radziej
/ 2007-04-14 20:39
/
Bywalec forum
a ja myśle ze nie masz racji i w wielu punktach się mylisz. po pierwsze do perspektywy 10 lat jesli chodzi o nasze tfi to jeszcze brakuje, wiec z analizami bedziesz musial jeszcze poczekac, nie maja zwyczajnie tak dlugiej historii, po drugie, zadnego inwestora nie powinna interesowac historia tfi, poniewaz nie jest ona gwarancja osiagania tak samo obiecujacych wynikow jak np dotychczas w historii, po trzecie dla kazdego gracza, czy spekulanta czy nie spekulanta wazne jest aby wycisnac z rynku jak najwiecej, miec jak najwiekszy zwrot z inwestycji , wiec nie widze azdnych powodow aby zdawac sie na jakiekolwiek rankingi czy sugerowac czyimis opiniami, najlepiej sledzic samemu okresy w jakich sie inwestuje i wyciagac wnioski z tych okresów, które fundy w jakim czasie daja zadowalajace wyniki i ludzic sie ze jak zmienimy fund to usmiechnie sie do nas szczescie. zadaj sobie tez pytanie, kto trzyma kase w tak dlugich okresach, moze powolac sie na jakies dane statystycznie ile przecietnie kolwalski w polsce trzyma kase na fundzie zanim poczuje satysfakcje i wyplaca kaske. i ostatecznie 5 i 10 lat to smiech na sali dla mnie takie perspektywy, jak widze ze w ciagu roku alianz zarabia 25% a ing mis 70% to gon alianz inga i to szybciutko, wcale sie nie zastanawiam wowwczas w co zainwestowac wybor jest prosty, alianza to nawet 10letni okres (tak podejrzewam choć zycze im odmiany losu) nie uratuje w ogolnym rozrachunku. wniosek: sprawdz z czystym sumieniem za 10 lat ile zarobiles a ile daly inne fundy i wtedy zycze ci zebys byl w pierwszej trójce tfi z przwaga kilkuset 100% nad pozostalymi, ale jak bedziesz w trzeciej dziesiatce to sie nie przejmuj bo miales strategie, a strategia jest wazna przy inwestowaniu. pozdrawiam