bebe
/ 2007-11-26 00:52
/
portfel
/
Forumowicz z doświadczeniem
była swego czasu rozmowa...na forum..., na temat amerykańskiej sportsmenki, która publicznire wyznała, iż zażywała środki dopingujace...
otóż chyba dzisiaj usłyszałam, że chcą...jeśli dobrze usłyszałam...odebrać profity /pieniądze/ z innych wygranych....
ciekawa sprawa..., że jak ktoś wreszcie powiedział Prawdę o tym, co się dzieje w sporcie....chcąc przerwać to o czym właściwie wszyscy zainteresowani...i nie tylko wiedzą.....- będzie , że tak się wyrażę tępiony....i oczywiście karany... podwójnie....
szkoda.....
bo to dowodzi, że trzeba było nadal robić to co się robi, aby wygrać - " ...
i wtedy będzie wszystko w porzadku i nie będzie problemu....i każdy będzie zadowolony...."
ciekawa jestem, kto stanie po jej stronie...?
czyżby to był wyjątek w sporcie...?
i pokazanie "ukarania nieposłusznej rygorom sportu"....? ku przestrodze innych, którzy odważą się powiedzieć NIE - złym metodom i praktykom w tej dziedzinie...?
jestem bardzo ciekawa finału....
myślę, że nie zostanie sama....gdyż tej sportsmenki wyznanie ma bardzo ważne przesłanie dla ludzi Sportu z dużej litery......- wszak dotyczy to również zdrowia....