Forum Forum dla firmKadry

Obroty restauratorów spadną o 25 proc.?

Obroty restauratorów spadną o 25 proc.?

Money.pl / 2010-02-09 15:19
Komentarze do wiadomości: Obroty restauratorów spadną o 25 proc.?.
Wyświetlaj:
sic 2010 / 109.243.114.* / 2010-02-10 17:08
NIECH ŻYJE LIBERALIZM !!! To kiedy łapanki na otyłych ? Np. zaburzają estetykę, szybciej się pocą (śmierdzą), zajmują więcej przestrzeni, częściej chorują, wydalają więcej gazów cieplarnianych, itd. W imię wolności powiemy ci człowieczku jak masz mówić, myśleć co robić i jak wyglądać. Niech żyje wolność !!!
OK? / 213.158.199.* / 2010-02-10 21:17
odwal się śmierdzielu od otyłych
Pol^^ / 213.158.197.* / 2010-02-10 12:04
Precz ze smrodem, petami, brudnymi popielniczkami, wypalaniem dziur w tkaninach. Nałogowcy -spróbujcie może żuć łykać te pety.
FYI / 89.75.47.* / 2010-02-10 00:14
dlaczego ludzie mysla ze ktos ich potrzebuje. obudzcie sie w knajpach sie pali po to zebyscie tam nie przychodzili. Zostancie tam gdzie jestescie, (czyli w swoich kredytowych chatach) i nie zrzucajcie swojego nedznego polozenia na tym ktorym sie powodzi i stac ich na palenie & beer oraz wycieczki zagraniczne.
S&P / 86.150.200.* / 2010-02-09 23:05
Popieram całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych. Więcej ludzi zacznie przychodzić, a niepalący nie będą musieli oddychać zanieczyszczonym (śmierdzącym) powietrzem. Wiele razy po wyjściu z restauracji czekało mnie pranie całego ubrania przesiąkniętego dymem papierosowym i koniecznie prysznic - skóra i włosy też śmierdziały dymem nikotynowym. Niech palący pofatygują się na zewnątrz i oszczędzą innych którzy nie palą.
Konsument / 83.27.161.* / 2010-02-09 21:31
Olewam tzw. "restauratorów" w Polandii. Już nie chadzam. Dla mnie to mogą splajtować jeszcze dziś przed północą... Kilka razy musiałem się wstydzić przed gośćmi z dalekiego świata.. za ich niechlujstwo, syf , arogancje..... (np. ślady szminki na filiżance...) i co najgorsze arogancje niedouczonych kelnerów.
ale jak jadę w świat to sobie nie żałuję......;))))) O jakości tzw. dań się nie wypowiadam bo nie ma o czym.... Kto bywa w normalnym świecie ten rozumie o czym piszę. Oni nawet nie rozumieją co się do nich mówi... że stek ma być taki a taki.... zawsze jest do d...y
zeb / 87.206.81.* / 2010-02-09 19:29
gdyby państwo wprowadziło jednakową akcyzę na wszystkie wyroby zawierające nikotynę nie byłoby tego całego zamieszania, korumpowania lekarzy "autorytetów", wciskania społeczeństwu kitu, narażania gospodarki na straty.
grxmrx / 2010-02-09 18:56
Moim zdaniem to będzie bardzo dobry przepis o ile tylko będzie przestrzegany. Mam dosyć wdychania czyjegoś dymu dymu w 90% lokali, mam dosyć dymu na przystankach, na chodnikach i innych miejscach publicznych. Palacze to w dużej mierze ignoranci, uzależnienie od nikotyty zbyt silnie działa im na mózg. Właściciele lokali na pewno nie stracą, wręcz przeciwnie. Po wprowadzeniu w życie przepisów mogą liczyć na ZYSK bo większość ludzi stanowią niepalący, którym dym przeszkadza i dlatego do lokali zadymionych nie wchodzą, a jak ustawa wejdzie w życie duża częśc z nich będzie do tych lokali mogła spokojnie wejść i posiedzieć dłużej co przełoży się na wyższe dochody tych lokali.

