Forum Forum emerytalneInne

Nie będzie przedłużonego wieku emerytalnego

Nie będzie przedłużonego wieku emerytalnego

Money.pl / 2009-08-20 10:51
Wyświetlaj:
henieck / 77.255.166.* / 2009-08-21 10:13
właśnie powoli zaczyna się długoterminowa faza, kiedy zacznie szybko przybywać emerytów w stosunku do ludzi pracujących i młodych. To rozwali system, który już dziś ma kłopoty. Generalnie liczby się nie zgadzają i nic się nie da z nieuchronnie nadchodzącym problemem zrobić. Niech ludzie dziś w średnim wieku nastawiają się na starość w bardzo trudnych warunkach - gwarantuje nam to demografia, której nie da się z dnia na dzień zmienić uchwałą...
astartis / 89.228.255.* / 2009-08-20 15:05
Pogadamy po wyborach prezydenckich w 2010
AG007 / 2009-08-24 12:24
Skoro nie wpadli na tem pomysł to znaczy, że właśnie został im podsunięty i tylk oczekać kiedy im sie spodoba go zrealizować. Obecnie pragną dołączyć do strefy Euro to staną na głowie by to zrobić, i jak do bywa kosztem społeczeństwa.
wykiwany wyborca / 89.75.143.* / 2009-08-20 12:53
Co z tego, że 60 i 65 lat skoro faktycznie 5-6 lat mniej, a czasem i 25 lat mniej.
Niech ten rząd przestanie czytać sondaże i zrobi coś sensownego tzn. zlikwiduje przywileje i zrówna wiek emerytalny dla wszystkich np. na 60 lat.
Bernard+ / 83.22.106.* / 2009-08-20 20:21
A dlaczego ma być tylko wiek warunkiem do otrzymania emerytury? A może najpierw minimum 40 lat pracy i płacenia składek dla wszystkich, jako podstawowy warunek a dopiero, kto do 60 roku życia nie ma 40 lat pracy to powinien dalej pracować aż będzie miał 40 lat pracy i opłacania składek a jeżeli nie może spełnić tego warunku nawet do 65 roku życia to powinien pracować do 67 lat już niezależnie od stażu pracy. Wszak po 25 roku życia to już każdy powinien pracować i płacić składki, więc do 65lat życia jest akurat 40 lat na pracę. A ci, którzy wcześniej zaczęli pracować i płacić składki to wcześniej osiągną 40 lat stażu utrzymywania ZUS i jego podopiecznych, więc w nagrodę powinni mieć prawo dobrowolnego przejścia na emeryturę niezależnie od wieku, ale nie wcześniej niż w wieku 60 lat. I powinno nie być żadnych przywilejów ani wyjątków, kto ma pecha i nie może pracować, bo zdrowie nie pozwala, to powinien przejść na rentę odpowiednią do stażu pracy i lat opłacania składek a nie na emeryturę. Wtedy problemy braku pieniędzy w systemie ubezpieczeń społecznych zostaną szybko złagodzone i Polacy w wieku produkcyjnym 18-65 zaczną wreszcie żyć w większości z pracy a nie jak teraz większość żyje ze świadczeń emerytalnych, przedemerytalnych i rentowych bo tylko 43% polaków w wieku 18-65 pracuje podczas gdy Holandii i Danii pracuje powyżej 70% osób w tym przedziale wiekowym dlatego te kraje mają 4 razy większy PKB na głowę mieszkańca niż POLSKA.
danaP / 157.25.31.* / 2009-08-25 17:02
TY Bernard+gdybyś miał chociaż 30 lat pracy to takich tekstów byś nie pisał. Mam propozycję dla "takich ekonomistów" : Może jednak do śmierci powinniśmy pracować???? to byłoby dla każdego po "równo" ile zarobisz tyle masz? Dopóki możesz pracuj!!!
Tak na poważnie to mój tato przepracował 40 lat. Przedłużanie wieku emerytalnego do 67 (jak było w Planie Hausnera) i 65 dla kobiet jest bez sensu. Nie wyobrażam sobie jak jadę do klienta (jestem PUF) na 2 lub 3 spotkania jak obecnie 120 km. Będę zagrożeniem na drodze dla siebie i innych.
O godziwą emeryturę trzeba zadbać wcześniej, a nie zmuszać ustawowo ludzi do pracy tak długo. Pan Nejman, były Prezes ZUS mówił, że z ZUS będą tylko emerytury socjalne, bo na wyższe braknie kasy. TO BĘDZIE PROBLEMEM!!!!, bo z pustego to i Salomon nie naleje.
ja i nie tylko ja / 83.19.187.* / 2009-08-24 11:04
Brawo.Wreszcie jakaś sensowna propozycja.Popieram w całości!!!!!!!!!!
Pilsener / 2009-08-20 11:02 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
O wszystkim musi decydować partia. Z jakich to ważnych powodów człowiek sam nie może decydować o tym, kiedy chce zakończyć aktywność zawodową, pobierać emeryturę lub też czynić to i to? Jak chcę pracować, to zaraz plebs toczy pianę, że odbieram miejsca pracy młodym, jak idę na emeryturę w wieku 35 lat to pasożyt - dlaczego każdy sam nie może decydować? Chcesz iść na emeryturę w wieku 30 lat? Proszę bardzo: 50 zł emerytury z Twojego kapitału i cu.

