Forum Polityka, aktualnościŚwiat

Osetia Płd: Nikt nie strzelał do kolumny prezydentów

Osetia Płd: Nikt nie strzelał do kolumny prezydentów

Wyświetlaj:
Wykształciuch / 87.99.33.* / 2008-11-25 19:09
DZIŚ MIĘDZYNARODOWE ŚWIĘTO - DZIEŃ PRÓB I STARAŃ ZAMACHU NA POLSKIEGO PREZYDENTA W OSETII
echhhhhhhhhh / 83.3.58.* / 2008-11-24 12:34
Odkryłem prawdę ;-)
Kaczyński chce po prostu popełnić samobójstwo. Jest mu wstyd za brata i PiS :D
Najpierw chciał lecieć samolotem z resztą prezydentów na ruskimi bateriami obrony przeciwlotniczej,
a jak mu się nie udało z winy "tchórzliwego" pilota, to kazał samochodem staranować ruski posterunek.
A oni spudłowali :-DDDDDD
Tego im nie wybaczymy !!!
Agit / 2008-11-24 01:48 / Bywalec forum
Pachnie to prowokacją na kilometr.
1. Po co w ogóle Saakaszwili zabierał tam naszego prezydenta? Jeśli wiedział że tam jest niebezpiecznie i go naraził to tak jakby wymierzył policzek Polsce.
2. Dziennikarze jadący na przedzie kolumny to dziwna sprawa. Zawsze jeżdżą na końcu. Może właśnie mieli usłyszeć strzały i narobić zdjęć?
3. To że ludzie mówili po Rosyjsku to nie dowód ze to Rosjanie. Większość tamtejszej ludności mówi po rosyjsku. to mógł być każdy.
4. Strzały były oddane gdzieś w okolicy. W stronę konwoju nie poleciało nic więc co to był za atak? Może znów ktoś się cieszył i strzelał na wiwat?

Generalnie wszystko wygląda na ustawione. I teraz, jeśli nasz prezydent o tym wiedział to tylko pokazał że dla wywołania otwartego konfliktu z Rosją jest gotów zrobić wszystko, łącznie z narażeniem Polaków i suwerenności naszego kraju. Jakby nie zdawał sobie sprawy z tego że wojna z Rosją przetoczy się przez Polskę jak huragan i to my najbardziej na tym stracimy. Nie Niemcy, nie Francuzi, nie USA. Tylko My.
Natomiast jeśli nie wiedział o tej aferze to został wciągnięty przez Saakaszwilego do jego gry i zachował się dokładnie tak jak tego Saakaszwili oczekiwał: "Rosja, tylko Rosja jest winna!". To boli kiedy z naszego prezydenta każdy robi kukiełkę. Jeszcze jak są to polscy politycy to pół biedy, ale jeśli są to zagraniczni? Ehhh... :(
Tak więc niezależnie od tego czy konwój ostrzelali Rosjanie czy była to prowokacja Gruzinów, Osetyńców czy kogo tam, Saakaszwili jest do przodu, w końcu osiągnął swój cel, a z naszego prezydenta po raz kolejny zrobiono durnia tym razem wykorzystując do tego jego nienawiść do Rosji. Znów nasz prezio będzie jeździł po całej Europie i mówił "Rosjanie do mnie strzelali, chcieli mnie zabić", a cały świat będzie się śmiał.
Pilsener / 2008-11-24 09:28 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Masz rację, to było ewidentnie ustawione - strzelali Osetyńcy opłaceni przez Kaczyńskiego, on też ustawił dziennikarzy, natomiast Saakaszwili zadbał o bezpieczny teren. Wymyślił to z pewnością Saakaszwili, bo mu się Kaczyński poskarżył, że w polsce ma tragiczne notowania, poza tym i mniejszy człowiek, tym bardziej chce być w centrum uwagi.
axxel / 83.143.213.* / 2008-11-24 00:00

