Władysław Radny
/ 188.47.207.* / 2010-11-16 20:19
Zauważyłem, że zostały zdjęte poprzednie komentarze. Czyżby powrót cenzury. Napisałem o co w tym całym temacie chodzi.
czyżby komuś zależało nie utrzymywać zbyt dużo krytycznych opinii o projekcie reformującym OFE. Jeśli decydentom nie w smak akwizycja, to przynajmniej niech będą konsekwentni i zakaża w ogóle wszelkiej akwizycji, bo przecież mamy internet. Idąc dalej można zakazać całej działalności gospodarczej trudniącej się wszelkim pośrednictwem, bo mamy internet.
To żaden argument. Tylko akwizytor, agent ubezpieczeniowy, broker itd może klientowi wytłumaczyć zawiłości problemu który trzeba rozwiązać . Tak jest w przypadku OFE, ubezpieczeń, kupna i sprzedaży akcji, obligacji, nieruchomości, wyboru optymalnego kredytu itp.