ja zastanawiam się właśnie nad podpisaniem takiego papierka o rozdzielności majątkowej właśnie teraz po kilku latach małżeństwa!
Może zdziwicie się, ale po podpisaniu nie miała bym na siebie nic - to mąż pracuje i za jego kasę jest wszystko! Dom , samochody, duża działka w centrum miasta....niechcę już czuć, że coś tracę, a jak nie masz nic materialnego to co możesz stracić?!
kupiliśmy niedawno dom do remontu - mąż go remontje z teściem - ten zaś miał to robić za darmo, po połowie prac stwierdził, że w ramach ZAPŁATY ZA WYKONANĄ PRACĘ chce na dożywocie pomieszczenie w budynku gospodarczym i szntażem wydarł nam to pomieszczenie... a ja jestem załamana - jak nie będę miała nic nic nie stracę...
agata 27 / 217.97.178.* / 2010-08-24 17:32
Najlepiej szybko odwrocic kota ogonem i mowic ze intercyza to ochrona dla rodziny przed zusem i innymi !!!!!!!!smiechu warte!!!!!!jak razem to razem na dobre i na zle!!! czy mogla bym sie czuc dobrze i byc szczesliwa ze mojego meza gania zus czy komornik!!??jak by nie patrzec to to moj maz i kazdy bedzie patrzyl na nas !!! bo jestesmy malzenstwem a nie instytucjia!!!!!!! mylicie pojecia!!!!! fakt jezeli po slubie widziala bym ze mojemu mezowi chodzi o kase to bym faktycznie nad tym pomyslala BO PRZECIEZ MOZNA TO ZROBIC W KAZDYM MOMENCIE!!! ale nie tak zaraz po podjeciu decyzji ze chce slub rozmowa na te tematy !!!ludzie z takim podejsciem poco wam slub???to nie bedzie malzenstwo tylko instytucjia!!!jezeli ktos mysli tylko w ten sposób to skoro nie ufa tej drugiej osobie to poco decyduje sie na ten krok? ze to niby zabezpieczenie jak znajde mlodsza/mlodszego ..to bez zadnych kosztow i odpowiedzialnosci od marszu kopne w dupe!!!!!!!!!!!!!!!!z drugiej strony co po tych pieniadzach jesli mial by zostac tylko dlatego ze by mu czy jej bylo szkoda kasy czy majatku. mam mieszane uczucia Ja bym tego nie chciala. ja ci daje cala siebie i wszystko moje i to powinno dzialac tez w druga strone.
asieńka 79 / 78.8.217.* / 2011-01-02 12:29
Agatko a jak się podpisze intercyzę to już się mężowi albo żonie nie pomaga? Jak się kogoś kocha to się mu pomaga prawda? Zresztą wydajemy kasę na żebraków na grajków przelewamy na konta fundacji A ty byś nie zniosła przelania kasy mężowi na Zus czy inny bieżące zobowiązanie bo chwilowo firmę ma pod kreską? Przecież intercyza zabezpiecza za wsze bardzo bogatych ludzi. Jak masz mieszkanie przed ślubem to i tak jest twoje i intercyza ci nie potrzebna ale jak masz 5 mieszkań dom i 3 dobre firmy a wychodzisz za mąż za Pana bez kasy to musisz się zabezpieczyć i tyle. Niby też to wszystko jest nadal twoje , ale wpływy z firm już są wspólne. Nie musisz mężowi konta ograniczać ale kontrolę trzeba zawsze nad wszystkim mieć i już. intercyza przeszkadza w kochaniu? Jak?
przypadkowy_czytelnik / 91.193.40.* / 2010-09-03 15:38
ale jesteś naiwna agatko....
Daj całą siebie i wszytsko co masz bo jesteście razem. A jak mąż Ci narobi długów wbrew Tobie to zaczniesz na nim psy wieszać.
A z kobietami to jest tak, że za dużo dostałyście w ostatnim wieku. Mnie się podoba islam. Nie ma problemu. Wybaczcie mi moja bezpośredniość ale kobiety nie powinny mieć dostępu do majątków bo im się w d.... przewraca.
Ada 123 / 79.185.246.* / 2010-08-27 20:19
Nikt nikogo nie przeswietli ani nie wie co sie stanie jutro mojej kolezanki mąz wziął sie za alkochol pije ma długi iganiaja go komorniki gotowi zabrac co sie da z domu. Z tego powodu ma intercyze a ja uwazam ze bardzo dobrze zrobiła
karmazynowy / 94.75.117.* / 2010-08-26 23:40
hm... Czyli na dobre i na złe? US, ZUS lub ktoś inny dobiera się do majątku, to lepiej jak to zrobi po całości... a co tam. Po co się bronić? Niech wezmą wszystko.