Dlaczego jedni do końca życia mają płacić horrendalne podatki na ZUS a inni pół życia bumelować w budżetówce a drugie pół spędzić na wczesnej emeryturze? Jaka to wolność i demokracja? Po co była reforma emerytalna jak de facto nam zbudowano ZUS bis a emerytury oraz tak zwane "składki" były, są i będą naliczane wg klucza partyjnego?
Antypilsener / 193.86.233.* / 2009-08-20 11:28
Z jakich to ważnych powodów
człowiek sam nie może decydować o tym, kiedy chce zakończyć aktywność zawodową, pobierać emeryturę


Pilzener, co napiszesz, to tylko świadczy o twojej ignorancji.
Najpierw piszesz, że o parytecie mówią "kobiety w dodatku popierający socjalny system pro-becikowy", chociaż nie masz pojęcia kto o tym naprawdę mówi, a teraz chcesz, żeby to pracownik decydował o tym, kiedy przejdzie na emeryturę. Wszystko to w sytuacji, gdy pracownik nie ma żadnej kontroli nad składkami emerytalnymi, które obowiązkowo musi co miesiąc płacić, politycy nader chętnie sami siebie zwalniają z obowiązku przechodzenia na emeryturę w wieku 65 lat pod pretekstem, że społeczeństwo nie jest pracodawcą i ustawa ich nie obowiązuje, a rzeczywisty pracodawca musi dbać o interes swojej firmy, żeby mu pracownicy na emeryturę nie uciekali w wieku trzydziestu lat, jakby się to mogło dziać, gdyby sami mieli prawo decydować o tym kiedy chcą na emeryturę przejść. Dorabianie mogłoby być wtedy skuteczne tylko póki starczy sił, mimo że amatorom pilsenera się wydaje, że wiecznie będą młodzi, zwarci i gotowi i zawsze sobie dorobią inną fuchą do groszowych składek emerytalnych. Niestety tabuny głupków chodzą po tym świecie, tylko że na szczęście teraz mogą sobie co najwyżej potrollować po internecie, co im samym za bardzo nie zaszkodzi od strony materialnej, ale też i nie są w związku tym w stanie skojarzyć przyczyny ze skutkiem w życiu rzeczywistym i mogą wypisywać głupoty bezkarnie.
Pro Pilsener / 212.244.196.* / 2009-08-20 11:58
Pilsener nie wypisuje głupot.
Chciałby tylko większej wolności i demokracji, czy to jest głupie?
A co w tym głupiego, że np. po skończeniu 50-tki chciałbym przejść na emeryturę.

a rzeczywisty pracodawca musi dbać o interes
swojej firmy, żeby mu pracownicy na emeryturę nie uciekali w
wieku trzydziestu lat, jakby się to mogło dziać, gdyby sami
mieli prawo decydować o tym kiedy chcą na emeryturę przejść.

Czy to znaczy, że uważasz pracowników za niewolników, których siłą (tzn. ustawami) trzeba zmuszać do pracy aż do ukończenia wieku, który politycy uznają za właściwy do zakończenia pracy?

Ja np. chciałbym miec wybór:
Albo płacę składki na ZUS i uznaję, że Państwo lepiej wie jak zadbać o moją emeryturę, albo nie płacę i martwię się sam o swoją przyszłość.
man13 / 2009-08-20 11:54 / Tysiącznik na forum
Dwa poglądy i oba ...... śmieszne. To zmowa czy co?
wolny umysł / 217.98.12.* / 2009-08-20 10:51

Obecny ustawowy wiek przechodzenia na emeryturę to 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.


a gdzie równouprawnienie?
Pilsener / 2009-08-20 10:56 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
W d... W typowej dla polski hipokryzji gada się o jakimś parytecie dla kobiet, żenada po prostu, a mówią o tym ludzie (kobiety w dodatku) popierający socjalny system pro-becikowy, który jasno obrazuje, że miejsce baby jest przy garach i dzieciach, a nie na stanowisku pracy.

Najnowsze wpisy