Forum Forum finansoweKredyty

Ostrzegam przed kredytem w Deutsche Banku

Ostrzegam przed kredytem w Deutsche Banku

lechoos / 157.25.157.* / 2009-04-15 16:51
Jeśli macie porównywalne lub nawet nieco gorsze oferty innych banków,stanowczo odradzam kredyt hipoteczny w Deutsche Banku. Po prostu szkoda zdrowia. Tzw."doradca kredytowy" obiecała,że podpiszemy umowę do 27.03 - nie podpisaliśmy jej jeszcze do dzisiaj (15.04), mimo ze 31.03. otrzymaliśmy promesę kredytową.Co więcej,na dzień dzisiejszy bank nie jest w stanie podać konkretnej daty podpisania umowy!!!Po prostu jeden wielki skandal i burdel!!!Także jeśli macie taką możliwość to trzymajcie się od Deutsche Banku (a przynajmniej od jego oddzialu na ul.Podmlynskiej w Gdansku) z daleka.
Wyświetlaj:
kredytpolska / 2014-10-07 17:39
W każdym banku może Cię spotkać to samo... czynnik ludzki...
Czytając fora na każdym są nieprzychylne opinie odnośnie każdego z banków...
kredytobiorca15 / 213.92.207.* / 2014-11-26 11:44
Witam.... piszę tę krótką informację bo przelała się czara goryczy. DB jest to bank w którym w 2011 r., gdy składaliśmy wniosek o kredyt hipoteczny RN, dokonano nierzetelnej oceny kredytowej. Po prosu pani która dokonywała weryfikacji, zrobiła to chyba na innym dokumencie i w efekcie miałam więcej zobowiązań niż w rzeczywistości. Przypominam, że bank nie musi informować dlaczego odmawia kredytu. Na szczęście ta pani popełniła błąd i udostępniła mi ocenę kredytową. Musiałam udowodnić, że zapisane tam zobowiązania nie są moje (dzięki raportowi z BIK-U). W listopadzie 2013 r. złożyłam wniosek o przeniesienie kredytu jedynie na moją osobę. Bogata o wcześniejsze doświadczenia, dokonałam tego przez doradcę finansowego. DB zagubił mój wniosek, wszystkie dokumenty musiałam składać od nowa. Aneks podpisałam dopiero na koniec marca 2014 r. Kolejną sprawą jaką musiałam załatwić z DB to przeniesienie depozytu na moją osobę (złożonego przy kredycie jako zabezpieczenie do kredytu), w postaci kilkunastu tysięcy. Miesiąc temu ja i były współkredytobiorca złożyliśmy stosowne wnioski, jednak dziś otrzymała tel. że mamy je złożyć w 2 wykonaniu aby odział posiadał drugie wykonanie – nie rozumiem. Aha, podniesiono mi ratę ubezpieczenia na życie, bez poinformowania mnie. Po prostu 100% dotychczasowej stawki ubezpieczenia zniknęła z konta. Bank nie zna przyczyny. Gdybym mogła cofnąć czas … moja noga nie przekroczyłaby progu tego banku.
ms124 / 212.24.217.* / 2014-07-29 19:40
Nie bierzcie tam kredytu - ciagle problemy, naginanie zasad - musialem kilka razy podpisywac aneks z powodow bledow pracownika a na koniec anulowali mi przez jego blad warunki promocyjne.
adrianopiec / 2014-07-21 16:41
No to sie wiele o nich dowiedziałem teraz. A w Open Finanse dostałem info że teraz bardzo korzystne warunki tam są.. ciekawe ile w tym prawdy.
Morten / 62.89.83.* / 2014-07-21 09:03
Potwierdzam negatywne opinie o DB. Obsługa kredytu fatalna - bardzo ciężko coś się dowiedzieć, giną dokumenty, ciągle trzeba jeździć do banku bo brakuje im podpisów. A najlepszy numer to chcieli mi zająć hipoteką miejsce garażowe, które kupiłem osobno za gotówkę.
Jacek1024 / 131.228.216.* / 2014-10-07 11:52
Potwierdzam !
Jest naprawdę DRAMAT.
To co pokazują symulacje ma się NIJAK do faktycznej oferty.
Analitycy wymagają dokumentów, które nie istnieją (sic!).
Z 10% wpłaty własnej nagle zrobiło się 45% a to tylko jedna z 100 rzeczy. Inne to terminy, kontakt, chore wymagania które wciąż sie zmienają... i to wszystko gdy wydaje się, że już sprawa jest o krpoczek od zamknięcia.

Nigdy przenigdy nie skorzystam z usług tego banku!
Tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
blackgrzywa / 50.241.145.* / 2014-06-18 04:12
Mogę tylko potwierdzić wszystkie krytyczne uwagi na temat obsług klienta w DB.

