Dzień dobry.
Jestem w podłym nastroju. Nic mnie tak nie dołuje jak poczucie własnej bezsilności przejawiającej się totalnym brakiem wpływu na rzeczywistość. Nawet moje modły zostały zignorowane przez Tego, który był ich adresatem.
A wszystko przez kobiety a właściwie jedną kobietę.
Zależało mnie bardzo by kupiła sobie te
akcje Boryszewa po 18 a nawet 15 złotych a nawet po 10 a tu nici. A wiadomym jest przecież, że nie ma nic gorszego na tym bożym świecie od kobiety , której zachcianki pozostają niezaspokojone. Teraz aż strach mnie ogarnia na samą myśl okazania że jestem. Ale nic to,jak mawiał Wołodyjowski do Baśki, nic to, jak teraz nie będą po 18 albo po 10 to po splicie na pewno. Brydziu, bądź wytrwała. Czekaj. A ja w dalszym ciągu będę odmawiał litanie. W Twojej intencji.