Forum Forum podatkoweInne

Nowa ustawa o terminach zapłaty - projekt rządu

Nowa ustawa o terminach zapłaty - projekt rządu

monkop / .* / 2003-04-16 00:12
Wyświetlaj:
Andrzej L. / .* / 2003-04-17 08:01
1. Dopóki brak zapłaty za towar (zgodnie z otrzymaną fakturą) nie będzie traktowany na równi z kradzieżą, wszystkie te półśrodki o odsetkach (których i tak wierzyciel się nie doczeka), nic nie zmienią w praktyce. Osoba która odebrała towar i podpisała fakturę (i/lub osoby występujące w dokumentach rejestracyjnych firmy) muszą czuć się odpowiedzialna i zagrożona karnie więzienie jak za pospolitą kradzież. Wtedy wezmą od sprzedawcy towar tylko wtedy, jeżeli naprawdę będą mogły (lub chciały) z niego zapłacić.2. Drugim aspektem są podatki. Aktualny system podatkowy wymaga zapłacenia podatków (zwłaszcza VAT), jeżeli tylko towar jest wydany nabywcy. Nie interesuje go sprawa zapłaty. Jest to nielogiczne, gdyż źródłem pieniędzy na te podatki mogą być wyłącznie pieniądze zapłacone przez nabywcę (sprzedawca już pozbył się pieniędzy na produkcję tego towaru). Jeżeli należności nie są zapłacone, to skąd wziąć środki na podatki ? Moment sprzedaży powinien być więc związany wyłącznie zapłata (która powinna by dowodem nabycia), a nie z tym, u kogo towar się znajduje i tym, czy kwitek zwany "faktura VAT" został wypisany czy nie. 3. Proponowana ustawa jest kolejnym ruchem pozornym który w praktyce nic nie zmieni, a ci co wyłudzili towar będą się dalej śmiali w nos w całym majestacie prawa, sądów, komorników, urzędów skarbowych, tak jak to boleśnie miałem okazję kilka razy doświadczyć, stojąc na granicy katastrofy firmy. Wygląda na to, że obecny system podatkowo-prawny został stworzony specjalnie w tym celu.
Realista / .* / 2003-04-16 09:43
W pełni zgadzam się z moimi dwoma przedmówcami. Niech najpierw budżet wprowadzi przenajmniej zasadę równowagi i parnterstwa w zakresie terminów regulacji (płatności) zobowiązań podatkowych i np. zwrotu podatku VAT. Dziś jest podatnik 25 dni po zakończeniu miesiąca- budżet prawie 120 dni po zakończeniu miesiaca. Już tow. Lenin i jego następcy tworzyli rzeczywistość poprzez dekrety i wiemy, jak to się skończyło. Bez określenia rzeczywistych powodów nieterminowych płatności, takie durne zarządzenia będa tylko tworzyć martwe nagminnie łaman prawo, zniechęcać do tworzenia nowych firm, zmuszać do przechodzenia w szarą strefę. Efekt? Większe bezrobocie, mniejsza produkcja, jeszcze większe zatory płatnicze. Czy tak trudno to zrozumieć??
Arek N / .* / 2003-04-16 09:02
w takim razie dlaczego przy zawieraniu umów w zamówieniach publicznych budżetówka żąda od 60 do 90 dni terminu płatności? Tu nie chodzi o uzdrowienie rynku ale o to że od niektórych transakcji i usług Vat nalicza się w momencie zapłaty nie później jednak niż termin płatności.Naszemu rządowi najmniej chodzi o nas a jedynie o podatki i utrzymanie ciepłych posadek.Chcecie wymagać to sami zacznijcie płacić w 30 dni i zwracajcie podatki w 30 dni ( to do budżetu )
monkop / .* / 2003-04-16 00:12
Zatory płatnicze nie wynikaja z regułu ze złej woli, ale z braku środków obrotowych. Polskie przedsiębiorstwa nie posiadają i nie mają odpowiedniego dostępu do kapitału do prowadzenia działalności. Obecna ekipa poraz kolejny powinna zrozumieć, że zapisami na papierze nie tworzy się rzeczywistości, ale powinna podjąć realne działania, które doprowadzą do szybkiego wzbogacenia się firm, np. poprzez obniżenie różnego rodzaju obciążeń podatkowych. To, że się ustawowo nakaże płacić w krótkim terminie nie spowoduje, że firmy będą szybciej regulować swoje zobowiązania, bo jak nie mają kapitału, to go dalej nie będą miały.

Najnowsze wpisy