Forum Polityka, aktualnościGospodarka

NIK: Rząd nie walczy z deficytem

NIK: Rząd nie walczy z deficytem

Money.pl / 2008-07-22 16:25
Komentarze do wiadomości: NIK: Rząd nie walczy z deficytem.
Wyświetlaj:
Prawda was wyzwoli! / 93.172.28.* / 2008-07-22 19:21
NIEKTÓRZY PYTAJĄ DLACZEGO LECH KACZYŃSKI JEST WROGIEM IIIRP Odpowiadam: Lech Kaczyński jest symbolem walki z tym wszystkim czego nienawidzą PISowcy. Zakłamanej IIIRP, w której zdrajcy Solidarności razem z komuchami urządzili sobie wygodne gniazdko na koszt polskiego społeczeństwa. Symbolem zdrady Polaków.
Która trwa do dziś w nowym wcieleniu.

Platforma zagospodarowała dawny elektorat postkomunisty Kwaśniewskiego . Nie dziwią koalicje PO z komunistami w Warszawie, Krakowie i na Śląsku. Nie dziwi to że poglądy które dawniej były artykułowane jedynie w komunistycznej Trybunie i szmatławcu Urbana NIE są teraz poglądami polityków i wyborców PO. To są dwa światy. Świat ludzi którzy dla osobistych korzyści zrezygnowali z przyzwoitości akceptując korupcję i przestępczość gospodarczą i funkcjonowanie komunistyczno-UBeckiej mafii (PONAD STO TYSIĘCY ESBEKOW I JEJ WSPÓŁPRACOWNIKÓW!) mającej swoją reprezentację polityczną, oraz świat patriotyzmu i moralnych zasad wykluczający komunistyczne szumowiny jako potencjalnych koalicjantów. Inne podziały są drugorzędne. W obu środowiskach są i ludzie wykształceni i tacy którzy ocierają się o mongolizm. Podstawowym kryterium podziału nadal nie jest sojalizm i liberalizm ponieważ postawy ekonomiczne w tych grupach są zróżnicowane i zależne najczęściej od statusu materialnego ale to czy można budować nową Polskę na chorych podstawach którą jest struktura społeczna w której komunistyczne szumowiny i liberalni przestępcy zajmują strategicze miejsca dzięki majątkowi zagrabionemu w czasie transformacji. Elity liberalne dopuszczone do podziału łupów stały się sojusznikami komunistów i zaciekle zwalczają tych którzy mogą ujawnić skalę przestępstw prywatyzacyjnych. Nie dziwi walka Platformy z CBA i żarliwa obrona Sawickiej, Blidy i innych uwikłanych w ciemne interesy. Podstawowy podział to przyzwoitość lub nieprzyzwoitość. Umieszczenie Piskorskiego przez Tuska na pierwszym miejscu listy wyborczej do Parlamentu Europejskiego i wybranie go tam przez liberalnych wyborców pokazuje że to jest moralny rynsztok. Dlatego głosuję na PIS i na Prezydenta Lecha Kaczynskiego!!!
Tomasz.S. / 83.7.7.* / 2008-07-22 18:01
Oczywiście że NIK ma rację! Bo w walce z deficytem, Rząd powinien zlikwidować właśnie, NIK, IPN, CBA i wiele innych instytucji, marnotrawiących finanse państwa.
andowc / 83.30.117.* / 2008-07-22 17:23
Bo nie umie.
Może NIK powalczy ?
Pajchiwo / 2008-07-22 16:25 / Tysiącznik na forum
Hmm...
Można by powiedzieć, że zaczekamy wyniki kontroli w przyszłym roku - jak wypadnie PO.
Tak by było ładnie i sprawiedliwie, tylko, czy naprawdę ta sprawiedliwość nam potrzebna z racji tego, że daliśmy rządzącym władzę, a oni mają nas gdzieś?
Tak nieco odchodząc od politycznych racji spójrzmy na sytuację z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego, który nie jest pod wpływem indoktrynacji żadnego z ugrupowań, ba - spójrzmy nawet z punktu widzenia tegoż Kowalskiego o partyjnym spojrzeniu na świat.
IMHO z patrząc na jego dobro i dobro kraju widzimy, że tak naprawdę żadna partia (no, bo to, że PO teraz głównie ściemnia nie podlega chyba dyskusji) nie jest zainteresowana dobrem Kowalskiego. Od 89 roku jesteśmy tak samo oszukiwani jak wcześniej - kolejno przez wszystkie inne (i te same co poprzednio również) ugrupowania polityczne.
Wszystkie partie po kolei się ośmieszają, wszystkie zrzucają winę na poprzedników, konkurentów, UE, mafię, masonów, kościół i innych, a tak naprawdę maskują tylko swoją nieudolność.
Nadal nie mamy reformy finansów publicznych (to co dostaniemy pięknie podsumował b.wiceminister Gomółka polecam poczytać), nadal nie mamy infrastruktury technicznej ani drogowej na wspólnotowym poziomie, nadal dominują monopoliści w telekomunikacji, poczcie (o sile nacisku energetyki nie wspominając). Nadal spadają inwestycje strategiczne w takie dziedziny jak edukacja, badania i rozwój, brak jest prawa umożliwiającego opłacalną współpracę centrów naukowych i biznesu, spada totalnie wręcz jakość nauczania, rośnie nam patologicznie już administracja.
Wiec zapytam Koleżanki i Kolegów - czy jest sens w ogóle chodzić jeszcze w Polsce na wybory?
Po to, żeby legitymizować przejecie władzy przez kolejnych nieudaczników i oszustów?
IMHO nie ma sensu.

Najnowsze wpisy