Forum Polityka, aktualnościPolityka

Okupacja biura Tuska. Związkowcy nie rezygnują

Okupacja biura Tuska. Związkowcy nie rezygnują

Wyświetlaj:
Pilsener / 2008-11-13 16:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ci ludzie wciąż nie mogą się pogodzić z tym, że PRL'u już nie ma - jest IV'ta RP, czyli de facto PRL, ale z elementami gospodarki wolnorynkowej. Robole niech robią, a nie dyskutują z rządem o rybołówstwie - przecież oni z trudem mogą dwa zdania po polsku sklecić, więc co mogą wiedzieć o rybołówstwie czy komercjalizacji służby zdrowia? To jakaś kpina! To charakterystyczne dla polski, że im mniejsze ktoś ma pojęcie o zagadnieniu, tym większym jest w tej kwestii decydentem i ekspertem - potem śmieją się z polaków nawet na Barbadosie, a na 10 ustaw 9 to buble prawne.

Ci ludzie są chorzy na władzę i pozycję społeczną - chcą oczywiście z samym premierem rozmawiać, zwykły minister uwłacza przecież ich godności! To nie ich poziom! Ja bym zaraz towarzystwo rozpędził i byłby spokój, za bardzo policja się z nimi cacka - a jak do mojego domu sobie wejdą i zrobią piknik to też ich nikt nie pogoni, tak? Bo wielcy komuniści z sierpnia! A ja jestem z listopada i nie spocznę, dopóki zostanie tu choć jeden związkowiec.
FirezeuG / 2008-11-13 15:21 / Tysiącznik na forum
A teraz zagadka matematyczna apropo's strajkujących:
Zadanie podstawowe:
W biurze premiera siedzi 40 strajkujących.
Każdy strajkujący należy do związku zawodowego.
Każdy związkowiec zjada dziennie 10 kanapek i popija to 2 litrami herbaty gotowanymi w czajniku elektrycznym o mocy 2000 wat
Pytanie 1 - ile kancelaria premiera dołoży do opłat za media i ścieki w związku z pobytem "gości"

Rozwinięcie:
Każdy związkowiec jest zdrowym dorosłym człowiekiem.
Każdy wykonuje 3 wdechy na minutę i pobiera 5 litrów powietrza.
Pytanie 2 - jak szybko skończy się powietrze w sali w której siedzą przy założeniu że sala ma wymiary 10x7x3.2 oraz że dopływu świerzego powietrza nie ma

A teraz pytanie za 100 punktów
Ilu związkowców którzy przebywają w tym biurze jest na urlopach wypoczynkowych lub na rządanie, a ilu ma liczoną normalną "dniówkę" albo ma wystawione L4

