Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Odnawialne źródła energii. Trwają konsultacje w sprawie projektu ustawy

Odnawialne źródła energii. Trwają konsultacje w sprawie projektu ustawy

gawka / 2013-11-13 18:33
Ugniatanie przez lobbystów wszelkiej maści projektu ustawy o OZE, da - jak można być pewnym - efekt sprzeczny z interesem społecznym, interesem gospodarki i zdrowym rozsądkiem. Nasi prokuratorzy, znani z nadzwyczajnych umiejętności i dożywotniej bezkarności, będą mieli co robić, by wykazać się działalnością.
W mikroskali OZE, czyli na użytek Kowalskiego, nikt nie musi "wspierać", byle nie przeszkadzać, np dzielenie się nadwyżką pozyskanej energii z sąsiadem, powinno być legalne i wspierane bezkosztowo przez rząd RP.
W makroskali, przy warunku nieustannego fedrowania "czarnego złota", pozostaje coś sensownego robić z wytworzonym CO2. Technologia CCS (tłoczenie w górotwór) jest niebywale kosztowna i nie gwarantuje trwałego uwięzienia CO2 w skałach. Pozostaje przetworzenie CO2 w węglowodory (np gaz lub paliwa płynne), co wymaga ogromnych ilości energii i powstaje pytanie, skąd ją wziąć. Otóż z OZE, które generują ogromne ilości energii, najczęściej w czasie bliżej nieokreślonym. Na szczęście elektroenergetyka węglowa cierpi na brak odbioru i może przeznaczać znaczną ilość energii poza szczytami obciążenia na inne cele, np wytwarzanie paliw płynnych i gazowych, tłoczonych do sieci gazociągów. W okresach obciążeń szczytowych elektroenergetyki można część zmagazynowanych paliw przeznaczyć na zapewnienie ciągłości procesu technologicznego konwersji CO2 w węglowodory.
Warto zauważyć, że systemy magazynowania paliw płynnych i gazowych już istnieją i nie wymagają nowych inwestycji.
Wiadomo, że nie jest to rozwiązanie idealne, lecz ma szereg zalet. Po pełnym wdrożeniu technologii konwersji CO2 w paliwa, zmniejsza a nawet likwiduje zapotrzebowanie na import ropy naftowej i gazu ziemnego. Wiąże CO2 w paliwach, które i tak muszą być używane dla funkcjonowania gospodarki a nawet stwarzają potencjalne możliwości eksportu paliw węglowodorowych.
Docelowe rozwiązanie widać na horyzoncie. To energetyka termojądrowa, aktualnie w trakcie zaawansowanych prac badawczych (ITER, później DEMO). Niestety, przy obecnym poziomie finansowania, pierwsze elektrownie termojądrowe powstaną około 2050 roku. To technologie, które nie emitują praktycznie niczego, a praktycznie niewyczerpywalne ilości paliwa są w wodzie.

Najnowsze wpisy