1. Zmiana adresu korespondencyjnego - wyłącznie w placówce - w dni robocze od 9 do 17. Przez infolinię nie da się.
2. Zmiana adresu do doręczenia karty kredytowej wydanej przez bank dla odmiany odwrotnie - przychodzę załatwić to w placówce i informują mnie, że nie mogą, bo muszę dzwonić w tej sprawie na infolinię.
3. Bankowość internetowa - stan konta i limit na karcie kredytowej aktualizuje się mniej więcej co 3 albo 4 dni. Bardzo to utrudnia kontrolowanie swoich finansów i spłaty zadłużenia.
4. Karny k**** za blokowanie dostępu do środków na koncie "z powodów bezpieczeństwa" i informowanie o tym przez sms. Podczas podróży poślubnej na innym kontynencie kiedy, nie ukrywam, środki są raczej potrzebne.
angelus2015 / 176.221.120.* / 2015-01-19 21:11
AD
1. Jeżeli masz dostęp do teleserwisu to bez problemu zmienisz adres przez telefon (chyba że nie potrafisz się zalogować to już problem).
2. Jeżeli zamówiłeś kartę i trafiła ona do produkcji ale nie została jeszcze wysłana to składasz dyspozycje papierową w oddziale albo telefonicznie (to jest szybszy sposób).
3. Jeżeli masz nieaktualne sterowniki albo przeglądarkę to niestety odświeżanie trwa dłużnej.
4. Jeżeli jesteś za granicą to często transakcje są traktowane jako podejrzane i bank dzwoni żeby potwierdzić ten fakt ale jak nie masz tel ze sobą to już kicha i blokują kartę dla bezpieczeństwa.

A ciekawe w jakich godzinach Ty pracujesz?
Pozdr
KK657 / 46.112.230.* / 2014-03-07 15:19
całą procedurę otworzenia konta rozpoczęłam 20 stycznia,jest 7 marca i dopiero dotarła do mnie karta debetowa,w założeniu jest to konto internetowe ale żeby je aktywować trzeba dzwonić na infolinię gdzie min rozmowy kosztuje ok 1 zł,potwierdzam opinię o burdelu i niekompetencji
łagodna55 / 81.26.23.* / 2014-03-06 13:32
a ja nie mam zastrzeżeń, wzięłam kredyt hipoteczny na grójeckiej, termin rozpatrzenia wniosku optymalny, obsługa kompetentna i profesjonalna, zawsze się trafi niezadowolony klient, w każdej dziedzinie naszego życia
Marcel822 / 62.89.83.* / 2014-07-21 09:05
a ja wziąłem na grójeckiej i od 3 lat cały czas coś nie gra !!! i nie z mojej winy
Frank494 / 89.72.147.* / 2014-01-21 21:18
Zgadzam się. To jakiś absurd. DB robi łachę, że da nam kredyt.Jak jeden z nielicznych banków żąda opłaty za rzeczoznawcę (300zl) a dopiero potem opowiada się, że kwota o która wnioskujemy jest za duza i udziela nam kredytu o 50 tys mniejszego.
Czas to druga sprawa. Wszystko się ciągnie jak flaki z olejem. a NA KONIEC WCISKA WSZYSTKO CO SIE DA (ubezpieczenia, karty kredytowe to to to siamto - to tyle a to tyle) I w koncu z szacowanej raty 1500 robi się 1900 :) ŻENUŁA
csark / 212.109.163.* / 2016-02-09 09:24
Litości, jako jeden z nielicznych banków bierze opłatę za rzeczoznawcę? A który niby nie bierze? Pokaż mi bank, który prezenty robi klientowi! Brałam kredyty hipoteczne w PKO BP, w Nordei i w ING - za każdym razem płaciłam za rzeczoznawcę.
To samo jeśli chodzi o karty kredytowe, systemy aktywnego oszczędzania i tak dalej. Jakbyś mądry był, to byś sobie przeliczył co się opłaca. Czasem lepiej zapłacić wyższą prowizję zamiast się pakować w "oszczędzanie" 400 zł miesięcznie. Masz pretensje do banku, że chce zarobić? To weź pożyczkę w providencie... to dopiero "ŻENUŁA"
Jeszcze spokojny / 83.23.144.* / 2014-07-10 09:25
Spłaciłem kredyt hipoteczny w DB. Z niezrozumiałych powodów DB nie zwrócił mi weksli, które były zabezpieczeniem kredytu. Nikt w DB nie jest w stanie udzielić mi odpowiedzi dlaczego DB bezprawnie przetrzymuje moje weksle. Odradzam ten "bank" i chyba będę musiał wejść na drogę sądową.
realista / 83.23.200.* / 2014-07-14 21:19
Weksle otrzymałem, ale trochę zdrowia straciłem
dynia799 / 93.180.181.* / 2014-02-24 19:26
Prawda. Ja też popełniłam ten błąd i wzięłam u nich kredyt. Non stop jakieś dziwne opłaty, bezprawne podnoszenie marży itp. Ze wszystkim każą biegać do oddziału, czynnego jedynie od 9-17.
Nigdy, przenigdy nie korzystajcie z usług Deutsche Banku.
klient DB / 178.43.24.* / 2014-01-03 16:06
Ja też miałam z DB same problemy. W końcu przeniosłam lokaty do innego banku i mam spokój. Obsługa jest poniżej krytyki, szczególnie tak zwani opiekunowie. Piszę o oddziale w Kielcach ul. Sienkiewicza. Po ostatniej aferze w Kielcach z byłą pracownica banku w ogóle się zastanawiam nad likwidacją konta. To co się tam wydarzyło, nawet nie wiem jak nazwać.
hala / 178.235.56.* / 2013-10-28 18:11
No właśnie ,przekonałam sie na własnej skórze przed chwilą. A juz myslałam ,że te wpisy to ludzka złosliwość. Niestety prawda. Wszystko wyglada cacy u dorodców ,ale analitycy sa tam od tego by nikt chyba nie brał u deutche kredytu. Jeśli tak to dziwna polityka.
maklerski / 195.8.221.* / 2013-09-05 09:54
Ja właśnie wziąłem kredyt w DB i oczywiście schody. Doradczyni kredytowa (Karolina Łagoszyn) na samym początku spóźniła się prawie 1h, o czym poinformowała mnie pół godziny wcześniej... emailem.
Później proste pytania o dokumenty pozostały bez odpowiedzi do dziś. Oczywiście, ani ona, ani mój opiekun klienta nie raczą odbierać telefonów, choć opiekun dwa dni temu obiecał oddzwonić "w ciągu godziny lub rano". To już jest dla mnie zwykłe chamstwo.

