"Nauczyciele mnie znienawidzą". Twórca Atari proponuje rewolucję w szkołach
Money.pl
/ 2012-01-30 08:11
belfer z katowice
/ 188.146.187.* / 2012-02-09 10:50
szanowny pan zatrzymał się z pojmowaniem edukacji w szkole na czasach... swojego PoNGA;)) tablice interaktywne, portale gier edukacyjnych, własne programy nauczycieli to szkoła, moja szkoła w katowicach!! Szanowny Panie, teorie zapamiętywania i uczenia się ludzkiego mózgu są oczywiście słuszne ale lekcja nie trwa 60 minut tylko 45, jeśli już tracilibyśmy tylko dwa kwadranse. Na szczęście oprócz komputerów i internetu są nauczyciele którzy znają te zasady i wiedzą jak stopniować aktywność na lekcji na co ją kierować tak by mózg zadziałał zgodnie z "Pana" zasadami. Reasumując... niezła próba powrotu na rynek:) pozdrawiam.
apd
/ 77.254.211.* / 2012-01-30 22:13
A niby czemu od razu maja znienawidzić? Korzystam z programów na zasadzie gier typu np. Ortofrajda i nie zauważam znaczących postępów.
kleopatra23456
/ 83.29.215.* / 2012-01-30 19:55
brednie - żałosne mżonki
niewolnik
/ 77.112.81.* / 2012-01-30 18:28
Cd realizacji Matrixa!
Kasssper
/ 188.95.24.* / 2012-01-30 14:42
Myślę, że czeka nas już jedna rewolucja edukacyjna w postaci totalnej komputeryzacji szkolnictwa. I jak na razie jest to wystarczająca zmiana. Uważam, że bardzo konieczna - trzeba się dostosowywać do do nowych wymogów jakie stawia nam cywilizacja. Trzeba iść z duchem czasu, aczkolwiek uważam, że zmiany należy wprowadzać stopniowo. W Polsce dzieci nie są jeszcze przyzwyczajeni do stałej obecności komputerów w szkole, nie mówiąc już o wyższej technologii. Ale może kiedyś ten program będzie miał swoich zwolenników. Na ten moment powinniśmy się cieszyć z próby wprowadzenia technologii do szkół. Bo, jak czytałem w pewnym artykule, to jedyny sposób,żeby dotrzeć do współczesnych dzieci.
http://eksperci-klett.blogspot.com/2012/01/pokolenie-c-jak-sprostac-jego-potrzebom.html
Dzisiejsza edukacja oparta na nauce z książki jest już anachronizmem.Komputer więcej uwagi przykuwa do siebie użytkowników, jest bardziej mobilny. Dlatego uważam by zaprzestać starych metod nauczania a poświęcić je nowym opartym o programy komputerowe. Oszczędzą tym sposobem papier, a co za tym sie kryje to srodowisko człowieka.Już i tak dostatecznie zniszczyliśmy przyrodę,więc nowe metody pozwolą ją uchronić przewd dalszą dewastacją.
może i to jest jakieś rozwiązanie. jakiś czas temu Salman Khan (założyciel Khan's Academy a nie aktor :) ) zaproponował podobną koncepcję (polecam wideo na TEDtalks o tym) i chyba to nawet wdrożono gdzieś w Kalifornii. Tylko z drugiej strony- udało mi się ukończyć szkołę po "staremu", z zakuwaniem na blachę i całkami w liceum i wcale nie czuję się z tego powodu jakoś upośledzony edukacyjnie.
acomitam
/ 109.197.60.* / 2012-01-30 13:56
Hm... No nie wiem. Proces edukacyjny to nie tylko przekazywanie wiedzy. To także proces społeczny, który ma przygotować ucznia do przyszłego życia w społeczeństwie, w którym jedni są bystrzy, inni tępi, jedni piękni, inni tacy sobie, jedni uczą się szybko, inni muszą całymi dniami zakuwać, żeby się czegoś nauczyć. Czy aby twórca Atari nie postawił zbyt dużo na jeden element procesu edukacyjnego? Efektem tego będzie pewnie armia robotów przyspawanych do swoich komputerów.
