Na co komu autostrady, jak są płatne, a ceny z kosmosu. Do tego k... mać! Zbudowane z naszych pieniędzy przez cwaniaków! Bo takim cwaniakiem jest chociażby Kulczyk, buduje z Naszych pieniędzy i każe sobie płacić krocie. Obecny rząd okrada obywateli! Gdzie w takim razie są pieniądze z podatku drogowego, zawartego w paliwie, które płacimy od kilkudziesięciu lat? Kulczyk dostaje z UE dotacje, która tak naprawdę jest Naszą krwawicą, bo każdą wziętą dotacje trzeba oddać, a oddać ją będą musieli wszyscy Polacy, a nie taki Kulczyk! To nie są pieniądze z chmurki, unijne pieniądze to są pieniądze z Naszych podatków! Cały też rząd działa na niekorzyść obywatela, zniewalając go i okradając. Niszcząc go i doprowadzając celowo, żeby wyprowadził się z Polski, bo tu mają mieszkać ludzie z Izraela i to dla nich Komorra i Rudy przygotowują grunt. Wybór prosty! Kukiz! Bo Mikke to świrrrr

Bo on nic innego nie potrafi. Sam tez powinien dostać prezent "Zasłużonego Zabójcy Zajęcy"

Ciekawsze byłoby zestawienie jak wygląda spełnianie obietnic Bronisława K. wobec tych co go w cieniu i zaciszu wystrugali na prezydenta. Pewno już dawno przekroczył 100%.

W tych wyborach dam w "mordę" partyjniactwu! Głosuję na Kukiza. Mówi normalnie jak człowiek, a nie małpa wytresowana przez Tumana Tumanowicza! Cukrujcie temu !!!!!!!!!!!!

Obietnice wyborcze Bronisława Komorowskiego, to tylko kiełbasa wyborcza! Prezydent, który nie słucha głosów społeczeństwa, nie powinien być prezydentem! Poza tym, jak można, będąc prezydentem, wyciąć hektar lasu bez pozwolenia, aby zrobić sobie drogę do daczy w Zakopanem!? (na początku prezydentury)

Jakis czas temu na stronie www. prezydent.pl można było łatwo znaleźć listy nominowanych: profesorów, sędziów, generaló. Obecnie - trzeba to zrobic przez wyszukiwarkę. Polecam spojrzeć o ile osób zwiększono w ten sposób elektorat wyborczy....

ludzie, prezydent polski niewiele ma do rządzenia i powiedzenia, bierze dużo pieniędzy, więcej niż prezydent Niemiec, jest to jasne, polska jest dużo bardziej bogata niż Niemcy. proponuję, obcięcie kosztów tego bezsensownego dworu za pieniądze podatników jednego z najbiedniejszych krajów Europy.