taki tam
/ 178.183.128.* / 2011-05-04 12:32
A ja to rozumiem. D. Tusk przecież obiecywał państwo przyjazne, no ale dla wszystkich na raz nie da rady. więc na razie najlepiej w Polsce jest kibolom, patologii, przestępcom, kolesiom, urzędasom itd. Wobec nich państwo p. Tuska i ferajna są bezradni i ich hołubią. W zamian za to jak normalny człowiek się POMYLI np. w PIT to go ciągają po sądach, konfiskują, dręczą do upadłego. To typowe dla tchórzliwych i słabych rządów - zasada znana od czasów rzymskich. Smutne.