WSWSWSW
/ 78.133.163.* / 2012-01-30 12:28
ENTUZJAZM W SZKOLE JEST KREOWANY WSPOLZAWODNICTWEM, DLA PRZYKLADU NA LEKCJACH MATMY BYLEM NAJLEPSZY I TO, ZE ROZWIAZYWALEM ZADANIA PRZED WSZYSTKIMI POWODOWALO, ZE CHCIALO MI SIE JE ROZWIAZYWAC.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
/ 82.177.194.* / 2012-01-30 09:23
"to sie nie przyjme. za duzo ludzi angle straciło by utrzymanie. Szkolnicwto, szczególnie to państwowe, ma za zadanie robić dobrze nauczycielom nie uczniom. Ci ostatni, to tylko dodatek.
Well1050
/ 83.23.113.* / 2012-01-30 08:33
Brawo. Ale bym jednak wolał by państwo się odp***rzyło od ludzi i zostawiło nauke ludziom, ponieważ to oni ją tworzą a nie jakiś urzędas. Dodatkowo to rodzice lepiej wiedza co najlepsze dla ich dziecka a nie jakiś grubas przed biurkiem to nigdy ich dziecka na oczy nie widział.
m-53
/ 83.24.34.* / 2012-01-30 08:28
"poprosi o powtórzenie nazwiska trzy razy - zapamięta Pan. .... poprosi Pan jeszcze raz o powtórzenie nazwiska, ... będzie Pan pamiętał je przez co najmniej 24 godziny. Gdyby następnego dnia zerknął .. na wizytówkę .... mózg zapamięta nazwisko nawet przez rok!"
Repetitio est mater studiorum - ta prawda jest znana od dawna.
tytus123
/ 194.1.153.* / 2012-01-30 08:11
"Wiedza to nie wszystko, potrzebna jeszcze kultura"
uczeń
/ 91.216.115.* / 2012-01-30 11:00
ta ja "pamiętam" kulturę z podstawówki, poza tym nauczyciele to obrażone primadonny - 18 godzin tygodniowo i co? I dostają tyle ile inni za 40 godzin - i narzekają, że im źle, trudno, choroby zawodowe - właśnie - stara technologia - gardełko boli po pani/pan krzyczy - bo co? bo dzieci nie słuchają - dlaczego? bo pani/pan mówią tak, że można zasnąć na "lekcji". Do nauczycieli: hej "LEN..E belfry" zainteresujcie dzieci wiedzą, pokażcie film, opowiedzcie coś nietuzinkowego i zaskakującego -
wtedy nawet 30 dzieci w klasie będzie miało lepsze stopnie
Nauczyciel-_-
/ 83.22.176.* / 2012-01-30 14:16
Okłamywanie ludzi o 18 godzinach pracy nauczycieli uważam za naganne, kłamanie co do wynagrodzenia - również karygodne!!! Z pozostałą częścią wypowiedzi częściowo się zgadzam.
To powiedz ile godzin pensum ma nauczyciel ?
Mozesz sie nie zgadzać , ale związki wywalczyły właśnie 18 godzinne. Pensje też są jak za czas 40 godzinny.Były jeszcze porównywania do pracowników techniczno - inzynieryjnych ale ten warunek nie przeszedł.
nomedia
/ 91.213.170.* / 2012-01-30 08:38
A jaki problem stanowi "przemycenie" do komputerowego programu nauczania elementów dobrego wychowania ?
jdownarzap1
/ 89.229.80.* / 2012-01-30 17:36
Dobrze, maja racje ...
Ja tak samo "nienawidze" Gates, Jobs...
Wyjasnie ...
Jestem inzynierem elektronikiem pracujacym w Kalifornii (z duza "domieszka" programowania).
Skroce "to" popatrzcie jak wygladaja programisci w moim wieku (58 lat) ... grube swinie (szczegolnie od gier).
Za duzo stresu, nie skoncze "tego"