Hossa na obligacje zazwyczaj kończy się, jak tylko pojawiają się zapowiedzi podwyżek stóp. Kryzys finansów publicznych i wciąż wysoka awersja do ryzyka też im nie pomaga, co najmniej pół roku -rok za obligacjami polecą
akcje i surowce (najczęściej
akcje pierwsze) - to najbardziej prawdopodobny scenariusz.