Obama to idiota a nie polityk.
Od pierwszych dni swojej kadencji pokazał gdzie ma Polskę i Polaków (tarcza antyrakietowa, jak nas wystawił), nic w kwestii obecności baz (za to chce u nas szkopów ze swoimi czołgami), wizy też pozostały mimo iż nasi żołnierze nadstawiają dvpy za jego wojenki. Wolał całować ruskich po tyłku. Efekt dziś jest taki, że z ruskimi się i tak kłóci a Polaków i inne nacje Europy Środkowej zraził do USA (nie czarujmy się, zbliżenie do Moskwy, które obserwujemy od Budapesztu, przez Bratysławę na Pradze skończywszy nie wzięło się z powietrza, to efekt tego, że Obama zwyczajnie olał całą Europę Środkową)
Zresztą nie tylko z nami tak pogrywa.
Cała arabska wiosna to scenariusz nakreślony w Waszyngtonie, Obama sprzedał za psi uj swoich sojuszników (Egipt) i zrobił z Assada wroga publicznego nr 1.
Skorzystała na tym tylko Rosja, która pomagając Assadowi, po pierwsze zyskała rangę jedynego sprawiedliwego (co jest bzdurą bo ruscy mają tam swoje interesy, ale ważne jak to opinia światowa odbiera) a przede wszystkim Moskwa pokazała światu, że w przeciwieństwie do Waszyngtonu nie zostawia samych a ani tym bardziej nie niszczy własnych sojuszników. Słowem dała jasny sygnał światu - chodźcie z nami, nam można ufać i my was nie zostawimy.

Teraz ten ograniczony bambus traktuje demokratycznie wybranego prezydenta naszego kraju jak kukłę...nic nowego, niczego lepszego nie można się było spodziewać. Nie ma co się oburzać. Tak samo jak nie ma co sobie gitary zawracać jakimiś bzdurami o inwestorach. Zagraniczne firmy zbyt dobrze u as zarabiają. Mają w Polsce eldorado na jakie w Czechach, Słowacji czy w Budapeszcie liczyć by nie mogli.
Na szczęście jego kadencja się kończy. Może jego następca będzie miał więcej oleju we łbie. Jeśli nie... to z takim sojusznikiem/gwarantem bezpieczeństwa to my daleko nie zajedziemy

I co teraz biedni eksperci? Jednak spotkanie się odbyło. I to na prośbę Obamy!

Czego biedne polactwo-prawactwo nie rozumie to to, ze Polska nie moze dzialac w prozni. Zyjemy w swiecie wzajemnych powiazan, zobowiazan, ukladow i porozumien. Jesli zaczniesz swirowac - jak NSDAPiS - to cie po prostu wyautuja. Nie wiem, czy to az takie trudne do zrozumienia? Spojrzcie na Rosje - czy jej przyklad niczego was nie uczy? Nawet bycie mocarstwem swiatowym nie uchronilo jej od nalozenia sankcji i degradacji gospodarki, a takze niecheci na arenie miedzynarodowej; Rosja jest, ale nikt jej reki nie poda. To nie jest XIX wiek, kochani, ani nawet sredniowiecze, gdzie "kazdy sobie rzepke skrobie". No i nie oszukujemy sie: Polska to nie jest zadne mocarstwo, nawet lokalne. Naszym celem powinna byc nie degradacja demokracji na rzecz dyktatury ciemniakow spod znaku katolickiego "milosierdzia" (PiS), tylko odwrotnie - umacnianie mechanizmow demokracji i uczynienie ich podobnymi do tych, ktore istnieja w zaawansowanych demokracjach, jak na przyklad szwajcarskiej, gdzie to OBYWATELE rzeczywiscie decyduja o swoim panstwie, a nie grupa przyglupow, a im glupszy, tym "wiekszy fachowiec". Ale PiSowi nie o to chodzi... bo przeciez silna, zdrowa demokracja jest dobra dla tych, ktorym "cos sie chce", ktorzy maja zapal i dosc rozumu, aby dzialac, aby sie uczyc, aby zdobywac. Slowem: dla tych, ktorzy juz dzisiaj wyjechali z kraju, badz juz pakuja walizki. Kaczokracja zas dobra jest dla "kolesi", ludzi biernych, ludzi "z szerokimi plecami", co widac po stylu, w jakim PiS rozwala to panstwo. Smutne.... :((( I nie ma zadnego znaczenia, ze PO tez nie byla swieta (zreszta PO to popluczyny po AWS i UW, wiec niczego wielkiego nie mozna sie bylo spodziewac). Zmiana Polski nie polega bowiem na tym, ze nastepna sitwa robi cos odwrotnego niz poprzednia poslugujac sie TYMI SAMYMI METODAMI, albo jeszcze gorszymi. Zmiana Polski musi polegac na tym, ze znajdzie sie ktos, jakas partia, ktora bedzie w stanie poswiecic dobro wlasnych czlonkow dla dobra wszystkich Polakow; partia, ktorej celem nie bedzie "teraz, k....a, my", ale po prostu zwykla uczciwosc wobec zwyklego, szarego obywatela. Na razie takiej osoby i partii nie widac.

jeżeli tak jest to należy podziękować tzw. KOD i PO a także PETRU. Nigdy nie widziałem by ktoś bardziej działał na szkodę własnego kraju. Nawet Lewica tego nie robiła.

Duda to prawie nikt, no może lokaj prezesa

Podziękujmy alimenciarzowi i jego kodupcom, nowoczesnej petruszce, szetynie, myszce awanturce itp. itd. A długi mulat niewiele mnie obchodzi. Aj waj!

Kto wyedukował tak głupie i prymitywne propagandzistki jak jakaś Agata Kołodziej?
Przecież ta babina nie ma bladego pojęcia o czym pisze...

stare wieści ... Obama zaprosił Dudę na kolację - i co teraz powiecie pismaki?