Forum Forum finansoweInne

Odeszło cudowne dziecko polskiej bankowości

Odeszło cudowne dziecko polskiej bankowości

Andrzej / .* / 2004-04-27 10:38
Komentarze do wiadomości: Odeszło cudowne dziecko polskiej bankowości.
Wyświetlaj:
sigmund / 94.251.191.* / 2018-06-13 18:32
a gdzie się zapodziały pieniądze z FOZZ ? ? ?
Marcin Łosin / 82.143.155.* / 2009-12-03 20:36
Wybrałem, pracowałem tam, odszedłem. Mariusz - jeden z niewielu podchodzący do tego co robi z sercem. Oby więcej takich osób w Polsce.
aniaxxl2sdsds2l / 94.42.56.* / 2009-12-10 20:05
heheh, co do lukas banku, to przyznam, mial pomysla. co do euro banku, ten shit powoduje, ze pewnie sie w grobie przewraca, co oni z tego za szajs zrobili... tylko kredyciki, opryskliwa, mloda obsluga, dla ktorej liczy sie tylko premia, zadnych zasad moralnych!
wer / .* / 2004-05-07 14:15
Dlaczego odchodza wybitni ?????
Roman525 / 83.6.225.* / 2012-10-23 16:21
bo dla złych ludzi muszą być którzy tylko myślą jak wyudzić od bidnego polaczka ostatni grosz widzę że bóg jest sprawiedliwy i chyba do kościoła pójdę
jarosław orłowski / .* / 2004-05-04 17:53
Wielkaszkoda...Był moim biznesowymidolem.Nie ma w Polsce wielu ludzi mających tyle pomysłów na biznes. Ludzi, którzy potrafiąrobić interesy nawet w najgorszych ku temu warunkach...Niech spoczywa w pokoju.AMEN
Ropa / .* / 2004-04-30 22:04
Człowiek wielkiego sukcesu bizenesowego, wielkie uznanie za to. Zarobil też niechcący kupę forsy dla Enterprise Investors, bo jego energia i wizjonerstwo to wszystko sprawiła. Co do spelniania marzeń Polakow to umowmy sie, że wysoko oprocentowane kredyty konsumpcyjne, a takie sa podstawą modelu Lukasa i eurobanku, to nie jest mądre gospodarowanie swoimi marzeniami.Krótkie życie.
TOMAQ / .* / 2004-04-29 09:46
PRZENIOSŁEM SIĘ DO LUKAS BANKU-u.CAŁKEIM NIEZŁY- DZIĘKI
Filip / .* / 2004-04-28 12:26
No i co mu z tego, że był 37 na jakiejś liście, miał najlepszy bank, szanowali go etc... Czy utrata życia w zamian za to wszystko nie jest za wysoką ceną? Może ktoś mu zazdrości? Jego dzieciom, rodzinie, jeśli miał na nie czas. Ja na pewno nie...
nizki / .* / 2004-04-28 09:47
Ostatnio miałem kontakt z osobami z Centrali Eurobanku - wyrażali się o nim z dużym szacunkiem i bardzo ciepło - choć nie musieli, bo były to rozmowy nieformalne. Wynikało z nich, że był on wizjonerem, który potrafił zarazić swoją pasją współpracowników i potem wspólnie wytrwale dążyć do wyznaczonego celu.Więc nie szukajcie dziury w całym - Pan Łukasiewicz pokazał, że mając pomysł i będąc konsekwentnym moża w Polsce naprawdę wiele zdziałać, tworząc przy okazji setki, a może i tysiące miejsc pracy. Ale widać miernoty to mierzi, że komuś się powiodło i że inni go chwalą. Takie typowe polskie piekiełko.
rowiesnik / .* / 2004-04-29 12:02
W Polsce to mając wizję i chcąc coś zrobić to możnato zrobić i zejść w wieku 44 lat na serce, to chory krajw którym bezmógi wybierają do rządzenia inne bezmózgi, a ludziom którzy cokolwiek myślą i mająsumienie pękają serca ...
Tooth / .* / 2004-04-28 07:57
