Uwielbiam dezinformację, ehh, jest piękna i tak chroni ludzi przed następstwami ... a potem taki 15 latek spróbuje i stwierdzi, że nic z tych złych rzeczy o których ostrzegali nie było prawdą, dopiero po roku chronicznego zażywania zauważa, że zagrożenie ma zupełnie inną naturę ... wybrał drogę do szczęścia na skróty i nie umie iść tą którą idą wszyscy inni.
Czuje głód, głód narkotyku, zupełnie jak głód pokarmu, nikt nie pisał, że ,,droga na skróty" zmienia sposób funkcjonowania komórek, patologiczna zmiana która powoduje popęd do zdobycia narkotyku z popędem do zdobycia pokarmu i wody, jednak często to ten pierwszy jest silniejszy. Ale lepiej pisać, że nie będzie umiał myśleć, zmniejszy się objętość istoty białej w mózgu ... to nie alkohol, to nie trucizna, to coś co nasz organizm produkuje sam sobie w trochę innej postaci, coś co od tego naturalnego hormonu szczęścia jest o wiele silniejsze, ale nie mówmy o tym, wprowadźmy dezinformację. Takie artykuły sprawią tylko, że kolejny młody głupiec spróbuje swojego szczęścia z opiatami...