Mam cukrzyce,chorobę niedokrwienną serca grozi mi ślepota nie wspomne że wysiadł mi kręgosłup i żołądek.Poszedłem na zwolnienie(pierwsze od 30 lat pracy) i lekarz orzecznik cudownie mnie uzdrowił.Musiałem przerwać leczenie zrezygnowac z zarejestrowanych wizyt.
Do tego pracodawca widząc w jakim stanie jestem dał mi wypowiedzenie.
To bydgoski ZUS.Lekarz zmierzył mi ciśnienie które było bardzo wysokie i stwierdził że nadaje sie do fizycznej pracy.Horror! teraz nie chce mi sie nawet leczyć bo nie mam za co!

Kochany medyk z zusu myśli zapewne że masz zdolność regeneraci .ja znam przypadek osobiśćie ze mąż wnośił żone do gabinetu medyka med.konował zabrał ręte żonie .o zgrozo obydwoie płakali na korytażu nie napisze gdzie

sam jesteś wyłudzaczem a co do wyłudzania to sprawdz pierwsze co to znaczy

TEN MEDYK TO NIECH LECZY BYDŁO LUB ZAPŁADNIA KROWY NAPRAWDE SĄ KONOWAŁY

Pewnie jakbys nie mial glowy to by Ci dali rente

Ja miałem całkowitom niezdolność do pracy przyznanom przez ZUS , a płaćili mi za cześciową niezdolnoś .To som złodzieje i nic wiecej.

kurcze nasze państwo to kosz na niepotrzebnych ludzi dopuki pracujesz to ok a jak chorujesz to wypad.moi rodzice choruja tata po zawale 70%serca nie pracuje ma okresowa rete chorobowa a noz serce wyzdrowieje i bedzie zdolny do pracy .Smiechu warte ma 460 zl a leki 700 parodia.Mama ma cukrzyce nadcisnienie i choruje na kregoslup i serce nie ma grupy ani orzeczenia o niezdolnosci do pracy choc poruszanie to wielki wysilek ,Prawdopodobnie licza na cud bo by im braklo do pesji kanalie jedne

Mam pytanie, jak długo czekaliscie państwo na komisję lekarską ZUS od dnia złozenia wniosku ? Ja złozyłam wniosek w pażdzierniku 2009 r. i do dziś nie mam żadnej odpowiedzi i terminu zgłoszenia się przed komisję.

Moje doświadczenia z ZUS-em idą jeszcze dalej. Lekarz orzecznik uznał moja niezdolność. Oczywiście natychmiast został zgłoszony zarzut wadliwości do tego orzeczenia (jak ten główny lekarz woj. ciężko pracuje skoro u orzecznika byłem w piątek po południu a we wtorek rano doręczono mi uchylenie). Komisja bardzo szybko mnie wezwała i skróciła nieco moją niezdolność. Trudno dobra renta i przez 6 m-cy, tym bardziej że przede mną dość poważne badania tomografem. Pani z ZUS na moje ponaglenia zaprop[onowała mi nawet szybką wypłatę zaliczki ale pomyślałem jeżeli ma to potrwać tydzień (wydanie decyzji) to poczekam. Akurat, dzisiaj- po 4tygodniach oczekiwania na decyzje przyznającą rentę zgodnie z oświadczeniem Komisji usłyszałem że niezupełnie jest tak jak ja myślę. Moje akta-sprawa zostały wylosowane!!!!!!!!!!!! przez kontrolę ZUS w W-wie. I co dalej, ano powstała okolicznośc na podstawie której nie biegnie termin 30 dniowy ew. zaskarżenia ponieważ decyzja nie powstała, a komisja ponownie musi rozpatrzeć moją sprawę ze mna lub bez. I tą nową decyzję (zgadnijcie jaką) prześle do ZUS w Warszawie w pewnym sensie do zaakceptowania. Gdyby podtrzymała swoje zdanie sprawa wróci ponownie itd, itd . Pisze dla tych nielicznych którzy zbyt wcześnie cieszą się z pozytywnej decyji komisji.

a na Kogo głosowałaś??Moze na Irlandie.

witam ja dostałam w czoraj opinie lekarską od lekarza śadowego w kturej jest napisane ze jestem częściowo nie zdolna do prracy co mam przez to rozumieć nalerzy mi sie renta socjalna?