nie_ekonom
/ 212.76.46.* / 2012-02-19 11:33
Przecież to widać praktycznie w dowolnym aspekcie polityki UE, że większość przepisów jest pisana pod tzw. kraje rozwinięte, kosztem gospodarek rozwijających się.
Stać nas? Jako państwo - możliwe. Ale z prywatnych firm zwiększone koszta wytną konkurencję wśród mniejszych firm, które nie mają tak ugruntowanej pozycji na rynku, żeby przerzucić rosnące koszta na klienta.
Jestem jak najbardziej za konkurencją wśród przedsiębiorstw, ale o tym które firmy odniosą sukces powinni decydować klienci, a nie biurokraci. Chiny, Indie i wiele, wiele innych państw całkowicie deklasuje Europę i USA pod względem konkurencyjności gospodarczej i zamiast zrobić coś, żeby produkcja wracała (deregulacja, zmniejszanie kosztów prowadzenia działalności, usuwanie barier w zakładaniu przedsiębiorstw itp.) rzuca się wciąż i wciąż nowe kłody pod nogi.