Odpowiedzi można spokojnie wystawiać ale mam wrażenie że najważniejsze pytanie jest banalnie proste :):):):):):):):):)
full / 91.192.197.* / 2008-11-13 16:31
Odpowiedź na zadanie podstawowe:
do podgrzania wody od temp. +10 oC do 100 oC potrzeba 4,186 kJ/kg deg. Stąd 4,196 x 90 = 377,64 kJ/kg. Dzienne zużycie ciepła na podgrzanie herbaty wyniesie: 40 x 2 x 377,64 = 30.211 kJ/kg (0,030 GJ). Cena wytworzenia 1 GJ ciepła z energii elektrycznej wynosi ok.100 zł/GJ. Koszt zagotowania herbaty dla 40 strajkujących wyniesie dziennie: 3 zł (słownie: trzy złote). Nb. Moc grzałki decyduje tylko o czasie zagotowania wody i nie ma wpływu na zużycie ciepła. I tak rodzą się mity oparte na braku elementarnej wiedzy. Kłanie się szkoła podstawowa.
Uwaga do rozwinięcia: Oddech co 20 sekund? Chyba jesteś wielorybem.
full / 91.192.197.* / 2008-11-13 16:44
Przepraszam. Zapomniałem o wodzie. Opłata za wodę+ścieki wynosi ok. 6 zł/m3. Dzienne zużycie wody na herbatę wyniesie 40 x 2 = 80 l. Zatem koszt wyniesie: 6 x 0,08 dm3 = 0,48 zł (słownie: czterdzieści osiem groszy). Nie oznacza to oczywiście, że tych darmozjadów nie trzeba rozpędzić na cztery wiatry. Tylko argumenty wymyśl lepsze.
cobithree / 2008-11-13 12:29
Jak słysze słowo "związkowcy" to mnie trzęsie po prostu. Mój ojciec ma krzywą prawą kostkę na tyle, że kuleje i naprawdę ciężko mu chodzić, a do tego go to boli. A pracuje właściwie fizycznie na zapleczu teatru przy wykonaniu scenografii. Nigdy sie nawet nie zająknął o tym, jest największym twardzielem jakiego znam, a zarabia marne grosze. Pewnie gdyby chciał to dostałby sporą rente, ale nie jest trutniem społecznym i nie chce nim być. Za to najbardziej go szanuje, a ci którzy ze swej chciwości zapominają o świecie i chcą deptać innych to nic nie warte kmioty. Chcę usłyszeć argument, który mnie przekona że im należy się coś za darmo, a jeśli takiego nie ma to niech stulą pyski. Bo jeśli ich jedyny argument to "jest nas dużo i chcemy" to jedyne na co zasłużyli to na kopa w d...
FirezeuG / 2008-11-13 15:06 / Tysiącznik na forum
Ze swojej strony mogę powiedzieć tylko że osoby pokroju twojego taty są w moich oczach herosami swoich czasów. Jeszcze raz uznanie, pełen szacunek i podziw z mojej strony dla jego postawy.

