Oszukani przez notariusza???
Witam, mam pytanie. Ok. 5 lat temu kupilismy dom z 700 m2 dzialki ktora jest dzierzawiona od gminy. Niedawno przez przypadek sprawdzalismy granice dzialki, poniewaz chcemy postawic nowe ogrodzenie. Okazalo sie ze mapki sie nie zgadzaja. I prawdopodobnie zostalo mi sprzedane tylko 400m2. A te 300 m2 sprzedawca sobie po prostu ogrodzil. Potwierdzil to takze nasz geodeta. I mam teraz pytanie: jak to mozliwe ze zostalo mi sprzedane tyle ziemi ktora nie mogla byc praktycznie sprzedana, bo sprzedawca jej nie posiadal. Czy to jest wina notariusza? W takim ukladzie zostalismy oszukani i przez sprzedawce i notariusza. Przeciez po to ide do notariusza zeby on wszystko sprawdzil. I powiem jeszcze ze od 5 lat place do gminy za 700m2. Czy moge zaskarzyc notariusza czy sprzedawce? Mial ktos juz podobna sytuacje. Z gory dziekuje za odpowiedzi.
lkjhgkj
/ 37.47.126.* / 2012-06-21 11:41
Notariusz za nic nie odpowiada...Gmina zapewne też nie skoro płaciłaś za 700 m2 (pomijam fakt "niedopatrzenia" w papierach urzędowych! )...