Forum Polityka, aktualnościKraj

Oto Grzegorz Schetyna. Skąd wzięła się jego potęga?

Oto Grzegorz Schetyna. Skąd wzięła się jego potęga?

Wyświetlaj:
Ania Jagiello / 66.27.86.* / 2011-11-02 03:58
ob. Tusk i ob. Schetyna to sezonalne postacie na scenie politycznej - po nich przyjda inni. wazne jest ze sa oni przejsciowo obdarzeni przez narod RP zaufaniem i przywilejami zeby uzyc swojej inteligencji dla rozwiazania spraw kraju w optymalny sposob a nie obciac sobie wzajemnie jaja. dlatego ci pseudo-politcy powinni zajac sie tym za co pobieraja pensie i diety bo inaczej
Ratyński / 79.162.51.* / 2011-10-22 12:40
To może powinien zostać szefem MSZ?
adiafora / 109.243.69.* / 2011-10-18 23:23
Janusz Palikot - historia prawdziwa.
Meandry powstania i działalności Ruchu Wspierania Palikota.

Palikot będąc członkiem PO zdobył „rozgłos” w jej szeregach, dzięki temu, że sprawdzał się w „roli klauna nadwornego” (mając talent do rozbawiania słuchaczy). Zarazem „Sztukmistrz z Lublina” postać o „wielu twarzach” wg niektórych ludzi z którymi się zetkną posiada również umiejętność bycia bardzo obskurnym i odpychającym w obyciu, potrafi być chamski i „brutalny”(ostry) w swoich wypowiedziach i posunięciach, (wyzywanie politycznych konkurentów od prostytutek czy alkoholików, sugerowaniem im homoseksualizmu i przekraczaniem kolejnych granic podłości). O usposobieniu szołmena, prowokatora łaknący rozgłosu, bycia w świetle jupiterów. Wzbudzający kontrowersje wokół swojej osoby - zachowaniem obscenicznym, „krzykliwym” ( happeningi typu popijanie małpek pod osiedlowym sklepem). Określany mianem „zombi” przekraczał wszelkie możliwe granice kompromitacji, której osobie publicznej nie można przekroczyć. Byli koledzy partyjni nie doceniali jego potencjału politycznego a raczej umiejętności skupiania na sobie uwagi masmedi. Otoczenie partyjne w końcowym okresie jego przygody z PO widziało w nim tylko wichrzyciela, niegroźnego „oszołoma” nie mogącego zagrozić w jakim kolwiek stopniu obecnemu systemowi polityczno-medialnemu( czy się pomylili?).
W początkowej stadium kiełkowania w jego barwnym umyśle koncepcji zbudowania ugrupowania politycznego, w jego ówczesnych wypowiedziach, wdarł się dylemat czy zostać w PO rozpychając się i czekając na odejście Donalda Tuska oraz szukać wśród działaczy Platformy oparcia w dążeniu do z-marginalizowania politycznego PiS, który uważał (uważa) za zagrożenia dla Polski, czy budować własną formacje. Jego ambicje polityczne tłumaczył również potrzebą zmian na skostniałej scenie politycznej. Przekonywał o potrzebie zaistnienia jego formacji politycznej w sejmie dosyć nieudolnie lansując tezę, iż istnieje w przypadku zdominowania sceny politycznej w Polsce przez dwie partie (PO i PSl) - zagrożenie dla rozwoju polskiej demokracji (co jest niedorzeczne ponieważ na świecie w dojrzałych i zdrowych demokracjach istnieją nawet systemy zaledwie dwupartyjne, np. USA ).
Już zdecydowanie lepiej brzmi inna teza, która szczególnie po wyborach zaczęła być lansowana przez „mesjasza lewicy” – o próbie budowy ugrupowania na wzór współczesnej zachodniej socjaldemokracji. To mnie osobiście bardziej „przekonuje”, biorąc pod uwagę fakt iż z-marginalizowana, obsadzona byłymi PZPR-owskimi aparatczykami SLD do pełnienia roli lewicy w Polsce zupełnie się nie nadaje.
Palikot na potrzeby kampanii wyborczej ukuł jeszcze jedną zręczną teorie – cyt: „Nasz system partyjny tak naprawdę służy samym partiom i ich liderom, a nie wyborcom”. Oczywiście „można się z tym zgodzić” tylko pojawia się pytanie czy w przypadku kiedy „mesjasz lewicy” zacznie dzierżyć ster władzy w Polsce, czy cos się zmieni w tej materii? - wątpię!
Zręcznie wymachiwał hasłami reform strukturalnych, naprawy finansów państwa, ułatwień dla rozwoju „ducha przedsiębiorczości” wśród obywateli, uproszeniu prawa, usprawnień w funkcjonowaniu struktur państwa na styku państwo-obywatel (komisją przyjazne państwo kierował Palikot, przygotowało kilkadziesiąt fundamentalnych zmian prawa ale niestety żadne z nich nie zostało nawet poddane pod głosowanie, „zombi” odpowiedzialnością za fiasko tego projektu obarcza głównych liderów koalicji PO-PSL). - „Wzniosłe” cele, którym należy się pełna aprobata, tylko jak to się ma do cynizmu bohatera tego artykułu, który wg wielu uznanych i cenionych postaci publicznych przekłada ponad wszystko karierę polityczną i realizacje prywatnych celów.
W jego wywodach przedwyborczych znalazły się bardzo trafne racje jak chociażby: - - państwo jest od planowania(np. dalekosiężne wizje, szeroko zakrojone projekty trafiające przez naukę do biznesu); potrzeba drastycznych reform bez których polska nigdy nie będzie w stanie konkurować na europejskim czy globalnym rynku; etos solidarnościowy, rozumienie polityki jako służby społeczeństwu itp..
Ale co to ma do uprawiania warcholstwa świeżo po wyborach. Jątrzenie i inicjowanie „afer medialnych” (zapowiedz zdjęcia krzyża w sejmie). Już teraz zapomina założyciel ruchu o wzniosłych celach jakie deklarował przed wyborami, zapomina o priorytetach społecznych, od początku skupia się na małoistotnych i marginalnych aspektach kulturowych i obyczajowych, wprowadzając chaos i atmosferę kontrowersji. Pierwsze jego reakcje po wyborach będą decydujące o jego wizerunku, o jego odbiorze przez opinie publiczną. Zamiast pokazać górnolotne cele, zamiast „pokazać się od dobrej strony”, zamiast pokazać społeczeństwu, że zależy mu na dobru kraju, na rozwoju gospodarczym, zamia
benhaker / 46.134.31.* / 2011-10-18 15:15
takich geniuszy politycznych u nas wielka mnogosc a potega ich bardzo czosnkowa jest
głos rozsądku / 194.181.88.* / 2011-10-18 13:01
w tym momencie dług publiczny wynosi 890,14 miliardów zł
a dług Polaków - 732,14 miliardów zł.

o innych długach nie wspominam !
koniec świata / 194.181.88.* / 2011-10-18 13:02
w styczniu przejdziemy na biliony !
p3m / 62.69.217.* / 2011-10-18 12:15
Dziennikarze sa bardzo naiwni.Pozorne ruchy platformy i premiera.Chlopcy dobrze sie bawia i udaja sztuczny konflikt a dziennikarze biora to za dobra monete.
jutubowicz / 173.254.192.* / 2011-10-18 11:52
dokładniej jest to omówione tutaj:

układ wrocławski
http://www.youtube.com/watch?v=LN2MkWuRAik

z filmu wynika, że już w latach 80-tych, na studiach, był wysoko POstawiony.
kocis / 2011-10-18 11:52
Jeżeli Tusk i Schetyna nie dojdą do porozumienia to PO sie rozpadnie
njliber / 83.9.247.* / 2011-10-18 10:09
A nie można go jakoś legalnie zabić żeby nie zaśmiecał bezsensownie newsów?
kolo_TT / 46.134.192.* / 2011-10-18 08:40
Wpis usunięty ze względu na złamanie regulaminu forum.
pablo55 / 178.235.211.* / 2011-10-18 10:17
bo póki co, to kwalifikujesz się do procesu o naruszenie dóbr osobistych
nabihomozodor / 194.181.88.* / 2011-10-18 08:15
Kim jest tusk ? czy on i jego ojcowie, dziadowie zrobili cos dla RP, czy walczyli o jej wolność w przeszłości ? Co on sam doknał, co jest w jego CV zanim się pojawił w "Nocnej zmianie" ? Co on i jego rodzina dali Polsce ?

co czeka nas kolejne wielka inwiligacja obywateli, połozenie łapy na wolność w internecie !
dfg / 86.111.115.* / 2011-10-18 09:57
a kaczynskiego rodzice co robili takiego ? za komuny dostali apartament. Ciekawe czemu i za co :-)
tesa1959 / 2011-10-18 11:44 / Tysiącznik na forum i pełna kultura
Jak to co???? Dali światu geniuszy!!!!
dr Baca / 83.168.124.* / 2011-10-18 06:41
artykul sponsorowany, artkul sponsorowany!

Najnowsze wpisy