Też tak uważam. Po dwóch latach rządzenia obniżka składki po stronie pracownika. Druga runda tzn. kolejna obniżka zajmie ( jak widać ) kolejne dwa lata. Nieźle jak na czteroletnią kadencję. Tym bardziej ,że ze słynnego "Pakietu Kluski" pozostały jedynie niestrawne kluski.

z tego co wyczytałem niestety nie:(,
a szkoda bo by było lepiej trzeba wspierać przedsiębiorczość,podatek liniowy 15%, vat 15% od tego trzeba by zacząć, i mniej państwowej ingerencji w gospodarce,a dopiero to nakręci koniunkturę, ja traktuję składki na ZUS jako dodatkowy haracz który płacę, a jedynie składka na II filar mi się odkłada, reszta znika bezpowrotnie, do lekarzy i tak chodzę prywatnie

Ciekawe, dlaczego nagle podaje sie przykłady netto, przecież podstawą do obliczania wszystkiego jest brutto???
Czyli mówimy o dochodzie brutto 2.110,00 zł i wtedy będziemy mieli owe 53,00 zł a jak ktoś zarabia mniej, to i tak taka obniżka nie będzie miała zbyt wielkiego znaczenia, ale echo poszło "wyższe zarobki" hihihi
Adla mnie, to człowiek który pracuje utrzciwie powinien zarabiać godziwie, a tak naprawdę to żadne 53,00 złote nie zmieni budżety rodziny nawet w minimalnym stopniu!!!