"cdd"co Ty za brednie wypisujesz?Czy Ty wogóle znasz się na ekonomii?Jak pszenica będzie kosztowała 1000 PLN za 1 tonę to bochenek chleba prawdopodobnie będzie kosztował około 10 PLN.Co do ekonomii w rolnictwie to człowieku nie masz wogóle zielonego pojęcia.Ekonomia w rolnictwie jest taką samą ekonomią jak w każdej działalności gospodarczej nie zawsze jest 100% dochodu.Muszą być straty i zyski.Najważniejsze aby było mniej strat,a więcej zysku.Jednak pozytywny wynik uzależniony jest od dobrego i trafionego pomysłu przedsiębiorcy.Nie ma co aż tak rozpaczać nad rolnikami .Moim zdaniem rolnictwo to jak każda działalność gospodarcza i idąc tym systemem należało by opłakiwać bankructwo każdej firmy jednak wszyscy uważaję że rolnictwo jest pępkiem świata.Dobry rolnik tak jak dobry przedsiębiorca publicznie nie opłakuje swoich niepowodzeń.a szuka drogi wyjścia z kryzysu i odrobienia strat.Na te opłakiwanie strat rolnicy już za komuny otrzymali pozwolenie i z tego korzystają do dziś.Dziś są inne czasy jest inny system gospodarki i jesteśmy członkami UE,a jak nam wiadomo to zapasy zbiża są zmagazynowane i głód nam nie grozi.