Niemcy Niemcami, a co powiecie o Warmiakach i Mazurach z Prus, których to rząd polski nazywał Niemcami a Niemcy polaczkami? Kto im zwróci dobra, kto powie, że niesłusznie zostali wypędzeni hurtem z Niemcami?
Do dziś autochtoni boją się przyznawać do swych mazurskich czy warmińskich korzeni, bo Polacy od razu nazywają ich "szwabami".
Dlatego jak pisał jeden z polskich wieszczy (ma nawet swą ulicę przy uniwersytecie - K. Obitz): wolność i niepodległość dla Warmii i Mazur!

99% Niemców w czasie wojny podpisało tzw. volkslistę i tym samym zrzekło się obywatelstwa polskiego i przyjęło obywatelstwo Niemiec. Ich majątki stanowiły tzw. mienie poniemieckie i przechodziły na mocy prawa na własność państwa polskiego. Stan ten został zatwierdzony w Poczdamie przez mocarstwa , na rzecz których aktem kapitulacji rząd niemiecki zrzekł się swoich prerogatyw - czyli tym samym przez państwo niemieckie.I tyle w temacie.
Oczywiście osoby narodowości niemieckiej , które nie przyjęły volkslisty i tym samym nie zrzekły się obywatelstwa polskiego powinny podlegać zwrotowi majątku tak samo jak wszyscy inni Polacy.

Polacy też nie dostaną.
Dostaną tylko organizacje narodu handlowego. Szczególnie te działające w USA. Jasno to obiecał premier polskiego(?) rządu na wyjazdowym posiedzeniu w centrali rozkazodawczej.