docisną bo jak nie to wygenerują wysoką inflację i dolar polecie na łeb na szyję.
I po co było pompować tyle pieniędzy w urojony wzrost, pobudzanie rynku i napychać kieszenie bankowcom i innym spekulantom.
Za chwilę dojdzie do ostatecznego wyboru: dorżnięcie popytu lub wysoka inflacja.
A mogli zostawić banki bez pomocy, niech upadają jeden po drugi. Jakby zniknąć Citibana. AIG i podobne molochy międzynarodowe to rynek by sie oczyścił, wzrosła by konkurencja na rynku o klienta, spadłyby stawki i ceny usług bankowych, a manipulanci i złodzieje byliby już dawno na bezroboci, a tak biora premie za sztucznie wygenerowany wzrost na rynkach finansowych.