bo gornicy moga przyjsc i go sprac na kwasne jablko a prawnicy nie. poza tym Ziobro ma osobiste porachunki z prawnikami, no i notariusze to taka 'oligarchia' w rozumieniu hasel wyborczych. Sposobem na obnizenie kosztów bedzie jedynie zwiekszenie konkurencji. A po tej stronie nic nie slychac. Dlaczego? Bo potrzebne by byly negocjajce ze srodowiskiem prawniczym. Jeli jednak ktos najpierw przez n-lat pluje na jakas grupe to potem, negocjajce sa niemozliwe. Z reszta to jest filozofia PiS. Najpierw mówia: Wy mordercy, ch..., s..syny a potem krzycza ze z adwersarzem nie da sie pojsc na zaden kompromis. Typowo zamordystyczne podejscie nawiazujace do glebokiej tradycji swiata bizantyjskiego.

znalam jedna mila pania notariusz, kilka lat temu bylam u niej (Sadyba) spisywalam testament dwa malenkie pokoiki, mila studentka umawiala interesantow, dostosowywala termin dogodny dla zainteresowanych, Kilka dni temu postanowilam znowu z pania notariusz poprawic i dopisac jeszcze cos. i ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu pani notariusz po pierwsze nie miala czasu (bylysmy umowione tak ze gdyby trzeba bylo cos zmienic to nie bede czekac a zrobimy to od razu jak sie zjawie) i co pani notariusz wysyczala ze nigdy nie umawiala sie ze mna, mila studentka zamienila sie w czterech chamskich aplikantow a dwa male pokoje w duzy dom i co myslicie ze ci ludzie zgodza sie na obnizke hi hi hi napewno w Mandzurji (tak sie to pisze) ale nie w Polsce slonka