Pozdrawiam
Hej / 130.60.28.* / 2008-11-13 14:13
Wlasnie tacy, jak Twoj ojciec nie doprowadzaja do zmian na lepsze. Takie osoby sa bardzo wygodne dla rzadu i pracodawcy. Czy Twoj ojciec nalezal do PZPR i poslusznie spelnial obowiawzki i przykazy?
maxymili / 2008-11-13 15:09 / Tysiącznik na forum
Zmiany następowały w różnych krajach o gospodarce rynkowej, ale nie pamiętam przykładu gdy motorem zmian na lepsze byli związkowcy Przynajmniej od wielkiego kryzysu z lat 30 ubiegłego stulecia. Oni zwykle zachowują się jak pasożyty i tyle są warci, być może nie wszyscy , ale takich miałem okazje poznać.
Cały sens istnienia związków powinien się ograniczać do obrony prawa przed jego nadużywaniem przez pracodawców potencjalnie skłonnych do nadużywania pozycji na rynku pracy. Tego jednak nie robią, bo to trudne, bo trzeba by prowadzić skomplikowane procesy, bronić ludzi w sądach etc. Wolą zmieniać prawo na swoja i swoich członków korzyść aby pokazać, że nie są na darmo a tym samym pokazują, że są tym bardziej na darmo i nawet mniej.
cobithree / 2008-11-13 15:08
A co będzie lepsze? Może dla tych 40tu kolesi z karimatami i spiworami dużo, ale dla mnie nie. A co będzie jak wszyscy zaczną okupować biuro premiera? Jaki tu sens.
Mój ojciec stoi z boku, bo "mądry głupiemu ustępuje", nie warto się ośmieszać dla marnych pieniędzy. Cieszę się, że tego mnie nauczył.
KAP / 2008-11-13 15:00 / Tysiącznik na forum
zapisz sie do IPNu i poszukaj kto zabil Mieszko Bolesławowica (Mieszko był jedynym znanym dzieckiem króla Polski Bolesława II Szczodrego) . Bedzie mozna zobaczyc przynajmniej jakis pozytek z twojej mentalnosci -:)
Wolny człowiek / 87.205.77.* / 2008-11-13 12:12
Tylko nieroby i łachudry protestują przeciwko zmianom bo mają wiecej niz inni.
Nadchodzi czas by z tym skończyć.
sceptyk / 2008-11-13 12:11 / Tysiącznik na forum
O co ten cały rejwach?
Czy ma jakiekolwiek znaczenie, w którym biurze Tusk akurat NIE pracuje?
Przecież on nigdzie nie pracuje.
Lorunia / 91.94.135.* / 2008-11-13 09:07
Gdzie są ci faktorzy , którzy lamentowali gdy strajkowały pielęgniarki w tamtym roku . Teraz cicho bo władza jest już w rękach . A co się mówiło gdy rządził PIS ? , że premier powinien ma obowiązek itd ...itp ..To wszystko jest żałosne ! punkt widzenia zależy od punktu siedzenia . . Nie staramy się zmierzać do kompromisu a wybieramy drogę konfrontacji co będzie swoistym polskim piekiełkiem .
sceptyk / 2008-11-13 14:52 / Tysiącznik na forum
Czekam kiedy Jolka Kwasniewska przyniesie ciepłe posiłki dla strajkujących.
A Kazia Szczuka da program artystyczny: "21 postulatów po 28 latach"
KAP / 2008-11-13 15:02 / Tysiącznik na forum
ale sie nie doczeksz bo IV RP sie skonczyla, w zwiazku z tym cieple posilki sa dla dzieci w szkolach
KAP / 2008-11-13 11:43 / Tysiącznik na forum
rozmowy ze zwiazkami toczyly sie kika miesiecy i opinie o ustaleniach ze strony zwiazków byly pozytywne do momentu w którym 'prezydent wszystkich polakow Pis' nie powiedzial ze zawetuje. wtedy nagkle okazalo sie ze jednak rozmowy byly do kitu i mamy konfrontacje. fakt rozmów , dialogu i dazenia do kompromisu jest znaczacio inny od poprzeniej ekipy , która wszysko poza Ukladem i teczkami SB miala w glebokim powazaniu. (tak, reforme emerytur tez). Teraz jedyna szansa na zwiekszenie popularnosci PiS a szczególnie 'prezydenta PiS' jest jakas zadyma lub kryzys. Za niniejsze podejsci i wetowanie reform zaplacmy my finansujac w ten sposob patologicznie przerosniete ego 'wodzów' z Zoliborza blokujacych reformy wewnatrz i robiacych z Polski zalosne posmiewisko za granica. tyle na tema wyboru drogi konfrontacji o której piszesz.
mycha10 / 2008-11-13 11:18 / Bywalec forum
przecież związkowcy specjalnie pojecheli do Wa-wy jak nie ma premiera,żeby jak najdłużej byc w mediach zwłaszcza w propangandowej tvp.chca skoptowac starych i niewykształconych za sobą.związkowe darmozjady i tak nic nie mają do roboty.teraz w dobie kryzysu chca ,żeby na ich głupie pomysły pracowało całe społeczeństwo,niech też wezmą się za oszczędzanie i robotę leni,a nie okradają nas
KAP / 2008-11-13 11:20 / Tysiącznik na forum
dzisiaj siedza w okupowanym biurze i ogladaja relacje o sobie w tvn24 i tvpinfo. to jest nowa odslona celebrities. moze by tak urzadzic im tance na lodzie albo z gwiazdami?
Pilsener / 2008-11-13 16:03 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
I będą reklamować śpiworki i kiełbaski :) Ci ludzie są po prostu chorzy na władzę - mają kompleksy, chcą za wszelką cenę gdzieś zaistnieć.
FirezeuG / 2008-11-13 15:23 / Tysiącznik na forum
ewentualnie możemy powrócić do dawnej akcji TVN-u o nazwie "Przygarnij kropka" albo rodajmy im wszystkim "Paszporty polsatu" :D:D:P
FirezeuG / 2008-11-13 15:42 / Tysiącznik na forum
albo niech jakaś dobra dusza poda im coś do rozrywki, np PS3 albo Xbox360 to se chłopaki chociaż pociupią w coś żeby tak nie siedzieć bez sensu :)

Najnowsze wpisy