allllekekee
/ 91.150.142.* / 2010-04-14 17:25
Znamienne jest to, że telewizja pokazuje, akcentuje racej Jego ciepło rodzinne, osobiste, relacje z żoną - czego nikt nie neguje. Był najpewniej dobrym człowiekiem, chciał dobrze, był patriotą, walczył w czasach Solidarności, ma piękną karte ale BRAK AKCENTÓW MAJĄCYCH ZNACZENIE DLA PREZYDENTURY KTÓRE BY NIE BYDZIŁY KONTROWERSJI... nawet nie możemy pokazac jak podpisuje traktat akcesyjny .... (był jego hamulcowym, Europa się z naś śmiała), zapamiętamy obraz, mapę i na jej tle Prezydenta straszącego najazdem niemców a w tle "polskie drogi), zapamiętamy politykę zagrożenia ze wszystkich stron bądź to ze strony niemców bądź rosjan, bądź to unii wogóle... zapamiętamy kontrowersyjne występy w Gruzji i nieudany "zamach"... tamZapamiętamy wybitnie partyjnego prezydenta nie kryjącego tego od pierwszych minut prezydentury - "...Panie Prezesie melduje wykonanie zadania" oraz ujmujący stosunek do przeciętnego człowieka, obywatela -"spieprzaj dziadu"... Przykre, szczególnie wobec kontrowersji jakie budzi pochówek na Wawelu. Jestem głęboko tym zniesmaczony:(