w 2006 podpisalam umowe o wykonanie serwisu internetowego.mial byc gotowy w marcu 2007roku. kary w umowie za opoznienia-5% tygodniowo.nie wplacalam zadnej zaliczki.
firma mając opoznienia-wykorzystała moją naiwnosc,i krecila tak dlugo ze praktycznie nie oplacalo sie juz im skonczyc serwisu ze wzgledu na kary umowne. Niestety nie ma w umowie mowy o odszkodowaniu za niewykonanie serwisu.czy moge cos w tej sytuacji zrobić?
zadac odszkodowania za stracony czas?
żądać wykonania serwisu na poprzednich warunkach?
oni nawet chcą wykonac serwis ale chcą nowej umowy i nowej ceny , bo po takim czasie cennik sie zmienil.!!!JWychodzi na to ze to ja mam zaplacic za opoznienia z ich strony!!! mam pelna dokumentacje maili - jak mnie zwodzili ze wszystko idzie o.k. lub ze przepraszaja za opoznienia.