Co do wyimaginowanego lobby firm farmaceutycznych - moim zdaniem logika jest błędna, na palaczach akurat wszyscy tracimy zdrowie (bierni jeszcze bardziej), skarb państwa co prawda zyskuje z akcyzy, ale prędzej czy później ludzie przez palenie chorują, a niepalący muszą płacić podatki i składki od KAŻDEJ WYPŁATY na tych co ŚWIADOMIE wybrali palenie (co innego każdy inny przypadek ludzi chorych gdzie nie z własnej, nieprzymuszonej winy człowiek jest chory) i świadomie są sobie winni chorobom jakie mają (rak płuc, choroby serca itp.). Nie dość, że palacze zasmradzają miejsca publiczne (dworce, przystanki, lokale, place zabaw dla dzieci itd.) to jeszcze później na nich idą nasze pieniądze, a jak przyjdzie co do czego to dla niepalącego, a przez całe życie uczciwego człowieka nie ma pieniędzy na jakiś zabieg bo skończyły się limity w NFZ! Większość kasy poszła na palaczy, a uczciwy człowiek umiera, choć mógłby żyć. Szkoda, że palacze wraz z podjęciem decyzji i paleniu nie mogą jednocześnie określić, że nie chcą płacić składek na NFZ, ale na być może jakiś oddzielny fundusz, inny worek (wiem, że wprowadzenie akurat tego rozwiązania nierealne).
wwwww / 193.109.225.* / 2010-02-09 19:58
skoro niepalący dają takie zyski to czemu nie ma pubów dla niepalących?
grxmrx / 2010-02-09 20:24
Na lokalbezpapierosa.pl jest mapa lokali dla niepalących.
WAŻNE / 113.190.131.* / 2010-02-09 19:19
LEGALNA FORMA DZIAŁALNOŚCI W RAJU PODATKOWYM. Gdyby ktoś z Polski byłby zainteresowany założeniem firmy w państwie, w którym podatki są znacznie niższe a biurokracji prawiewcale, to mogę ewentualnie zaoferować swoją pomoc jeśli czas na to pozwoliłby brown.michael222 gmail.com Każdy biznes może pomóc Ci oszczędzić na starość, gdyby np system emerytalny upadł albo jeżeli podatki odbierają Ci chęć do życia
stop cwaniakom / 95.48.13.* / 2010-02-09 18:30
Całe zamieszanie dotyczące zakazu palenia (podobno dla naszego dobra?) budzi u mnie coraz większy niesmak.
Mam dość obłudy posłów i 'bezinteresownych' lekarzy.
W jednym z komentarzy pod jakimś tekstem o ustawie dotyczącej zakazu znalazłem informację o dzikim tańcu lobby farmaceutycznego nad tą ustawą. Specjalnie mnie to nie zdziwiło ale postanowiłem poszukać czegoś na ten temat.

Kilka minut spędzonych z Google i znalazłem 'tony' informacji...
Oto wybrana jedna z nich.
Dotyczy sławnego doktora Zatońskiego który jest jednym z autorów projektu zakazu palenia.
Nawołuje do zakazu palenia dla 'dobra naszego zdrowia' a jednocześnie finansowany jest przez koncerny farmaceutyczne produkujące gumy z nikotyną i inne tego typu preparaty...
Niby pod stołem nie dostaje kasy w kopercie od firm farmaceutycznych ale jednak otrzymuje od nich za 'tantiemy' przy tylko jednej okazji pewnie ok. 400 tys. zł (50.000 szt. x 8 zł = 400 tys. zł)...

np. Pfizer (czyli producent Nicorette!) kupił od Pana Zatońskiego 50 tysięcy(!) jego książek.
Ciekawa forma finansowania. Chyba nie wymaga komentarza.
A to tylko jedna rzecz z wielu jaką znalazłem.

Tu jest cytat i link...

Regulamin programu edukacyjnego Medycyny Praktycznej sponsorowanego przez firmę Pfizer z główną nagrodą w postaci podręcznika "Jak rzucić palenie" - prof. W. Zatońskiego.

3. Nagrody

3.1. Główną nagrodą w Programie jest 50 000 (pięćdziesiąt tysięcy) egzemplarzy podręcznika "Jak rzucić palenie" - prof. W. Zatońskiego, dalej zwanego Podręcznikiem.

http://www.mp.pl/program_edu/show.php?aid=31297&_tc=7A17A3966F5442C3B2C490AAF7D5E98C

Doktor Zatoński chwali się że jest jednym z dwóch autorów ustawy o zakazie palenia.
Ciekawe jakie 'bonusy' w swojej karierze zebrał od firm farmaceutycznych drugi autor Pan Doktor Jassem...
Swoją drogą interesujące ile jeszcze takich spraw jak kupno przez Pfizer kilkudziesięciu tysięcy książek od 'niezależnego' autorytetu medycznego jest załatwiana w podobny sposób.

Może ktoś poszukałby tego typu 'kwiatków' skoro ja-pełny laik, w ciągu kilku minut w google znalazłem sprawę która jest skandalem w pełni tego słowa!

Pikanterii całej sprawie ustawy o zakazie palenia dodaje fakt że szefem sejmowej komisji zajmującej się tą sprawą jest kolejny 'niezależny' specjalista czyli Pan Poseł Piecha znany głównie z dyskretnych spotkań z lobbystami firm farmaceutycznych...

Ciekawe towarzystwo decyduje o naszym życiu codziennym...
tataherbata / 80.94.104.* / 2010-02-09 18:12
Moi drodzy to nie restauratorzy stracą a przemysł nikotynowo trucicielowy.
Gdy palacz będzie musiał opuścić lokal, aby się napalić wypali 5 papierosów zamiast 20.
Tego typu wprowadzanie w błąd opini publicznej sponsorowane jest przez lobby tytoniowe.
Wciska się ludziom ze stracą restauratorzy. Na szczęście parząc po komentarzach nikt w to zbytnio nie wierzy, oby w Sejmie również. Mam nadzieje, że zakaz palenia w restauracjach zostanie wprowadzony. Bezapelacyjnie!
Pajchiwo / 2010-02-09 17:43 / Tysiącznik na forum
IMHO obroty nie spadną za bardzo.
Cały ten artykuł opiera się na szacunkach właścicieli lokalów, którzy przyzwyczajeni są do tego, że jak nie mają lepiej niż konkurencja, to klienci lądują u tejże.
Ale te zasady są dla wszystkich.
A przeciętny obywatel i zjeść pójdzie do restauracji jak ma tak w zwyczaju, i piwa, czy czegoś mocniejszego też nie będzie spijał w domu, czy przed sklepem, wiec nie sądzę, żeby przy całkowitym zakazie palenia ktokolwiek stracił wiele więcej niż komfort w pielęgnowaniu jednego z nałogów :)
Oczywiście część z obywateli nie należących do przeciętnych może się czuć dotknięta - niemniej inna (nie mniej liczna) jej część będzie wręcz szczęśliwa, więc IMHO warto, a argumenty restauratorów, to po prostu brak profesjonalizmu/lenistwo intelektualne/strach przed nowością*.
* niepotrzebne skreślić
K. Kowalski / 87.205.82.* / 2010-02-09 17:24
Nieprawda. Czasami jak wejdę do restauracji jest tak najarane że jeść się odechciewa. I wychodzę. Więc obroty spadają z powodu tego że można palić tam gdzie się serwuje jedzenie.
SASADC / 85.158.139.* / 2010-02-09 16:56
Nie przesadzajmy, ze palaczom bedzie przeszkadzlo wyjscie na dwor zapalic okaze sie to wrecz jeszcze wieksza przyjemnoscia.
dziad z pod lasu / 83.20.36.* / 2010-02-09 16:03
Ja rzuciłem palenie jak PO wygrało wybory.Jak do tej pory to ich jedyny plus.
nikt ważny / 193.193.181.* / 2010-02-09 15:57
Calkowicie popieram zakaz palenia w miejscach, gdzie głownym żródłem dochodu jest serwowanie jedzenia. Chcesz zapalić?Wyjdź na 5 minut na zewnątrz.Dotleń się i wróć.Jeśli chodzi o bary,piwiarnie i kluby z bilardem to niech sobie palą ludziska. Tam się z dziećmi nie chodzi.
EkoLogo / 88.220.181.* / 2010-02-09 17:59
i tu sie mylisz, w uk nikt nie pali i jest przyjemnie, nie tak debilnie jak u nas, czlowiek smierdzi po kazdym przejsciu przez lokal w celu sprawdzenia jak jest napalone, jak ktos chce sie truc to niech robi to u siebie w domu i tylko sobie, tak samo jak z maryśką, powinna byc tak samo legalna jak pety, ALE PALCIE SOBIE W DOMU!
Pilsener / 2010-02-09 15:49 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Pokażcie jakieś badania, które to potwierdzają. Ja nie lubiłem kisić się w dymie nawet jak paliłem papierosy - palisz 5 minut, a w dymie siedzisz kilka godzin, ciuchy śmierdzą, skóra śmierdzi, oczy bolą, głowa boli. Nikomu nic się nie stanie jak wyjdzie na 5 minut zapalić.

Jak paliłem to nie było tygodnia, żebym gdzieś nie wyszedł - teraz wychodzę do lokalu 2-3 razy w roku a w dodatku po 2-3 godzinach wędzenia się mam dość, szkoda zdrowia i nerwów! Palacze nie przestaną przecież chodzić do lokali a zaczną chodzić niepalący.
marosz / 194.171.252.* / 2010-02-09 16:48
zgadzam sie w 100%, mimo ze sam pale to nienawidze zadymionych lokali
ryszard52 / 2010-02-09 16:03 / portfel / Bywalec forum
zawsze mozesz chodzic do lokali dla niepalacych
S&P / 86.150.200.* / 2010-02-09 23:01
Niestety jest ich niewiele, są też sekcje dla niepalących, ale tam smród papierosowy niestety też dochodzi.
marosz / 194.171.252.* / 2010-02-09 16:48
cos takiego jak lokale dla nieplacych to fikcja w polsce
asasa / 193.109.225.* / 2010-02-09 19:54
to załóż lokal i o i nie fikaj
Pilsener / 2010-02-09 21:25 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
I nikt nie przyjdzie, bo każdy założy, że lokal = palarnia, tego właśnie boją się restauratorzy, musiałbyś dotrzeć z reklamą do niepalących. Zresztą u mnie np. nie pali się na stacjach benzynowych, ludzie piją piwo w tych mini-barkach i wychodzą zapalić przy dystrybutorach :)
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy