DA
/ .* / 2005-08-22 21:55
Cóż...NIewolnictwo to była dobra sprawa dla szybkiego wzrostu zawartoścui kiesy. Te lata podobno odeszły w zapomnienie....Teraz jest inny sposób na wyciśnbięcie z niewolnika ile się da. Dopóki nie padnie, albo nie zwjeje. Ten sposób to .... kapitalizm. Ten kto trzyma kasę, albo ten co daję pracę uważa, że za to, że łaskawie zgodził się podzielić ochłapami z tymi, którzy na jego nadmierne zyski pracują powinien być błogosławiony...Płacimy za kotrzystanie z karty kredytowej 19-39%, pracujemy 16 gozin na dobe pod telefonem przez pozostałych 8 za równowartość 400 USD, jesteśmy wykorzystywani przy pracach sezonowych za granicą, płacimy blisko 78 % swoich przychodów w formie różnorakich podatków, akcyz i innych wymyślonych opłat. Żyjemy w świecie cwaniaków i ludzi pozbawiopnych sumienia. Tylko kasa, tylko kasa, tylko kasa....To jesat dopiero forma niewoplnictwa. Wysublimowana i "zhumanizowana". Ale skutek jest taki sam. Pracujemy na bliżej nie znane grupu i osoby, a może nawet całe narody. Może w przyszłości zgromadzony w taki sposób kapitał sfinansuje np. eksterminację jakiegoś narodu, który stałby się zbyt samodzielny, zbyt niezależny. Od wieków trwa zaciekła walka o nasze dusze, nasze przekanania - nasze pieniądze! Żygam na taki świat.