No cóż, Wolter uważał że żywym jesteśmy winni prawdę, a zmarłym szacunek. Nie zgadzam się z tym. Czytając te peany na cześć pana Łukasiewicza, uważam że należy dodać parę słów. Był to niewątpliwie twardy i bardzo skuteczny biznesmen, który odniósł duży sukces. Ale sposób w jaki działał Lukas Bank (nie wiem jak jest w chwili obecnej), jest dobrym przykładem na tzw "polski" sposób na dorobienie się. Oszukiwanie klienta, wykorzystywanie jego naiwności i braku orientacji w ekonomii, było jego receptą na sukces. Kredyty o których z takim entuzjazmem mówi autor, zawierały pewne ciekawostki. Prowizja rozłożona w ratach, jak również tzw. odroczenie spłaty cześci kapitału, co powodowało pewne ciekawe zjawiska. Wzrost zadłużenia pomimo spłaty kredytu oraz realne oprocentowanie sięgające 70 % w stosunku rocznym zdarzało się dość często. O traktowaniu pracowników już nie wspomnę. To już jest problem całej bankowości.Jeżeli zmarły jest wzorem do naśladowania, to naprawdę w smutnych czasach żyjemy.
Gandalff / .* / 2004-04-29 16:11
Tylko czy bierze sie pod uwage latwosc uzyskiwanych kredytow?? Ich wysokosc w stosunku do zarobkow?? A przeceiz powrzechnie wiadomo ze im latwiej o kredyt to musi on byc i drozszy... wyzsze ryzyko. Ale przeciez nikt nikogo do tego nie zmusza... chcesz bierz... a nie to nie. A co do pracy u SP Mariusza Łukasiewicza... do zaczynalem prace w Lukasie praktycznie od poczatku, przezylem tez czasy Lukas Banku i moge z cala swiadomoscia stwierdzic ze za czasow "rzadow" P.Mariusza w firmie bylo cudownie. Zle zaczelo sie dziac za czasow Agricol... i dlatego odeszlem. I wiem ze praktycznie wiekszosc pracownikow ma dokladnie podobny zamiar. Widac to takze po obsadzie centrali Eurobanku... 80% to pracownicy LUKAS SA i Lubaks Bank SA. To chyba o czyms swiadczy. Mariusz byl naprawde fantastycznym pracodawca ktorych teraz jest tak niewielu...
Inka / .* / 2004-04-28 15:56
Chwileczkę nikt nikomu nie każe brać kredytu a każdy widzi co podpisuje, wystarczy tylko przeczytać dokładnie, policzyć tez mozna. I
pozyczka pozabankowa / 178.42.27.* / 2018-06-23 23:36
Cudownym dzieckiem polskiej pozabankowości są pożyczki pozabankowe tzw chwilówki - http://ratunek.com.pl/pozyczka-pozabankowa-bez-bik.php
George / .* / 2004-04-28 05:40
Wielka, wielka szkoda! Jeden z nielicznych, którzy dorobili się majątku, nie dojąc państwowego cyca (w odróżnieniu od takich jak Kulczyk czy Krauze). I co najważniejsze - stworzył coś od zera, nową jakość o której się mówi i podziwia. Rzadka to umiejętność w tym narodzie.
Polak / .* / 2004-04-27 23:24
Z tego co wiem, Eurobank jest jedynym większym (oprócz przeznaczonego już do sprzedaży PKO BP) polskim bankiem - we wszystkich innych pieniądze naprawdę ciężko zarabione przez polaków (wiem co piszę - pracowałem przez kilka lat w irlandzkim BZWBK) wypływają szerokim - acz ukrywanym strumieniem za granicę. Lukas Bank za czasów M.Łukasiewicza także był polski. To mówi samo za siebie. Niewielu jest takich ludzi jak ON.
BGŻ / .* / 2004-04-28 00:41
Chyba mało wiesz o polskich bankach, ale prawdą jest to że przynajmniej część z nich schodzi na psy i traktują pracowników jak psy. Bezrobocie nie zwalnia pracodawcy z szacunku do człowieka, zwłaszcza jeżeli ten poświęcił dla firmy połowę sowjego życia.
Lela / .* / 2004-04-27 22:57
Szkoda takiego człowieka, jednak to był wielki bląd, że nie inwestował też we własne zdrowie.
Marek / .* / 2004-04-27 21:24
Bez przesady, owszem szkoda chlopa jak każdego innego. zawał serca może każdego dopaść lecz ON jakby sam sobie tego zyczyl, a moze nie, może tak już musiało być. Tak czy inaczej, biznesmenen był dobrym. Tylko po co te pieniążki, czyzby faktycznie szczęścia nie przynoszą. ?
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy

Kredyty hipoteczne - najlepsza oferta: