mr_eko
/ 62.77.176.* / 2009-02-12 13:10
cafebibabeconik, po pierwsze to: kingsajz dla każdego! :-)
A po drugie: wiem, że było wtedy ciężko dla każdego banku aby pozyskać franki, ale są jakieś granice przyzwoitości w tym co bank może wymyśleć. Dawanie na przetrzymanie jest ok, każdy to czasem robi. Ale wg mnie ten bank się wtedy ośmieszył. Zamiast szczerze powiedzieć w pewnym momencie: "nie ma, nie da rady, nie wiemy kiedy będzie kredyt", to oni liczyli na to, że jestem tak zdesperowany albo ułomny, że nie zauważę, że nie mają nic do zaoferowania.
Podsumowując, wiem, że sytuacja była trudna, ale przesadzili :-)