Co mamy dzisiaj?
- NIC !
W minionych latach naszym problemem było to , że musieliśmy Rosjanom przez lata spłacać dług wdzięczności za wyzwolenie w 45 r.
Stad te braki w sklepach i ich wojsko na karku.
Wystarczyło tylko pozbyć tego balastu , jak wówczas planowano i rzeczywiście zrealizowano to w nieprzewidziany sposób. W odłączenie się od Rosji nikt wtedy nie wierzył. Jednak do tego doszło i to bardzo szybko.
Na tym należało zakończyć batalię i szybko zająć się rozwojem naszego przemysłu , rolnictwa itd.
Nie byłoby dzisiaj takiego bezrobocia, wczesnych emerytur i straszących swym widokiem pustych ,zrujnowanych , zaprzepaszczonych zakładów pracy.
Ale znalazła się grupa cwaniaków ,która korzystając z przebiegu wydarzeń , za wszelką cenę chciała dojść do władzy.
No i na grzbietach robotników zrealizowała swoje zamierzone plany.
Teraz mamy , co mamy. Niezadowolenie społeczne od 20 lat , duże NIC gospodarcze i "rosnące PKB".
Jak długo będzie to trwało ?