A pojęcia Ty mylisz. Młoda jesteś. Poznasz życie. Zmienisz zdanie.

Intercyza to NIE jest brak zaufania. Tak myślą wyłącznie ludzie, którzy sami nie ufają - jeśli mąż/żona nie chce się podzielić kasą, to znaczy, że mnie nie kocha. No cóż. Dlatego ludzie o różnym statusie materialnym nie powinni się wiązać. Każdy ma dwie rączki i nóżki i do tego główkę i sam może zarobić na własne utrzymanie.
PRZECIWNA PODZIAŁOM... / 84.10.18.* / 2010-03-16 16:16
Większość komentarzy jest za tym aby podpisać intercyzę.Zaledwie kilka jest stanowczo przeciwnych...straszne jest to jak bardzo ludzie sobie NIE UFAJĄ......
JAK MYŚLICIE CO CZUJE OSOBA która składa przysięgę wypowiadając słowa:na dobre i na złe,w zdrowiu i w chorobie,w BOGACTWIE i BIEDZIE.........wiedząc,że podpisała intercyzę bo partner tego oczekiwał.......?
JAK MOŻNA MÓWIĆ KOCHAM CIĘ BARDZO,CHCĘ ZAŁOŻYĆ Z TOBĄ RODZINĘ KOCHANIE ALE..............
Czy zastanowiliście się Panowie/Panie co czuje ta druga strona gdy wydaje jej się,że zna Was "na wylot",czeka na ten piękny dzień jakim jest ślub,czuje,że zacznie się wspólny CZAS,czuje,że ONA/ON to przyjaciel.....a tu nagle :INTERCYZA..............
ŚWIAT OSZALAŁ.
GONIMY ZA TYM ABY MIEĆ CORAZ WIĘCEJ,JUŻ TERAZ....
CHCEMY TO DLA SIEBIE.MÓWIMY MOJE MOJE MOJE MOJE MOJE.............CZYSTY EGOIZM.............

Najgorsze jest to,że gdy nie spodziewamy się takiego zachowania ze strony partnera to gdy już jesteśmy po tej informacji a mamy zupełnie inne zdanie to nie ma dobrego rozwiązania...
Jeśli się nie zgodzimy i odejdziemy od partnera bo mamy inne przekonania to usłyszymy,że zależało nam na pieniądzach.Jeśli natomiast podpiszemy ten dokument bo partner tego oczekuje to zrobimy to wbrew sobie i do końca życia pozostanie żal...

Zawsze uważałam,że ofiarowanie komuś swego serca jest najpiękniejszym darem.
KOBIETĄ BĘDĘ TYLKO MEGO MĘŻA.
MOJE PIENIĄDZE BĘDĄ RÓWNIEŻ JEGO.

Nagle okazuje się,że musimy UDOWODNIĆ MIŁOŚĆ i nagle okazuje się jak bardzo jesteśmy SAMOTNI...
asieńka 79 / 78.8.217.* / 2011-01-02 12:34
Co to znaczy udowodnić miłość? A jak źle trafisz i majątek życia twoich rodziców i twój ciężko wypracowany przez całe lata zabiera po roku licho które pokochałaś? CO wtedy? Czegóż to nie spodziewamy się po partnerze? Jestem przekonana że ludzie z takim samym majątkiem bez problemu podpisują intercyzę i nic dla nich ona nie znaczy. Gorzej jak się okazuje że ja biedna biorę krezusa ON NIE CHCE UWIERZYĆ W MOJĄ CZYSTĄ MIŁOŚĆ!!! O Ja bidulka jaki on okropny... Ograniczenie ludzkie nie ma granic....
karmazynowy / 94.75.117.* / 2010-03-22 08:22
jak bardzo trzeba być ograniczonym, by postrzegać intercyzę w kategoriach "braku zaufania do partnera".... intercyzę podpisuje się, aby chronić rodzinę np. przed urzędem skarbowym (jeśli jedno z małżonków prowadzi firmę) lub innymi instytucjami. Jeśli prowadzisz firmę, jesteś w zarządzie firmy, podpisujesz dokumenty w imieniu firmy i możesz być pociągnięty do odpowiedzialności materialnej... wierzyciele, US, ZUS i inne mają prawo jedynie do połowy majątku...

