Art. 113. 1. Zwalnia się od podatku podatników, u których wartość sprzedaży opodatkowanej nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty wyrażonej w złotych odpowiadającej równowartości 10.000 euro. Do wartości sprzedaży nie wlicza się kwoty podatku.

Co oznacza, że limit to tzw. netto

nie dajcie się oszukać Urzędy skarbowe dają kartę podatkową na dany rok nie informując w niej że jeżeli przekroczy się vat trzeba odprowadzać ten podatek vatowski, mało tego piszą że nie trzeba prowadzić żadnych księg przychodów , ale żadają ich przy kontroli, jest to chwyt
na uczciwych podatników którzy płacą regularnie podatki wg. decyzji U.S., ale nie do końca uczciwie napisanych.mijających się z prawdą.Pracownica U.S. chociaż co roku wzywa do kontroli wpłat ZUS nawet nie spojrzy na przedstawiane rachunkli, a potem można mieć tylko duże kłopoty .A przecież ma płacone z naszych podatków wypłatę,tacy pracownicy powinni być zwalniani z tak odpowiedzialnej pracy.

@baś
Nie znasz przepisów i mylisz pojęcia.
W ramach podatku dochodowego żadnych ksiąg będąc na karcie podatkowej nie prowadzisz!
Ewidencja o której mowa, to tzw. uproszczona ewidencja sprzedaży VAT! A to zupelnie inny podatek.
Kontrola wplat ZUS, jest datego, że nalezny podatek wynikajacy z decyzji US. jest pomniejszany o zaplacony ZUS!.
Z czyich podatkow, kto ma płacone to już wierutna bzdura, powielana przez omamiany naród. Placimy podatki bo musimy i tyle. A odpowiedzialnoscia za taki stan trzeba przede wszystkim obciazac tych co prawo stanowia, a nie egzekwuja. Pretensje kieruj wiec do Sejmu i Senatu!
A karta podatkowa juz dawno stracila walor prostoty. Najpierw reforma ZUS, a potem zmiana w przepisach VAT, anulujaca automatyczne zwolnienie kartowiczow z VATu.
Ogolnie bezsens