Zapewne rozochocili się tym, że wcześniej na wybryki nie reagowałem. Radzę Wam, jeśli już wpadliście w to g., ciśnijcie ostro, bo uprzejmością nic nie zyskacie.

Generalnie porażka. Odtąd "deutsche" kojarzy mi się z burdelem, a nie porządkiem.
maklerski / 37.248.255.* / 2015-06-24 18:24
skoro tak łatwo cudzymi danymi Pan żongluje to, może sam się także podpisze nazwiskiem!!
gocha927 / 46.169.53.* / 2013-08-05 09:13
Witam
...a ja jestem bardzo zadowolonona z usług Deutsche banku, niedawno wzięłam kredyt hipoteczny w tymże banku, założyłam konto. Od dnia złożenia wniosku do dnia podpisania umowy upłynęło zaledwie 2 tygodnie, po tym czasie Pani zadzwoniła z banku w celu umówienia się na podpisanie umowy i to wszystko. Pieniądze wpłynęły deweloperowi po dwóch dniach po podpisaniu umowy z bankiem. Absolutnie polecam deutsche bank, miła i sprawna obsługa.
maciej... / 85.221.157.* / 2013-08-22 18:34
Nie czaruj !!! w każdym oddziale DB informują, że są zasypani wnioskami i termin rozpatrzenia to ok 2 miesięcy !
...ana... / 83.25.204.* / 2013-06-12 19:42
Również ostrzegam przed tym bankiem, miałam tam konto i kredyt gotówkowy.
Przy zaciąganiu kredytu zaproponowano mi konto bankowe dzięki czemu miałam obniżone oprocentowanie, które i tak było "lombardowe". Warunkiem obniżenia oprocentowania było utrzymanie konta przez rok - opłata miesięczna za konto 25 zł miesięcznie. Po półtora roku stwierdziłam że nie jest mi potrzebne takie konto i chciałam je zmienić na inne - tańsze i się dowiedziałam, że żeby zmienić rodzaj konta muszę zapłacić 150 zł(oczywiście przy podpisywaniu umowy kredytowej w doope by mi wleźli i nie było mowy o jakiś dodatkowych opłatach) więc zamknęłam konto i chyba w odzewie podnieśli mi oprocentowanie i podnieśli wysokość ostatniej raty tzw. wyrównującej która była 4 razy wyższa niż wyliczona na dzień podpisania umowy. Bank nawet nie raczył mnie poinformować o zmianie oprocentowania, przez przypadek dowiedziałam się o tym sprawdzając sobie harmonogram spłat którego dopatrzyłam się w zakładce na koncie internetowym. Po kilku pismach z prośbą o wyjaśnienie w jaki sposób została wyliczona ostatnia rata - której wysokość według umowy miała być podana w momencie zbliżającej się spłaty ostatniej raty a którą bank "jasnowidz" wyliczył mniej więcej na pięć lat przed końcem kredytu -dostałam odpowiedź że (w skrócie) nie musi mi się tłumaczyć bo zgodnie z umową może sobie robić co chce. Zasięgnęłam porady u prawnika i okazało się że bank nie może sobie jednak tak do końca robić co chce i po piśmie od prawnika w którym postraszył arbitrażem bankowym ustąpili i obniżyli mi oprocentowanie - co prawda ostatnia rata nie była taka jak w umowie była 2 x wyższa ale już nie 4 chociaż stopy procentowe zostały obniżone i powinnam mieć jeszcze niższą. Następna sprawa - zamknęłam konto - jednak po dwóch miesiącach okazało się że wcale nie jest zamknięte i nadal naliczają mi opłatę bo ktoś czegoś nie dopilnował. Kolejna sprawa - kredyt był ubezpieczony i co? zwrócili mi niewykorzystane ubezpieczenie ale jakieś śmieszne pieniądze - spłaciłam kredyt zawarty na 6 lat po niecałych 3 latach płacenia w terminie rat a dostałam zwrot jednej czwartej składki i właśnie się ponownie z nimi użeram. Okazało się że w towarzystwie ubezpieczeniowym w ogóle nie dostali informacji o spłacie kredytu i wniosku o zwrot niewykorzystanego ubezpieczenia więc bank sam sobie coś policzył i te ochłapy mi oddali i ponownie chcą na mnie zarobić. Banda złodziei i tyle. Najgorszy bank z jakim miałam do czynienia. Niekompetentni ludzie tam pracują. Nikt nie jest mi w stanie udzielić informacji w jaki sposób została naliczona kwota zwrotu składki - ani pani w infolinii ani pani w oddziale. Kazali mi napisać reklamację. I co z tego jeśli znowu muszę udać się do prawnika - na szczęście mam kilku prawników wśród znajomych więc szykuję się na walkę z nimi. Ale ludzie którzy nie mają znajomych prawników są na maxa wykorzystywani, także ostrzegam przed tym bankiem.
maccolin / 87.204.212.* / 2013-05-23 15:33
Ja kredyt w DB brałem 3 lata temu i też miałem spore problemy. Prowadzę działalność gospodarczą, więc przemaglowali mnie na wszystkie możliwe sposoby. Firma od 10 lat każdy rok kończy sporym zyskiem, więc myślałem że to jest mój atut, ale myliłem się... Dla analityka DB fakt, że firma z roku na rok przynosi coraz większe zyski to powód do obaw. Z góry założył, że skoro przynosi zyski, to w końcu zacznie przynosić straty :-) Przynajmniej tak mi to wytłumaczyła wyraźnie zażenowana sytuacją pani z banku.
Obecnie z kredytem w DB walczy mój wspólnik i z ostatnich informacji, które otrzymał wynika, że decyzja jest negatywna. Stara się o kredyt na 20 lat o równowartości jednorocznej pensji, więc zdolność jak najbardziej posiada, ale nie dla analityka DB :-) Nie miał się do czego doczepić, to wymyślił, że firma w kwietniu miała stratę (co roku w kwietniu ma straty bo prowadzimy biznes cechujący się sezonowością). W tym roku co prawda strata była większa bo zdecydowaliśmy się stworzyć profesjonalny serwis www dla naszej firmy i musieliśmy wpłacić sporą zaliczkę. Wspólnik przedstawił odpowiednią fakturę i potwierdzenie jej opłacenia, ale analityk DB stwierdził że to jedno wielkie oszustwo! A dlaczego tak stwierdził? Bo wklepał sobie www.nazwanaszejfirmy.pl i zobaczył napis "uwaga Strona w przebudowie, niedługo nowa odsłona". Analityk DB z góry założył, że profesjonalna firma zrobi profesjonalną stronę www w mniej niż miesiąc :-) Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach szybciej stworzą nam super stronę www niż analityk DB rozpatrzy wniosek kredytowy ;-))
Gość 2 / 78.8.225.* / 2013-05-23 14:04
Mam kredyt hipoteczny w euro - to złodzieje.
Przelicznik - kurs w Db jest zawsze najdroższy !
Zachęcali, kolorowali, mamili itd. teraz okradają !
andre. / 89.231.161.* / 2015-02-11 14:23
hej Kolego,
ja mam kredyt od 2009r. i od razu założone konto walutowe, na które sam wpłacam euro kupione choćby w kantorze - kurs co najmniej 12-13 gr niższy, co pomnożone przez kwotę raty daje miesięcznie i rocznie niezłą sumkę :)
wiewluk / 160.83.30.* / 2014-02-27 12:57
a ty byles glupi i dales sie namowic. kapitalizm kolezko mniej poinformowany traci.

Najnowsze wpisy

Kredyty samochodowe - najlepsza oferta: