Forum Forum finansoweBanki

Od dziś trudniej o kredyt

Od dziś trudniej o kredyt

Money.pl / 2006-06-30 23:27
Komentarze do wiadomości: Od dziś trudniej o kredyt.
Wyświetlaj:
mario695 / 80.54.43.* / 2006-07-11 11:18
balcerowicz musi ogejsc!!
hjk / 212.244.177.* / 2006-07-04 15:54
Tendencja długookresowa pokazuje, że złoty się umacnia i będzie się umacniał, mimo wysiłków J. Kaczyńskiego i jego ekipy. To sprawia, że kredytyv w CHF tanieją, spadają odsetki kredytowe po przeliczeniu na złote. Banki po prostu boją się o spadek swoich wpływów. Mowa o wielkim i nagłym wzroście kursu CHF to ściema. Kredyty w złotych są bardziej kosztowne dla klienta i dlatego bardziej opłacalne dla banków. To zwykłe zdzierstwo poparte nakazem administracyjnym.
realista / 217.74.68.* / 2006-07-04 12:05
To stosunkowo proste. Bank dostaje w depozycie PLN ale sam ma należność np. w CHF. Aby spełnić kryteria wypłacalności musi stosować tzw headging czyli zabezpieczać się przed ryzykiem kursowym. To kosztuje. I na dodatek wymaga specjalistów. Zbyt duża proporcja akcji kredytowej w innej walucie niż depozyty jest faktycznie dla banków droższa i bardziej ryzykowna.
Zupełną nieprawdą jest że tylko klienci banków ponoszą wtedy ryzyko kursowe.
Rafał / 213.17.193.* / 2006-07-03 10:08
Nie znam się na ekonomii, ale za 2 tyg, biorę kredyt i trochę się naczytałem. Na szczęście nie spanikowałem i nie rzuciłem się po byle jaki kredyt na "promocyjnych" warunkach. Tylko tyle, że jak na to wszystko patrzę, to już nie wiem czy siąść i płakać, czy stawiać kosę na sztorc. Wiem jedno: nie wolno przestać sie uczyć jęzków obcych! :)
Ewa K.Downar / 83.6.219.* / 2006-07-02 10:02
Jak czytamy w Rekomendacji S „…bezpośrednim zagrożeniem (dla banku) wynikającym z finansowania przez banki przedsięwzięć na rynku nieruchomości mogą być czynniki związane z:
1) brakiem długookresowych doświadczeń uczestników tego rynku w Polsce,
2) trudnościami w oszacowaniu szkodowości portfela kredytów hipotecznych oraz niską skutecznością dochodzenia roszczeń przez banki,
3) nie wystarczającą jakością wewnętrznych regulacji banku w zakresie kontroli ryzyka ekspozycji kredytowych zabezpieczonych hipotecznie, w tym w szczególności dotyczących bieżącego ich monitorowania, ustalania limitów oraz analizy struktury terminowej,
4) niedopasowaniem pomiędzy strukturą terminową pasywów a strukturą terminową aktywów (finansowanie długoterminowych aktywów krótkoterminowymi pasywami),
5) brakiem procedur dotyczących ryzyka kursowego i ryzyka stopy procentowej ponoszonych przez klienta,
6) ograniczonym zakresem procedur posiadanych przez banki dotyczących bieżącego monitorowania wartości i jakości zabezpieczeń,
7) niską jakością wycen nieruchomości wynikającą m.in. z braku materiału statystycznego dotyczącego rynku nieruchomości oraz portfela wierzytelności hipotecznych, w tym w szczególności z braku baz danych dotyczących wartości nieruchomości,
8) niesprawnym systemem wieczysto-księgowym,
9) nieuregulowanymi kwestiami własnościowymi wielu nieruchomości,
10) brakiem wypracowanych standardów w zakresie aspektów socjalnych związanych z egzekucją należności oraz z realizacją zabezpieczenia,
11) niedopracowanymi procedurami związanymi z relacjami z klientami..."

