mariusz
/ .* / 2005-04-27 11:24
Kasy fiskalne i w ogóle cały temat dotyczy ewidencji sprzedaży. Zbiórka na tzw "tacę", która niektórych tak boli (przeważnie tych, których to nie dotyczy, czyli którzy na tą "tacę" nie dają), nijak sprzedażą, ani działalnością gospodarczą nie jest.A tak technicznie, jakby koniecznie chcieć się do tego przyczepić, gdyby uprzeć się i wdrożyć na upartego jakąś ewidnecję i podatek, to i tak powinna być to operacja neutralna dla Skarbu Państwa. Powiedzmy, że Kościół odprowadził by podatek od otrzymanej darowizny - wierni powinni odliczyć od podatku ulgę za daną darowiznę. Efket ten sam - chcąc obdarować swój kościół kwotą 1 zł, dawalibyśmy 1,20 zł, a potem 20 gr odzyskiwali z podatku. Tylko oczywiście wszyscy byli by stratni o koszty obsługi fiskalnej...