Trzeba wiele ZAUFANIA, aby podpisać intercyzę i zaufać, że druga osoba nas nie oszuka... brak intercyzy to brak zaufania - podzielmy się tym co mamy, bo sobie nie ufamy...
martaps / 89.195.199.* / 2010-05-06 09:57
Zgadzam sie z Karmazynowym. Intercyza jest zabezpieczeniem rodziny, gdy jedno prowadzi firme lub oboje. Jesli jedno zbankrutuje to zostaja jeszcze srodki drugiego na utrzymanie rodziny. W przeciwnym razie na dno idzie cala rodzina. W dzisiejszych czasach intercyza to rozsadne dbanie o interes rodziny. I tak - potrzeba duzo zaufania i osobistej odpowiedzialnosci, zeby w ogole pomyslec o intercyze.
rozwodnik / 83.26.222.* / 2010-03-22 22:21

Trzeba wiele ZAUFANIA, aby podpisać intercyzę i zaufać, że druga osoba nas nie
oszuka...

co jesli oszuka ?
nie masz ani milosci , ani pieniędzy
nigdy nie zgadzajcie sie na intercyze
bebe / 2010-03-17 06:58 / portfel / Forumowicz z doświadczeniem
cytat]
2010-03-16 16:16:41 | 84.10.18.* | PRZECIWNA PODZIAŁOM...

rozumie Twoje rozterki..,,,
aleee...życie pokazuje, ile warte czasami są te slowa, ...jak łatwo może stracić dorobek człowiek, który cos osiągnął, ... a przy wierze w miłość biorąc ślub...- po czasie okazuje się , iż była to wielka pomyłka.
Intercyza ma dobre strony...i nie ma się co obruszać na taki uklad.
niejednokrotnie osoby udajace miłość... chca zwyczajnie wejśc w posiadanie tego co ma "upolowana" osoba.
zresztą nie tylko z tej strony takie zabezpieczenie się jest korzystne.,,..- bo stanowi ochronę np. majątku powstałego po ślubie, ...... np. przed wierzycielami...., itd
to tak z rzutu...
i nie ma to nic wspólngo z "samotnością"...
przemyśl to....
pozdrawiam..
xcer / 83.21.248.* / 2010-08-24 22:21
w małżeństwie jak i w życiu bywa różnie, a co jęśli mąz nie pracuje od 2 lat i zaciąga długi???? kto ma to spłacać pracująca i wypruwająca sobie żyły żona???? no gratuluje podejścia
annnnaa / 83.17.30.* / 2009-09-03 19:39
Potrzebuję państwa porady. chcieliśmy razem z mężem wziąć kredyt na wykończenie domu. Niestety mam kiepską historię kredytowania i niestety nie udzielą go nam. Wpadłam na pomysł, czy nie moglibyśmy podpisać rozdzielności majątkowej i zrezygnować z niej po udzieleniu kredytu. w tym przypadku mąż mógłby wziąć kredyt oddzielnie, tylko na siebie. Słyszałam, że jest to możliwe ale nie czy obowiązuje jakiś okres miedzy podpisaniem intercyzy a jej zerwaniem.
qibic / 77.252.106.* / 2010-05-06 18:35
Jeśli Twój mąż będzie brał kredyt, to sprawdzą również Ciebie i tym bardziej kredytu nir dostanie.

pozostaje Bank Spółdzielczy
karmazynowy / 94.75.117.* / 2010-03-24 08:55
możliwe. Nie słyszałem nic o okresie pomiędzy. Może być jednak tak, że bank będzie podejrzliwy jeśli intercyza była zawarta niedawno i może nie udzielić kredytu i/lub zażądać Twojego poręczenia/przystąpienia do długu. Tym będzie to pewniejsze, jeśli mieszkanie/dom macie wspólne - wtedy bank nie zgodzi się, aby kredytować kogoś, kto wydaje całą kwotę na dom, którego właścicielem jest w 50%. No chyba, że przepiszesz dom na niego... ale do tego trzeba umieć zaufać :))
wujek dobra radaaa / 213.158.197.* / 2010-01-12 10:29

i zrezygnować z niej po udzieleniu kredytu.

Chyba po spłaceniu, a nie udzieleniu.
:)))
Kombinujcie dalej.
kinia 80 / 78.159.73.* / 2009-04-15 11:22
Mam pytanie. Co jest z prezentami slubnymi??? To co ja dostane od swojej rodziny jest moje, a to co on dostaje jest jego???
karmazynowy / 94.75.117.* / 2010-03-24 21:03
jeśli nie macie intercyzy to wszystko jest wspólne :)
zmijoszpona / 2010-05-07 10:32 / portfel
tak jak dlug po plajtujacej firmie. Intercyza sie przydaje osobom zagrozonym takimi wypadkami w przeciwnym razie rzeczywiscie moze byc postrzegana jako brak zaufania.
Żaneta / 89.74.161.* / 2009-03-10 13:40

Spółdzielcze prawo do lokalu, również własnościowego, przyznane w czasie trwania związku małżeńskiego bezpośrednio od spółdzielni, pozostaje wspólne, nawet pomimo intercyzy, podzielić je między oboje małżonków może tylko sąd.