Rosyjska agencja prasowa Interfax, powołując się na gruzińskie media, twierdzi, że prezydenci zamierzali zwizytować w Achałagorskim Rejonie na południowoosetyjskiej stronie posterunek na którym znajdują się rosyjscy wojskowi.
to nawet interesujące.. zważywszy..na międzynarodowe zwyczaje dyplomatyczne, prezydent Gruzji z towarzyszacym mu prezydentem Polski, jadą wizytować posterunek, na którym znajduja sie rosyjscy wojskowi.
To naprawde interesujące .. czy było to uzgodnione z Rosja i Osetią?
a może to była taka przyjacielska wizytacja, i uzgodnienia z "wrogim' państwem nie były konieczne?
może ta wrogośc pomiędzy Gruzją a Rosja to taki pic na wodę,
czy w czasie (khm) II Wojny Sw. Hitler jeździł wizytowac posterunki alianckie, a Roosvelt wizytował posterunki japońskie lub niemieckie? i to tak bez zapowiedzi ?
ale dosyc zartów, pomijając te wszystkie dziwności, taka nieostrożnoiśc Prezydentów, to dziwi mnie "beztroska" słuzb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo , najwyższych głów państwowych, aby wypuszczac sie z tak "cennymi" osobami w tak niepewny rejon, nie uzgadniając na dodatek ze strona przeciwną, warunków bezpieczeństwa, bardzo to dziwne,
no chyba że .. było jak miało być .. czyli wszystko sie udało. :)
hmm / 77.253.84.* / 2008-11-24 00:14
Ruskich tam miało ni być, bo to nie jest ich terytorium. A byli.
Agit / 2008-11-24 01:30 / Bywalec forum
A co to ma do rzeczy? Kaczyński tylko słyszał "Rosjan". A ktoś ich widział?
Co z tego że praktycznie każdy Osetyńczyk i przynajmniej połowa Gruzinów mieszkająca w tamtym regionie mówi po rosyjsku. To oczywiście musieli być ruscy których miało tam nie być.
axxel / 83.143.213.* / 2008-11-24 00:43
granica, jest to takie coś, co oddziela terytorium jednego państwa od terytorium drugiego państwa, przynajmniej tak sie powszechnie uznaje . :)
a druga sprawa , po co prezydenci jechali w tak zapalne miejsce?
a pozatym, zgdzam sie, strzelanina podobno była na terytorium Gruzji, czyli Ruskich tam nie było, wychodzi na to że strzelali Gruzini, to ciekawe, którego prezydenta mieli na celu? Prezydent Polski podobno sam osobiście słyszał rosyjski jezyk , u strzelających, to znaczy że był blisko, a ci nie trafili, fatalni fachowcy,
poza tym , Gruzińi swietnie mówia po Rosyjsku, to ich drugi język, co nie powinno dziwić,
ale zgadzam sięz hmm, na terytorium Gruzji nie powinno byc rosjan, powinni byc gruzini.
realista / 80.54.208.* / 2008-11-23 20:17
Prezydent Sakaszwili udowodnił tą prowokacją myśl znanego fizyka że głupota jest nieograniczona i swoimi wypowiedziami potwierdził że ten fizyk się nie mylił
Ehh / 77.253.84.* / 2008-11-24 00:15
Może jeszcze mi powiesz, że to Gruzja zaatakowała Rosję i ją okupuje?
piiiiiiiiiiiiiiiiiii / 151.92.176.* / 2008-11-25 15:25
Gruzja wystarczający nacisk wywiera na całą Europę, ewidentnie drażniąc Rosję (a to niebezpieczna zabawa) i dążąc do wojny...Czy ktokolwiek z was uważa że to słuszna i dobra droga?
A Osetia i Abchazja? Hmmm...w dobie globalizacji gdzie dążymy do jednej Europy, jednej waluty, jednego parlamentu i jednego języka śmiesznie wyglądają te zapędy do niepodległości...Wiek 19 już dawno odszedł w niepamięć historii a oni nie dość że tak żyją jakby był to jeszcze pojęcie globalizcji trzeba by im wytłumaczyć...
nni / 80.54.208.* / 2008-11-24 07:28
PROSTACKA PROWOKACJA masz racje to tak samo jak awganistan napadł na USA irak zrobił to samo dowiedzcie się gdzie uczył się sakaszfil a poznasz ten sammodel prowokaci
Agit / 2008-11-24 01:34 / Bywalec forum
Nie, ale zaatakowała kiedyś Osetię i ją okupowała przez ładnych parenaście lat.
pan władek / 85.222.86.* / 2008-11-24 03:02
nie zaatakowała tylko Osetia była prowincją gruzińska odkąd to Gruzja powstała.
Agit / 2008-11-24 13:07 / Bywalec forum
Tu bym polemizował. Osetia od przynajmniej dwóch wieków walczyła o niepodległość z mniejszymi bądź większymi skutkami. Osetyńcy mieli kiedyś swoje państwo, Alanię ale stracili je podobnie jak my straciliśmy swoje po rozbiorach.
Odmawiając Osetii prawa do niepodległości, to tak jakbyś w 1918 sprzeciwiał się powstaniu II Rzeczypospolitej.
axxel / 83.143.213.* / 2008-11-24 00:50
niestety, to prawda, Gruzja pierwsza zaatakowała. :(
Zbignieff / 77.115.3.* / 2008-11-23 19:45
Nikt do nikogo nie strzelał? tylko straszyli? A wczoraj nie było soboty... Hmm ma ktoś może pomysł co innego mogli by powiedzieć??
lokoo / 80.54.49.* / 2008-11-23 20:19
mogliby powiedzieć np. że skoro Gruzja na swoim własnym terytorium nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa nawet prezydentom to w związku z tym zwiększają swoją strefę ofupacyjną
buhahaha
Loll / 77.253.84.* / 2008-11-24 00:17
Sami do siebie strzelali. Pewnie jeszcze Gruzja sama na swoje terytorium najechała i sama posterunki KGB na drogach stawia.
pan władek / 85.222.86.* / 2008-11-24 03:04
tak z pewnością było. W związku z tym Serkozi zacznie rozmawiać tylko z Rosją bo ona przynajmniej na siebie nie napada.

Najnowsze wpisy