W związku z powyższym Klientowi banku został ograniczony dostęp do kredytów udzielanych we frankach szwajcarskich, którego zabezpieczeniem będzie hipoteka na nieruchomości. Tysiacom Polaków odmówiono własnego dachu nad głową.
Aż prosi się o skomentowanie każdego z podanych przez KNB czynników zagrażających systemowi bankowemu. Proszę o komentarz p. prof. Leszka Balcerowicza. Jak to możliwe i jak do tego doszło by banki były tak źle zarządzane. Gdzie do tej pory była KNB.!? Co robią i za co biorą pieniądze Inspektorzy Nadzoru. Może przypomnimy jaka jest rola Inspektora nadzowu: "Rola inspektorów nadzoru polega na przeprowadzeniu niezaleznej, jakościowej oceny ogólnej sytuacji i wyników działalności banku oraz systemów zarządzania, aby określić poziom bezpieczeństwa i stabilności nie tylko w momencie inspekcji, lecz także w dalekiej dajacej się przewidzieć przyszłości." cyt. z dokumentu NBP Organizacja procesu inspekcji.
Czy za nieudolność systemów, brak wiedzy, brak odpowiedniego wykształcenia pracowników banków i osób nim zarządzających , brak w bankach departamentów zarządzania ryzykiem kredytowym, bo takie należy wysnuć wnioski z tej rekomendacji, ma ponosić odpowiedzialność zwykły Obywatel.
Skoro tak zła jest sytuacja banków gdzie jest Prezes NBP, dlaczego jeszcze nie ma go w Sejmie i nie alarmuje, nie zwraca uwagi na konsekwencje płynące z nieudolnego systemu wieczysto-księgowego, braku uregulowań własności nieruchomości, tragiczną sytuacją w wykształceniu rzeczoznawców majątkowych, przeszkolonych w sektorze bankowym!!! - tylko ich wyceny nieruchomości sa akceptowane przez banki!. itd.

