To prawda było już napisane o UniAkcje ME 2012, ale nie było słowa o funduszu nieruchomosci!
Poza tym w dyskusji nie wypowiedziano się jakoś szczególnie na temat sznas powodzenia funduszu tego typu. Wg mnie nie jest tak, że ten fundusz nie ma szans na przyzwoite zyski. Co prawda Union swoje fundy kreuje raczej jako inwestycje długoterminowe, ale w końcu ten fundusz musialby zarobić do 2012 i ewentualnie rok po imprezie, bo później beneficjenci, którzy skorzystali na organizacji tej imprezy już utracą swoje źrodło przychodów!
Organizacja Euro 2012 to nie tylko deweloperka, firmy budowalne, ale też informatyczne, gastronomiczne, sieci hotelowe, transportowe, i wiele innych, być może niszowych, z których potencjału w tej materii nie zdajemy sobie sprawy!
Moim zdaniem rozpisywanie kontraktow rozpocznie się na dobre po wyborach, tak aby mieć co pokazać jak w rok po przyznaniu nam organizacji tej imprezy (vide: wiosna 2008) przyjedzie komisja UEFA w celu dokonania oceny stanu przygotowań!

Miało być o funduszu nieruchomości, a piszesz jednak o Euro2012:) Trzeba było tego posta zamieścić tam gdzie dyskusja na temat tego funduszu (tas podał linka).

Jak przyjedzie komisja UEFA, to nie będzie miała co oceniać. Jak na razie tkwimy w martwym punkcie. Nic się nie dzieje w tej kwesti, odwołują przetargi, rozpisują nowe. Już parę miesięcy temu Stadion Dziesięciolecia miał byc rozebrany, a gruz wywieziony. Najnowszy pomysł jest taki, że nie zdążą z wywozem gruzu i Stadion narodowy powstanie na gruzach Stadionu Dziesięciolecia. Ale to tylko pomysł, przyjdzie nowa ekipa rządząca i znów będzie to samo, wymyślą coś innego. To takie tylko żale kibica:)

Co do funduszu UniSektor Nieruchomości NE, bo ten chyba masz na myśli:) to chętnie dowiedziałbym się czegoś na temat tamtejszych rynków nieruchomości, bo przyznam się że nie interesowałem się wcześniej tym tematem.

Dzięki i pozdrawiam

W przypadku tego funduszu - najprawdopodobniej - nie chodzi tylko i wyłącznie o cenę metra kwadratowego! Z tego co można się nieoficjalnie dowiedzieć, to fundusz ten będzie inwestował rownież w innego rodzaju spółki niezwiązane bezpośrednio z deweloperką, czy mat. budowlanymi.

Może trochę rozszerzę, w co ten fundusz ma zainwestować - otóż nie tylko nowo powstające budownictwo mieszkaniowe - ale również, a może i przede wszytskim w spółki produkujące materiały budowlane (a te zwiekszają na potęgę swoje moce produkcyjne, a co się z tym wiąże, istnieje duża szansa na zwiekszenie przychodów, co przy stabilnym współczynniku rentowności, spowoduje wzrost kapitału, jakim będą dysponowały owe spółki) i spółki zajmujące się zarządzaniem nieruchomościami (czyli np. wynajmowaniem powierzchni biurowych, czy powierzchni centr handlowych).
Dlaczego twoim zdaniem FIZ'y są lepszą propozycją od FIO? Chyba nie chodzi ci tylko o Dominikanę, czy Malezję?

ale ryzyko jest znacznie wieksze dla przeciętniaka :)
bo skąd wiesz jakie tam jest prawo? czy te wspaniałe firmy nie chcą Cie oszukać?
a Europa to Europa :)