Prosta sprawa, mamy globalne ocieplenie dlatego juz nie trzeba ropy aby ogrzewać domy na zimę...... a po zatym, skoro pękła bańka spekulacyjna to finałem jest ostre nurkowanie. Nagle się okazało, że Chiny nie potrzebują 90% światowej produkcji miedzi i ropy. Ręczne sterowanie cen ropy przez USA to totalny nonsens ....tak samo jak kolektywne ograniczanie wydobycia ropy przez producentów. Jak trzeba zwiększać wydobyćie to OK ( więcej ropy =więcej $) jak trzeba ograniczać ..hhmmm (mniej ropy = mniej $)

Skok cen ropy wywyołany jest sztucznie. Po co? Wg mnie to jest test tego co ma wydażyć się albo jeszcze w grudniu lub w 2009 roku, a mianowicie wojna na terenach roponośnych. Nie wiem, Iran pewnie i okolice. Sprawdzane są różne scenariusze i zachowania firm i państw na gwałtowny skok cen ropy. To ananlogia do cen akcji na giełdzie. Podpuszczanie leszczy , aby kupowaki w niby dołku a potem lekka górka , zrealizowanie 5-10% zysku i jazda od nowa.