Forum Forum inwestycyjneForex

Nie ma paniki. NBP wie, dlaczego złoty się osłabił

Nie ma paniki. NBP wie, dlaczego złoty się osłabił

Wyświetlaj:
etyh / 83.28.98.* / 2009-03-31 22:39
Oczywiście, osłabienie miało charakter przejściowy.
Złoty będzie szybował do góry. Pod koniec kwietnia EUR będzie na poziomie 3.80 zł.
icekowski / 83.7.254.* / 2009-03-31 20:30
Do 15-ej wykresy:
EUR/USD do góry.
EUR/PLN do dołu
USD/PLN do dołu. Czemu oba?
CHF/PLN do dołu. Czemu też?
Po 15 wykresy:
EUR/USD tym razem w dól
a .... EUR/PLN, USD/PLN, CHF/PLN
N A D A L W D Ó Ł
Czy ktoś to rozumie?
kicekM / 77.254.148.* / 2009-03-31 15:58
To ja za Pana Skrzypka powiem. Zagadnie jest proste większości spłaty kredytów klienci banków mają ustawione na koniec danego miesiąca lub początek kolejnego do tego opcje walutowe tak samo maja swoje terminy w tym okresie. Dlaczego banki ktore żyją z lichwy kredytowej na tz spree'dzie czyli róznicy kursowej kupna i sprzedaży mialy by sobie odpuścić stały dobry zysk im wiekszy kurs waluty tym więcej zarabiają na "spreed". Banki generują zyski na spreed'zie na poziomie ok. 6% na każdym kredycie walutowym. W ekonomi nazywa się to spekulacja walutowa, która jest stosowana w majestacie prawa, nie dość że bank zarabia na oprocentowaniu kredytu to do tego także ciężkie pieniądze na spreed'zie. Może Panie Skrzypek to trzeba narodowi głośnio powiedzieć. Co boi się Pan lobby bankowego !!!
wsch / 81.190.106.* / 2009-03-31 23:31
Podejrzewałem ten motyw, i ohydną spekulację banków.
Ale może być jeszcze gorzej, gdyż pieniądze zmieniają ludzi w hieny, a najgorsze to, że czują się całkiem dobrze z własną osobą.
m.angelo / 84.10.164.* / 2009-03-31 17:06
Prawie masz rację, ale prawie ... i tak dalej. Bank może zarabiać na spread`zie a nie spreed`zie bez zmiany kursu waluty. Po prostu rozszerzając widełki - czyli spread pomiędzy kupnem a sprzedażą waluty. Zwróć uwagę, że jak PLN był mocny to niektóre banki spread miały na poziomie 10 a nawet 16%. Tani złoty nie ma tu nic do rzeczy.

Po pierwsze: odpływ kapitału zagranicznego - a co za tym idzie wyzbywanie się złotego z portfela zagranicznych inwestorów. Jeżeli zagraniczni inwestorzy nie mają skłonności do ryzyka w Państwach o ratingu AA albo i większym, to czemu miały by mieć skłonność do ryzyka w państwie o ratingu A- jak Polska. Zwłaszcza, że niedawno odebrali nam pozytywną rekomendację (mówię o S&P).

Po drugie: ataki spekulacyjne. Któż będzie się bał Skrzypka??

Po trzecie: może NBP ma rację, że nie przeciwdziała spekulacjom, po prostu boi się, że wyzbędzie się rezerw walutowych o to w tych czasach było by bolesne.

