Straciłem 1150 zł (ukradziono mi) 7 maja 2017 r. (niedziela) - 2 mężczyzn plus 1 z tłumu, oraz większość tłumu też była w zmowie, naciagneli mnie na 200 zł, znowu 200 zł, potem 500 zl, potem 250 zł, metodą na cukierki pod tektórą na giełdzie elektronicznej na ul. Balickiej w Krakowie. Sprawę zgłosiłem tego samego dnia mailowo i kilka dni później osobiście na policje, umorzyli po 2 tygodniach , ponownie zgłosiłem, wysyłałem im zdjęcia oszustów, mówiłem kiedy i gdzie są na giełdzie, znów szybko umorzyli. Oszust przykrywa cukierki tekturką a gracz ma powiedzieć ile cukierków jest pod spodem. Oczywiscie jak dobrze odpowie to oszust podrzuca dodatkowy cukierek i kasa przepada. Wokół podstawieni goście, którym oczywiście udaje się wygrać żeby zachęcić nieświadomych turystów, nawet jak wygrasz to dają tobie z innej kupki wygraną w fałszywych banknotach i nie możesz grać dalej. Wyciągneli wręcz siłą odemnie pierwsze pieniądze jak powiedziałem ile jest cukierków, potem okazało się , że jest o 1 więcej - dożucił go prowadzący - chciałem odzyskać pieniądze, mężczyzna z tłumu. - był z nimi - powiedział , żebyśmy się złożyli to wygramy, on zawsze odgadywał ile jest cukierków, omotali mnie , niemal agresja wyciągali kolejne banknoty, jak mnie oskubali, zaproponowali abym poszedł do bankomatu po 1000 zł , to bede miał pewne 2000 zł , bo odgadnąłem ile jest cukierków, jak za kazdym razem, ale jeszcze tektury nie podniosl, a i tak po daniu im tych 1000 zł, by sie okazało, że jest o 1 wiecej i stracilbym kolejne 1000 zł, powiedziałem , że nie mam karty bank. , zwinęli rzeczy i odeszli, powiedzieli , ze będą za tydzień lub 2, ale podobno są co weekend .... Wg. Forów, reportażu tvn "uwaga" ukradli w całej Polsce co najmniej tysiącom ludzi miliony zł, a w kilka minut potrafią "zarobić" 5-10 tyś. Zł .... :( Proszę o pomoc w odzyskaniu pieniędzy, pozdrowienia, Łukasz