Forum Forum nieruchomościRynek nieruchomości

Nowe mieszkania kupowane mniej chętnie

Nowe mieszkania kupowane mniej chętnie

Money.pl / 2010-07-09 20:07
Komentarze do wiadomości: Nowe mieszkania kupowane mniej chętnie.
Wyświetlaj:
melazi / 2010-07-09 20:07
bełkot
niedawno pisaliście, że sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym maleje w ostatnim czasie a teraz: 'Chociaż sprzedaż mieszkań na rynku pierwotnym w ostatnich kwartałach dynamicznie rośnie, to wciąż do sprzedania pozostaje niemała pula gotowych lokali'
W dodatku DYNAMICZNIE:) Jeżeli tak jest to skąd ta niemała pula gotowych lokali u deweloperów czekająca na klientów i po co deweloperzy organizują promocje skoro ludzie znowu się napędzają na kupno????
jq / 192.193.160.* / 2010-07-10 17:54
a wracajac do tresci artykulu to portal powinien udostepnic takie dane* uzytkownikom, zeby kazdy 'analityk' mogl sie samodzielnie nimi pobawic a nie co tydzien produkowac takie wypociny.

* dane - (ilosc txn, ceny, podzial na kategorie wg wieku mieszkania, rodzajow, lokalizacji itd za jak najszerszy okres czasu z ktorego mozna byloby uzyskac porownywalne dane)
tomtom33 / 195.22.98.* / 2010-07-10 00:55
Ja tak samo bede szukal mieszkania na rynku wtornym. Teraz jest nowa oferta w Getin i daja stukrotnosc zarobkow a wiec nie malo. Nowe mieszkanie to ogromne koszty urzadzenia. Stare tez sie nie oplaca, najlepiej wychodzi brac mieszkania 2-5 letnie
jq / 192.193.160.* / 2010-07-10 10:55
Po pierwsze banki niczego nie daja... po drugie podziwiam odwage ludzi ktorzy sie zadluzaja na stukrotnosc zarobkow... Slogan powinien brzmiec:

"Wez Kredyt na 100-krotnosc pensji - Splacaj 100 lat"
derytwer / 80.50.95.* / 2010-07-12 12:11
Cwaniaczek jesteś bo pewnie masz mieszkanie po babci lub dziadku czy też mamusia i tatuś kupił. Ja niestety nie mam ani jednego ani drugiego i muszę kupić mieszkanie na kredyt bo nie wytrzepie 300 koła na M2 w Poznaniu z rękawa. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Co z tego, że teraz nie jest dobry okres na kupno mieszkania, jak nie mam gdzie mieszkać? Za wynajem zapłacę tyle co za kredyt więc nie pindolo....
wynajem a kredyt / 80.50.234.* / 2010-07-12 14:00
Mnie również nie stać na kupno mieszkania i zamiast brać kredyt wolę wynajmować mieszkanie.
Prosty rachunek: Wynajmuję mieszkanie o powierzchni 54 metrów kw w samym centrum miasta- w najdoższej dzielnicy. Za takie mieszkanie trzeba zapłacić około 320 tys zł. Rata przy takim kredycie biorąc w złotówkach wyniesie około 1800-1900 zł, we franku szwajcarskim około 1500 zł. Doliczając koszty utrzymania mieszkania wychodzi około 2300-2400 żł miesięcznie przy kredycie w złotówkach, 2000 zł- frank szwajcarski. Za wynajem mieszkania płacę 1300 zł. Wszelkie koszty utrzymania mieszkania ponosi właściciel. W cenie mam internet, kablówkę. Wszelkie naprawy np zepsuła się lodówka to problem właściciela mieszkania. Zgłosiłem usterke, wyjścia właściciel nie miał, kupił drugą. Standard wykończenia mieszkania jest wysoki, blok 6cio letni. Biorąc pod uwagę najtańszą opcję kredytu we franku szwajcarskim różnica pomiędzy kwotą którą ja płacę za wynajem (1300 zł miesięcznie) a rzeczywistym kosztem utrzymania takiego mieszkania (2000 zł miesięcznie) wynosi 700zł. Odkładając tą różnicę przez 30 lat (czasem na który przeliczony jest kredyt) uskrobiemy 252000 zł nie licząc odsetek na lokacie jakie uzyskamy odkladając te pieniądze do banku. Jeżeli ktoś woli kredyt w złotówkach bez ryzyka wahania walut różnica wynosi około 1000 zł a więc odkładając 30 lat nie biorąc pod uwagę odsetek na lokacie uskładamy 360000 zł!!! Naprawdę warto brać kredyt?? Zapewnie wiele osób odpowie, że biorąc kredyt mieszkają na swoim, niestety nie, wynajmujecie mieszkanie od banku i ponosicie wszelkie koszty jego utzymania!
k aczordonald / 81.159.149.* / 2010-07-28 22:46
Zupelnie sie zgadzam.Tylko koszty utrzymania przy kredycie zlotowkowym beda wyzsze.
Jezeli rata 1900, to 2400 pokrywa tylko rate i czynsz.Z calymi mediami, wliczajac internet, kablowke
to potrzeba 2900 zl zeby utrzymac samo mieszkanie.
Przy tych cenach i zarobkach mieszkan sie nie kupuje, no chyba ze kogos stac.
Zalozmy para majaca razem minimum 6000 PLN netto miesiecznie, wtedy to jak najbardziej.
Ponizej tych dochodow trzeba byc idiotom zeby pakowac sie w taki kredyt, przy sztucznie zawyzonych cenach mieszkan , zupelnie oderwanych od zarobkow.
e2 / 217.153.72.* / 2010-07-12 08:52
umiesz liczyc? taki kredyt jest do splacenia spokojnie w 20-30 lat.
i to oddajac 30% pensji.

Najnowsze wpisy