Odmowa wyplaty emerytury po mężu z powodu innego adresu zameldowania
Mam taki przypadek: Zmarł teść, ktory mial wyzsza emeryture niz tesciowa. W normalnym przypadku zona dziedziczy ta wyższą emeryture po mężu, ale tutaj ZUS odmowil, powołując sie na inny adres zameldowania - obje mieli inne adresy meldunkowe ale mieszkali razem. W dodatku mieszknie, w ktorym byla zameldowana teściowa bylo zajęte przez inna osobe. Pytanie - czy ZUS prawnie odmowił i czy trzaba zawlec ich za to do sądu ?
Dziękuje za odpowiedzi...
ekluby
/ 89.64.41.* / 2017-05-26 07:59
z tymi alimentami to nie zgodne z konstytucja wielu malzonkow po separacji czy rozwodzie pomaga sobie wzajemnie bez sadu art 32 ust 1 konstytucji zus zeruje na tym
1. ZUS na niczym tu nie 'żeruje', wykonuje dyspozycję ustawodawcy, zresztą w tym wątku już przytoczoną.
2. Przytoczony zapis Konstytucji dość bezprzedmiotowy jest tutaj. Choćby z powodu: Postanowienia TK z dnia 2001-10-24, sygn. SK 10/01
3. Szafując nim można choćby domagać się JEDNAKOWYCH rent rodzinnych dla wszystkich:
- nawet sąsiadów, którym zmarły pomagał finansowo,
- po wszystkich zmarłych, bez względu na ich historię ubezpieczeniową.
cerawi
/ 2008-05-02 22:48
/
Bywalec forum
Malzonkowie by dziedziczyc musza najmniej 5 lat mieszkac razem i prowadzic wspolne gospodarstwo domowe. Zmian chyba nie ma?.
irka607
/ 83.242.67.* / 2014-04-21 10:03
ogólnie 5 lat , czy ostatnie 5 lat
1. Renta rodzinna po śmierci ubezpieczonego to NIE jest dziedziczenie jego świadczenia, ale świadczenie pochodne. Przy spełnieniu warunków ustawowych przez wdowę/wdowca (wiek lub niepełnosprawność lub wychowywanie dziecka również do renty uprawnionego) jest ona (renta rodzinna) możliwa nawet, jeśli zmarły swojego świadczenia jeszcze nie miał.
2. NIE ma żadnego limitu 5 lat wspólnego mieszkania itp.
Chodzi o kwestię do renty w sytuacji, gdy w momencie śmierci ubezpieczonego:
- żona/mąż jest już byłym małżonkiem, bo był rozwód
- żona/mąż nie pozostawał/a ze zmarłym we wspólności małżeńskiej ( np. separacja).
Bo wtedy prawo do renty wymaga dodatkowo posiadania praw do alimentów od zmarłego wynikających z wyroku lub ugody sądowej.
Wynika to z art. 70, ust. 3 i % ustawy emerytalnej.
Logika zapisu sprowadza się do tego, że r. rodzinna ma złagodzić skutki finansowe dla rodziny wynikające z faktu śmierci ubezpieczonego. Jeśli zmarły legalnie nie utrzymywał (byłej) żony - to po jej stronie owa strata finansowa nie występuje.
3. Co do 'dziedziczenia' OFE/subkonta ZUS podobnie kwestia wspólności ma znaczenie.