RObson121
/ 79.189.27.* / 2008-06-26 11:46
A co powiecie na taki myk:
masz kartę kredytową citibanku, dzwonią do ciebie i oferują ci kredyt na 9,49% w skali roku, Ty się na to łapiesz (akurat przyda się gotówka - ślub córki za pasem). Niby wszystko się zgadza 350 zł rata kapitałowa - he he nazywa się "KOMFORT" i 175 zł rata odsetkowa. Szkoda tylko że doliczona do twojego wyciągu z karty i odsetki stanowią sumę zadłużenia karty i kredytu (już wcześniej oprocentowanego). Dzwonisz na infolinię citibanku i co słyszysz? Że to normalne - kredyt jest doliczony do karty! Ale pozostaje jeszcze jedno pytanie - skąd kwota 5.548,07 zł. (w tym 525 zł. kredyt z odsetkami) powoduje że odsetki z karty wynoszą 144,80 zł. (przy rocznym oprocentowaniu karty 24,96% czyli 2,08% miesiecznie)? Konia z rzędem jak ktoś mi to wytłumaczy, bo panienka na infolinii powiedziała mi że ich naliczanie jest skomplikowane i nawet ona sama nie wie jak to się dzieje. Bełkotała coś, że każda moja transakcja była zapewne z innego dnia więc nie można tego przeliczyć w sposób prosty. No cóż, ja założyłem (żeby uprościć sprawę) że mój dług na karcie powstał cały miesiąc wstecz i przemnożyłem go przez 2,08% i wyszło mi 115,40 zł. I co? Bank jest do przodu o kolejne 30 zł.!!!! A jeszcze pozostaje kwestia jak się ma to do ustawy antylichwiarskiej.