I słowo do Pana Redaktora - Prezes NBP wydał w 2001 r. rekomendację, która nakazuje Prezesom banków wprowdazenie procedur odnośnie informowania klientów banków zaciągających kredyty w dewizach o ryzyku kursowym. Proszę sięgnąć do dokumentów .
c.d.Ewa K. / 83.6.252.* / 2006-07-02 15:49
Jeszcze kilka istotnych moim zdaniem uwag nt.Rekomendacji S. Otóż czytamy w Rekomendacji, że na jej potrzeby stworzono słowniczek pojęć i tak :"12. Konsument – oznacza konsumenta w rozumieniu art. 221 ustawy z dnia 23 kwietnia
1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U z 1964 r. Nr 16, poz. 93 z późn. zm.). " Otóż art. 221 mówi nam:
"Art. 221. Czynności prawne określające zarząd i sposób korzystania z rzeczy wspólnej albo wyłączające uprawnienie do zniesienia współwłasności odnoszą skutek także względem nabywcy udziału, jeżeli nabywca o nich wiedział lub z łatwością mógł się dowiedzieć. To samo dotyczy wypadku, gdy sposób korzystania z rzeczy został ustalony w orzeczeniu sądowym."
Kogo zatem owa Rekomendacja dotyczy - część V. "Relacje z klientami
Poniższe rekomendacje oraz wyjaśnienia odnoszą się do przypadków, w których klientami banków są konsumenci. "
I na marginesie, czy dobre praktyki bankowe takie jak czytamy m.in. w Rekomendacji: " Bank powinien regularnie dostarczać swoim klientom wszelkich informacji dotyczących warunków oraz praw i obowiązków wynikających z umowy. " nie obowiązują przy klientach korporacyjnych.?!
Proszę o wyjaśnienie!
Krzysztof / 217.99.193.* / 2006-07-01 15:18
Moim zdaniem to zwykła manipulacja kredytobiorcami. W walutach obcych bierzemy przeważnie kredyty hipoteczne na 20-30 lat. Obecnie spłacam kredyt konsolidacyjny w jednym z banków (udzielony na 20 lat). Miesięczna rata wynosi 1130 PLN. Po przewalutowaniu na CHF ma wynieśc 890 PLN (wliczając w to także tzw. różnicę kursową). Jak nietrudno zauważyc różnica w wysokości raty wynosi ok. 25% i o tyle musiałaby stracic na wartości złotówka (natychmiast) bym "wyszedł" na zero. Gdyby złotówka staniała w dalszym czasie musiałaby stracic ponad 25%. Uważam, że jest to mało realne, gdyż jak ostatnio zauważyliśmy nawet znaczna niepewnośc na scenie politycznej nie zachwiała istotnie kursem złotego. Nasza gospodarka rozwija się szybciej niż gospodarka w starej Unii, wzrasta wysokośc inwestycji zagranicznych oraz przybliża się termin naszego wejścia do strefy Euro ( czy po naszym wejściu znów będzie można brac kredyty w CHF na poprzednio obowiązujących korzystnych zasadach?, przecież już wtedy nie będzie istotnego ryzyka kursowego o jakim mówią banki!!! (kursy CHF i Euro są mocno ze sobą powiązane). Dlatego uważam, że w dłuższej perspektywie będzie następowac umacnianie złotówki, a jest to bardzo niekorzystne dla banków które udzielają kredytów w obcej walucie i muszą do tego celu kupowac walutę- np. dając nam kredyt w CHF obecnie przeliczą go za ok. 2.6 PLN a gdy złotówka będzie się dalej umacniac dostaną od kredytobiorcy np. 2.2 PLN za 1 CHF, co przy niezmieniających się marżach banku i skali udzielanych kredytów przyniesie im znaczne straty. Tak więc uważam, że nie chodzi tu o interes klientów (chodzi mi o tych, którzy biorą długoterminowe kredyty, bo przy krótkoterminowych pożyczkach klienici rzeczywiście mogliby stracic (podobnie jak na giełdzie)), lecz w głównej mierze o interes banków. Może tok mojego rozumowania jest nie w pełni właściwy, może czegoś nie zauważyłem, ale nie jestem bankowcem, tylko zwykłym lekarzem, klientem banku, który czuje sie oszukany wprowadzanymi zmianami w udzielaniu kredytów walutowych i oburzony pokrętną moim zdaniem ich interpretacją.
Barti / 83.168.75.* / 2006-07-01 23:49
daliby sibie z tym spokoj. Zapewne z kredytami w CHF staloby sie to co z kredytami w Eur.. Pare lat temu to był hicior. A teraz? Roznica w oprocentowaniu jest tak niewielka, ze wartosc spreadu niweluje istotnie oszczednosci. I to czyli roznice w stopach procentopwych poszczegolnych walut, a nie ryzyko kursu walut, jest gownym argumentem na nie dla kredytów walutowych.
kuba3 / 2006-07-02 16:54
ma Pan rację, ale tylko przy założeniu, że Szwajcarzy dalej będą podnosić stopy, a RPP nie będzie podnosić. Jednak już dziś mówi się o tym, że niebawem RPP zacznie podwyżki.
bubu / 83.143.138.* / 2006-07-01 00:39
Raz jeszcze apeluję o zwrócenie sie do przewoniczącego KNB Pana Leszka Balcerowicza z prośba o wyjaśnienie powodów tej decyzji.
LESZEK 10 / 83.16.4.* / 2006-07-02 02:35
A miało być lepiej,taniej i szybciej .A wyszło jak zawsze !
LESZEK 10 / 83.16.4.* / 2006-07-02 02:35
A miało być lepiej,taniej i szybciej .A wyszło jak zawsze !
Amarez / 212.76.33.* / 2006-07-01 00:26
W Polsce niedawno otworzył się nowy bank (udziela w CHF of course), który jest tylko filią banku z siedzibą z zagranicą i działa na zasadach w macierzystym kraju (Fundusz gwarancyjny też) i takiemu bankowi KNB może delikatnie mówiąc naskoczyć i obszczekać z tymi rekomendacjami S czy Z
Takich banków będzie coraz więcej. Ratuje nas jednak fakt że żyjemy w UE i absurdów nie będzie.
Na marginesie, mogę się założyć, że nie będzie żadnych znaczących obostrzeń, więc nie ma co siać paniki.
kocan / 83.19.149.* / 2006-07-01 12:17
Ciekawi mnie czy moge przejsc do innego banku z kredytem hipotecznym i zmiana splaty rat ze zlotowek na franki szw.?..Co o tym sadzicie? Ktory bank przyjmie mnie na takich warunkach?
zdenek / 2006-07-01 12:14 / Tysiącznik na forum
absurdy będą .
w Hiszpanii szympansy i goryle mają zostać objęte prawami człowieka .
i pewnie pedały będą mogły zakładać z nimi rodziny
kuba3 / 2006-06-30 23:27
Ja wiem, ale nie powiem ;-)
Nawet nie wymienię nazw banków, które doprowadziły do powstania rekomendacji S i lobbują, aby powstały kolejne ograniczenia.

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: