Forum Forum prawneBudowlane

nowe parkingi - brak

nowe parkingi - brak

mobilek / 79.189.198.* / 2008-09-24 11:18
witam mm takie pytanie w kwestii parkingów na osiedlu mieszkaniowym.
Mamy dwa małe parkingi, każdy z nich pomieści max 10 samochodów. Na ulicy na której są owe parkingi stoi 5 bloków, z których każdy mieści 20 rodzin.
Czyli wychodzi że dwa parkingi zajmuje jeden blok. Przy czym nie każda rodzina ma samochód. A są rodziny które posiadają po dwa lub nawet trzy auta.
Obok bloków jest duży plac niezagospodarowany. Rośnie trawa. teren należy do spółdzielni.
Moje pytanie na jakich zasadach można by spółdzielni dać do zrozumienia że parkingi są konieczne, bo jak widzę to zainteresowanie z jej strony jest nikłe... Mają siedzibę na tej samej ulicy i widza jak jest a nic w kierunku budowy parkingów nie robią.
Czy są jakieś akty prawne określające ile powinno być miejsc parkingowych?
Bo jak na razie to samochody stoją wszędzie. malutki parking, chodniki, trawnik koło chodników, między drzewami, na drodze blokując jeden pas ruchu. Istny sajgon.
Zbliża się zima, popada śnieg i nie będzie już tak łatwo wjechać na trawnik czy pod drzewa. Teraz w jesieni... kiedy popada deszcz to wjeżdża się w błoto.
A i jeszcze jedno pytanie mam... Kto odpowie za szkody wyrządzone na samochodach, powstałe w wyniku jeżdżenia po krawężnikach, zarysowaniach przez pieszych w przypadku gdy auto stoi na chodniku. Czy można w takiej sytuacji skarżyć spółdzielnię i obciążyć kosztami naprawy? Poza tym na tej ulicy świeci co 3 latarnia. Wracając po 2 zmianie z pracy trzeba uważać żeby się nie przewrócić bo takie ciemno.
Pozdrawiam i czekam na wasze pomysły.

Najnowsze wpisy