Forum Polityka, aktualnościKraj

Nie żyje przywódca Al-Kaidy. Radość w cieniu obaw

Nie żyje przywódca Al-Kaidy. Radość w cieniu obaw

Wyświetlaj:
ciekawy056 / 91.219.113.* / 2011-05-03 12:09
Zastanawia mnie jedno, skąd amerykanie posiadali próbkę porównawczą potrzebną do badania DNA, nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że takie badanie nie trwa kilka minut lecz kilka godzin, więc skąd amerykanie mieli na to czas? Dodam również, że w warunkach polowych takie badanie jest niemożliwe.
Eterno Vagabundo / 80.238.64.* / 2011-05-03 11:31
Oj nie cieszcie się, nie cieszcie z śmierci Ben Ladena,
Bo dopiero się zagrzała polityczna scena.
Będzie walka z terroryzmem w przeróżnej postaci,
A największy strach przeżyją, jak zawsze, bogaci.
Prawiezaratrala / 178.37.70.* / 2011-05-03 11:08
Po co było mordować człowieka skoro horror ma trwać dalej?
i po "bulu" / 195.60.76.* / 2011-05-03 11:13
człowieka? ot jeszcze jeden sku... którego należało wyeliminować.
@@@ / 87.207.29.* / 2011-05-03 18:16
Jeszcze jeden naiwny ktory uwierzyl ze Binladen zorganizowal 911.
Prawiezaratrala / 178.37.70.* / 2011-05-03 11:42
To było tylko jedno zdanie. Nie warto wyłączyć na chwilę tefałen i próbować zrozumieć pytanie?
plmbielu.pl / 95.49.204.* / 2011-05-03 10:30
Feta, świętowanie, skandowanie USA, USA, USA...typowo amerykańskie. Przeciętny obywatel USA z pewnością nie wie i nigdy się nie dowie co kryło się za zamachami z 11 września i jaka "kupa" jeszcze z tego wypłynie. Nienawiść świata Islamy do świata zachodu, głównie USA nie wzięła się znikąd. Amerykanie zachłystują się tym "zwycięstwem" nie zdając sobie sprawy że za chwile mogą zachłysnąć się własną krwią . Wydaje im się że ten facet był zwykłym gangsterem z czasów Al Capone. W tej chwili z tego człowieka zrobiono męczennika. I może to się wydać absurdalne ale w oczach świata terrorystów jest takim samym męczennikiem jak np. ksiądz Popiełuszko. Ci sami , którzy świętują na ulicach Waszyngtonu i innych miast za chwilę będę wyć z bólu po kolejnych zamachach. I nie wiem czy będą wtedy przekonani, że zabicie tego człowieka było warte śmierci kolejnych ofiar wśród których znajdą się ich dzieci, żony, matki i ojcowie. Nazywa się ich fanatykami religijnymi. Ale to jacy są wynika z ich kultury i wiary. I nic tego nie zmieni. I ten wynik 1:0 może za chwile się zmienić w druga stronę na dwucyfrowy. A dlaczego , dlatego że ich wiara ( fanatyzm) jest znacznie silniejszą bronią niż jakakolwiek broń i technologia amerykańska... nie mówiąc o naszym kraju gdzie już wielokrotnie pokazywano, że zabezpieczenia, które rzekomo posiadamy są tylko na papierze.
Elendir / 2011-05-03 12:19 / Łowca czarownic
Jaką politykę wobec terrorystów byś zatem proponował?

Wbrew pozorom ekstremistów wcale nie jest coraz więcej (choć starają się by tak ludzie sądzili).
Ben Paulson & Henry Bernanke / 178.37.70.* / 2011-05-03 13:47
Może politykę traktowania ich zgodnie z prawem, albo przynajmniej równego, zamiast bandyckiego mordowania. Zgodziłbyś się z tą tezą?

Obywatel któremu porwano dziecko, przetrzymywano w studni przez wiele miesięcy, w końcu zabito pomimo dostarczenia okupu. Matka księdza, którego porwano, torturowanego, palono, w końcu utopiono. Ubogich niewykształconych ludzi, których podstępnie, z użyciem technik prawnych pozbawiono nieruchomości mieszkaniowej. Czy ci ludzie ponoszący ciężary życia w demokracji nie zasługują na to by równie skutecznie użyć oręża państwowego dla ochrony ich praw tak, jak używa się do dla ochrony szemranych interesów amerykańskiej sjuperklas?
Elendir / 2011-05-03 20:44 / Łowca czarownic
Mieszasz tematy stąd trudno zrozumieć o co Ci chodzi i co proponujesz. Mógłbyś wyrazić się jaśniej?

Najnowsze wpisy