Oczywiście, że rynkom się to nie podoba. Lepiej niech dodrukowują pieniądze, aby tylko inwerstorzy zarobili. A potem konsekwencje poniosą przecież inni. Ale co to inwestorów obchodzi.Całe szczęście, że przynajmniej Niemcy zachowali jeszcze zdrowy rozsądek i stanowią zaporę przed szaleństwem.