Po czwarte: upatrujesz drogi kicekM sprawy w bankach. I tu można się zgodzić, że utrzymywanie niskiego złotego jest korzystne dla niektórych banków - ale nie przez spread tylko 1. albo opcje, 2. albo inne "produkty inwestycyjne".
kicekM / 89.187.230.* / 2009-03-31 20:54
Taki mały rachunek ze szkoły podstawowej 10%-16% z 1 zł to nie tyle samo co 2 zł. 1 i 2 to wiadome kaska do polski wchodzi i wychodzi z zyskiem ok. 6-12% w skali miesiąca nie ma lepszej inwestycji i zysków. Jeden ruch banku europejskiego i po spekulacji w Polsce, ale po co - żebyśmy Europę w kryzysie kupili.
navi / 2009-03-31 17:05 / Bywalec forum
Koniec kwartału to rozliczanie opcji walutowych i firmy w tym czasie kupują waluty.
Pawlak ma jednak rację. Inflację mamy niewielką i biorąc pod uwagę różnice cen, złoty musi się umocnić. Bardzo jestem ciekaw aktualnego bilansu w handlu zagranicznym. Podejrzewam, że przy takim kursie wkrótce może on być dodatni a do tego dochodzą dotacje z UE co jeszcze zwiększy ilość euro na rynku.
Bankier_7 / 2009-03-31 15:07 / portfel / Punktator
Skorelowana to może być wilgotność powietrza z padającym deszczem...
.
Jak czytam ten tekst to wydaje mie się,że obaj wogóle nie wiedzą o co chodzi...
lolek000 / 2009-03-31 15:10 / portfel / Tysiącznik na forum
Można by zapytać Rostowskiego. To podobno mądry gość.
Albo ministra gospodarki - jak mu tam, Pawlak?
lolek000 / 2009-03-31 17:14 / portfel / Tysiącznik na forum
Wszyscy oni - jak się okazuje znają się na wszystkim, tylko słabo u nich ze skutecznością.
Wiesz, co mnie ostatnio poruszyło? To:
http://www.rp.pl/artykul/25,283823_Zabrac_zebrakowi__dac_bankierowi.html
a zwłaszcza konkluzja z milionerami i sklepową.
Amerykanin / 83.10.19.* / 2009-03-31 14:59
Teraz nie powie, dopiero jak pokaza fakty to On nam powie. Madry jest ten P. Skrzypek, a moze wzial by lekcje u jakiejs Cyganki wrozenia z kart lub z reki. Wowczas moglby wiecej powiedziec. Ja wiem wiecej bo powiem wam otwarcie ze Zloty bedzie pomalu zmierzal do upadlosci tzn. pomalu wyladuje tam gdzie jego miejsce. Przyjda realia w ktorych Zloty osiagnie wartosc 10 Zlotych za USD i 12 Zl za euro. Chociaz dla Euro tez nie widze duzej przyszlosci bo w koncu wyladuje tam gdzie Marka i frank, dokladnie na smietniku.
moherowe bydle / 81.168.169.* / 2009-03-31 14:36
WSZYSTKO sie sypie w gospodarce
lolek000 / 2009-03-31 15:09 / portfel / Tysiącznik na forum
Wszystko może nie. Doradztwo dla bezrobotnych KWITNIE.
Amerykanin / 83.10.19.* / 2009-03-31 15:01
Sypie sie bo szarancza pomalu odlatuje. Koncza sie dobre czasy i zielona trawka dla szaranczy i ciagnie dalej. Takie sa prawa szaranczy. By, by dobre czasy
exp. / 83.21.1.* / 2009-03-31 15:23
Bardzo mi się podoba o tej szarańczy, to bardzo trafne porównanie. Piątka dla autora, jak dla nmie 5 zł. za euro wystarczy dla równowagi. Tylko czy nasz rząd i bank centralny potrafią utrzymać ten kurs ???
Europejczyk / 84.161.210.* / 2009-03-31 15:15
Szarancze wracaja co roku. Zlotowka nadrobi straty.
A jak by Euro mialo 12 zl. kosztowac to szarancza w pospiechu wruci.
cullavy / 76.21.105.* / 2009-03-31 21:54
Hmm ,a mnie życie nauczyło ,ze gdy naganiają na dany towar ,mimo tego ,ze jest przewartościowany to należy Go sprzedać i kupić tani którego już nikt nie chce .(czyli w tym wypadku zł .) Zgadzam się wiec z postawa naszych polityków i twierdze ,ze złotówka w ciągu roku odrobi starty i nie będzie to zasługa NBP lecz Down Jones który zacznie piąć się na północ ,co przełoży się na zmianę awersji do ryzyka również w naszym regionie. Sprzedaje dolary od miesiąca i nie zostawię ich więcej niż 5% w moim portfelu.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy