TOMASZ54
/ 83.5.132.* / 2010-07-03 10:39
Cos tu jest nie tak.
Z tego co sie orientuje, to wybory odbywaja sie na TERYTORIUM POLSKI oraz na wszelkich obszarach, ktore sa pod zarzadem POLSKI na zasadzie eksterytorialnosci.
A wiec ambasady, konsulaty, statki pod polska bandera itd.
Pomijajac zgodnosc takiego postepowania z elementarna logika wyborow, nie powoduje to duzych kosztow.
Sytuacja w ktorej zostaje zorganizowanych poza granicami Kraju ponad 260 obwodow /punktow/ wyborczych wedlug mnie jest zlamaniem prawa i idei wyborow jako takich!
To jest cos w rodzaju plebistytu z lat 20-tych , w ktorym dopuszczono udzial Niemcow urodzonych
na terenach objetych plebiscytem pomimo, ze od wielu lat juz tam nie mieszkali.
Dla mnie jest to ORDYNARNA proba ratowania glosow elektoratu przez Partie Oszustow,