Czy to się również tyczy do mieszkań komunalnych wykupionych od miasta? Czy w tym wypadku intercyza zawarta w trakcie małżeństwa byłaby skuteczna?
gosiek3431 / 86.45.180.* / 2009-03-14 18:00
ja rowniez jestem ciekawa odpowiedzi na to pytanie dotyczace mieszkan komunalnych.czekam na takie i zamierzam wyjsc za maz a rozwazam intercyze.prosze o kontakt buziak@op.pl
kachna44 / 81.210.21.* / 2009-01-20 15:36
Mąż ma zasądzone alimenty z poprzedniego związku, (nie było to małżeństwo) płaci komornikowi ustaloną kwotę, jednak był moment że dług rósł ponieważ był bezrobotny przez pewien czas. Czy teraz komornik może ściągać dług z mojej pensji ? Czy podpisując rozdzielnosc majątkową mogę tego uniknąć? chciałabym jeszcze w najbliższym, czasie kupić sobie samochód i czy komornik mogłby go zająć w poczet długu? czy rozdzielność uchroni przed tym?
podatnik / 2009-01-19 13:42 / Bywalec forum
Uważam,że każde małżeństwo powinno mieć rozdzielność majątkową. Jest to normalna sprawa ,każdy powinien sam odpowiadać za swoje długi i dysponować swimi pieniędzmi. Taka jasność sytuacji pomaga , a nie utrudnia. Zakochani mogą się przekonać też , czy drugiej osobie zależy na kasie , czy na człowieku.
Po za wszystkim jest to praktyczne. Zycie niesie różne niepodzianki , a intercyza od niejednej nas uchroni. Majątek dziedziczony po rodzicach jest zawsze majątkiem odrębnym niezależnie od tego kiedy się go nabyło. Dziedziczy się również długi .
Sprawa dziedziczenia i odpowiedzialności majatkowej to bardzo rozbudowana dziedzina prawa. Niestety w polsce wiedza ludzi jest znikoma. Za komuny nikt nic nie miał i wygodne było być we wspólnocie majatkowej i niewiele się ryzykowało , ale dzisiaj jest inaczej. Przed ślubem należy o tym pomyśleć na zimno bez emocji i najlepiej z poradą prawnika.
------ / 83.1.81.* / 2010-08-25 14:49
Dziwne, że za komuny nikt nic nie miał, mój dom wybudowany w 1975 i mieszkam w nim do dziś, samochody tylko wymieniam. Pamiętaj, że gdyby pokomunistyczne hektary, to duża część ludzi dzisiaj by nic nie miała, a tak hektar się sprzeda i dobry samochodzik jest. Oczywiście to wysprzedawanie się zemści za parę lat, ale niech co poniektórzy pożyją szybko i bogato. Wspólne rozliczenie się z podatku też odpada, więc po kiego się chajtać? Dzisiaj ślub to pętla na szyję.
latmar1 / 84.10.198.* / 2009-01-18 15:33
Kupilem mieszkanie porzed slubem (wklad wlasny 60 %) teraz splacam raty razem z zona. W akcie notarialnym jestem jedynym wlasicielem. Czy w przypadku rozwodu zona ma prawo do czesci meszakania, jesli takj jakiej?
bahadyl / 89.76.189.* / 2010-01-25 17:18
mężczyzną, który jako kawaler kupił własnościowe mieszkanie hipoteczne.W celu jego kupna zaciągnał kredyt we frankach szwajcarskich.Obecnie, po zawarciu związku małżeńskiego, występują trudności finansowe.Aby mu pomóc, córka sprzedaje swoje własnościowe mieszkanie hipoteczne.Proszę uprzejmie o udzielenie informacji, jak zabezpieczyć interes córki w przypadku ewentualnego rozwodu
dczsrfvgvgt / 83.8.126.* / 2010-03-06 11:26
twoja córka jest nawna!
Ryszard69 / 83.18.161.* / 2008-12-16 13:59
A co jeśli żona dostała od swoich rodziców działkę budowlaną już w trakcie trwania małżeństwa. Fakt potwierdzony aktem notarialnym, a dodatkowo rozpoczęliśmy budowę domu (wydatki rzedu 50 tyś.) to czyje to jest po ustanowieniu rozdzielności majątkowej???
0s / 217.113.228.* / 2009-01-17 18:58
Dostała jako darowiznę tylko dla niej, to jest tylko jej.
Mieszkaniec Goślinowa / 83.23.127.* / 2008-12-22 21:05
Niestety wiem, że dziłki są nielegalne z powodu zamieszkiwanych na nich łasicach a ich teren jest pod ścisłą ochroną. Wystarczy, że ktoś powie policji i bendą mieli kłopoty mieszkańcy. Wiem, że to okrutne ale niejedna łasica już umarła z tego powodu. Z nalazłem ponad trzy martwe łaśice. ktoś to powinien powiedzieć ministerstwu ochrony praw zwierząt i ochrony środowiska

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: